Niech się prokurator strzeże, bo go zaraz będą chcieli wyjebać.
U nas się robi afery o byle pierdoły. A to się srali w radiu o trzy kobiety w składzie sędziowskim które orzekły częściową winę poszkodowanej w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę, bo żaden facet na trzeźwo nie odda kobiecie swojego auta do prowadzenia, chociaż to pierdolona prawda.
A to srali się o to, że Korwin porównał uprawianie sportu przez niepełnosprawnego ruchowo do grania w szachy przez niepełnosprawnych intelektualnie, chociaż porównanie jest bez pudła.
A to potrafi się srać jakaś pierdolnięta fundacja "Wolność od religii" o to, że muszą pisać dzieciom pierdolone zwolnienia z lekcji religii, chociaż są w mniejszości i tej jebanej większości jest zdecydowanie wygodniej tak jak jest.
W naszym kraju ludzie srają się o pierdoły, ale to jest tylko i wyłącznie wina naszego zjebanego państwa, bo jakby ucinało debilne dyskusje od razu, to by nie było problemu.
Rozważają, dyskutują, pieprzą, osądzają a na prawdziwe problemy nie brakuje czasy. Wszyscy się srają o wszystko i przez to ten kraj jest taki zasrany.
I teraz oczywiście stowarzyszenie Romów wzięło jak zwykle zły przykład i również zaczęło się srać o pierdoły. Jacy to oni kurwa biedni. Dlaczego żaden z tych pierdolonych przedstawicieli mediów nie powie im wprost, że są kurwa złodzieje, lenie, brudasy i śmierdziele? Że kulturowo to nie dorastają do pięt jebanym Hunom czy Wandalom? Tylko znowu dyskusje i rozważania o to, że ktoś się zesrał. Prokurator powinien im jeszcze napisać, że sami sobie zapracowali na taki a nie inny wizerunek i przez to ich ludzie nie trawią. Nieprawdę by mówił? Samą prawdę. Prawda jest po to, by ją wyjawiać, a nie przemilczać.
Jest sobie takie zjebane miasteczko w małopolskim. Limanowa się zwie, my ją nazywamy małopolskim Radomiem, chociaż to obraza dla Radomia. Stężenie cyganów na kilometr kwadratowy chyba najwyższe w Polsce, na pewno dawno już przekroczyło masę krytyczną. Bezrobocie w małopolsce to jakieś 11%, w samej Limanowej to aż 18% i zgadnijcie kurwa przez kogo taki stan rzeczy ma miejsce.
Siedzą te pierdolone nieroby na socjalach, za robotę się nie wezmą, kradną i wszczynają burdy. I oni się kurwa jeszcze czemuś dziwią? Niech zaczną naprawę świata od samych siebie. Prosta metoda - niech się wszyscy zapierdolą na raz. Nieco trudniejsza - niech przyjmą kurwa, że żyją w znacznie wyższej kulturze i niech się dostosują.
Ale to i tak nie zwalnia naszego państwa od odpowiedzialności za to, że każdy się w tym kraju o wszystko sra. Bo może.
Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego przegrany w rozprawie jest obciążany kosztami procesu? Zgodzę się, że to logiczne (o ile oczywiście proces nie jest farsą, a takie się też dość często zdarzają). Nie jest logiczne natomiast, że ktoś zgłasza do prokuratury podejrzenie o popełnieniu przestępstwa w takiej sprawie i prokurator odrzuca, a dalej nic się nie dzieje.
Przecież w stowarzyszeniach powinni zasiadać poważni ludzie. Co to kurwa ma być? Nie stać ich na prawnika, który by przeanalizował, czy jest w ogóle sens komuś dupę zawracać? No to zawracają głowę prokuratorowi, czas mu zabierają, on wykonuje dla nich usługę i chuj. Dalej nic. A przecież sprawy u nas ciągną się latami, a ktoś mu jeszcze czas zabiera.
Słowo daję, jeżeli ktoś jest tak leniwą i zjebaną kurwą, że nie potrafi zajrzeć do kodeksów czy opłacić prawnika, tylko czas prokuratorowi zabiera, to powinien płacić za jego czas. W stosunku do możliwości finansowych.
Gwarantuję, że liczba zesrań się przez posranych kretynów spadłaby przynajmniej o połowę.