Cieszą się z wygranej lewicy, czy coś.
Cieszą się z wygranej lewicy, czy coś.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ludzie to nie bakterie i nie ewoluują w skali kilku pokoleń. Ale Ty wiesz tyle realnie o genetyce co ta bakteria.
Ludzie ewoluują w skali pokoleń ani nie szybciej ani wolniej od bakterii, po prostu nasze pokolenie trwa ciut dłużej niż u bakterii. Tu mocno upraszczam: są organizmy gdzie szybkość mutacji jest większa lub mniejsza, ale bez szaleństw — duże odchyły to raczej u wirusów. I ewolucja zachodzi za każdym pokoleniem, po prostu rzadko zdarza się aby istotne zmiany zaszły w jednym pokoleniu.
"Rzadko" nie znaczy nigdy. Na przykład:
- mutacja: w eksperymencie LTEE pojedyńcza bakteria zaczęła żreć kwas cytrynowy z pokolenia na pokolenie (i jej potomstwo później zdominowało populację)
- nagła selekcja: czarni niewolnicy transportowani do Ameryki ponosili na statkach ~50% śmiertelność, głównie opartą na zdolności trzymania wody w organiźmie. Jako że cechy nie są niezależne, populacja murzynów w Ameryce jest genetycznie sporo różna od tych w Afryce
BuahahHAHAHAHAHHAHA. Jesteś odklejony od rzeczywistości jeśli myślisz że w Afryce panują warunku lepsze niż panowały w basenie morza śródziemnego. Ty się leczyć musisz bo Ty patrzysz w lustro i zamiast widzieć siebie to pewnie widzisz jakiegoś słonia, mamuta czy co wie.
Warunki były lepsze, i to własnie jest problemem. Żarcie dostępne cały rok, nie trzeba więc planować na zimę. Uprawa roli niepotrzebna bo żarcie można łowić-zebrać. Nie trzeba większej inteligencji niż ta u szympansa lub goryla — które to gatunki do niedawna dobrze się miały.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!Warunki były lepsze, i to własnie jest problemem. Żarcie dostępne cały rok, nie trzeba więc planować na zimę. Uprawa roli niepotrzebna bo żarcie można łowić-zebrać. Nie trzeba większej inteligencji niż ta u szympansa lub goryla — które to gatunki do niedawna dobrze się miały.
Nie sądziłem że się z Tobą zgodzę ale właśnie to cały czas miałem na myśli. Paradoksalnie wierzę w to że gdyby murzyni wyszli z Afryki w tym samym czasie gdy reszta zaczęła migrować (albo chociaż zmienili miejsce bytowania na basen Śródziemnomorski) to dzisiaj poza kolorem skóry nie różniło by nas nic. Ułatwiło by to im nawiązywanie stosunków handlowych z innymi cywilizacjami, co zwiększa rozwój ze względu na wymianę informacji i technologii. Cięższe warunku zmusiłby ich do zakładania większych osad, co wzmogłoby tworzenie wspólnej i jednolitej kultury. A z czasem wytworzenia państwowości Podobnie ma się sprawa z Aborygenami, ale im to nie pomogło odcięcie od reszty świata. Uważam że największym wrogiem rozwoju jest stagnacja.
@: Hahaha tak jak myślałem, kolejny lewak. Wy z tego słyniecie, słyniecie z wmawiania wszystkim dookoła jacy to czarni są niesamowici, co dzięki nim mamy i jak to warto im pomagać. A jak ktoś się domaga wskazania co zrobili dla świata, to odpowiedź jest zawsze ta sama, "nie będę tracił czasu". Tak naprawdę chciałeś napisać "Nie będę tracił czasu na szukanie informacji co murzyni wnieśli dla współczesnych ludzi bo takowe nie istnieją".
Jesteś szalony albo słabo trollujesz. Każdy widzi że pominąłeś jakieś jakieś 90% mojego komentarza i tylko odpisałeś na niewielką część. Dlatego nie będę już tracił na Ciebie czas.
Ludzie ewoluują w skali pokoleń ani nie szybciej ani wolniej od bakterii, po prostu nasze pokolenie trwa ciut dłużej niż u bakterii. Tu mocno upraszczam: są organizmy gdzie szybkość mutacji jest większa lub mniejsza, ale bez szaleństw — duże odchyły to raczej u wirusów. I ewolucja zachodzi za każdym pokoleniem, po prostu rzadko zdarza się aby istotne zmiany zaszły w jednym pokoleniu.
"Rzadko" nie znaczy nigdy. Na przykład:
- mutacja: w eksperymencie LTEE pojedyńcza bakteria zaczęła żreć kwas cytrynowy z pokolenia na pokolenie (i jej potomstwo później zdominowało populację)
Cały ten wywód rozbija się o to że nie wiesz że bakteria jest w stanie wygenerować całą populację bakterii o danej cesze. To się nie dzieje w przypadku ludzi gdyż człowiek powiela się wolniej i jakiekolwiek poważne zmienny zachodzą po wielu pokoleniach kiedy "nowy" gen rozpowszechni się w populacji. Eksperymenty ze szczepem LTEE mają się nijak do ewolucji organizmów wielokomórkowych i nigdy nie było to celem autora, który zawodowo bada ewolucję bakterii.
- nagła selekcja: czarni niewolnicy transportowani do Ameryki ponosili na statkach ~50% śmiertelność, głównie opartą na zdolności trzymania wody w organiźmie. Jako że cechy nie są niezależne, populacja murzynów w Ameryce jest genetycznie sporo różna od tych w Afryce
Straszne jest to że jako ktoś kto pracuje z genetyką, nawet nie wiem jakie Ty tworzysz połączenie z bakteriami albo czymś innym. Ten dziwny tekst o tym że populacja z Ameryki różni się od populacji z Afryki też dziwne, bo co w tym dziwnego.
Warunki były lepsze, i to własnie jest problemem. Żarcie dostępne cały rok, nie trzeba więc planować na zimę. Uprawa roli niepotrzebna bo żarcie można łowić-zebrać. Nie trzeba większej inteligencji niż ta u szympansa lub goryla — które to gatunki do niedawna dobrze się miały.
O ile wiem to rozmawiałem z tym szaleńcem o warunkach lepszych do stworzenia cywilizacji, więc Twój komentarz nie ma sensu.
Cały ten wywód rozbija się o to że nie wiesz że bakteria jest w stanie wygenerować całą populację bakterii o danej cesze. To się nie dzieje w przypadku ludzi gdyż człowiek powiela się wolniej i jakiekolwiek poważne zmienny zachodzą po wielu pokoleniach kiedy "nowy" gen rozpowszechni się w populacji. Eksperymenty ze szczepem LTEE mają się nijak do ewolucji organizmów wielokomórkowych i nigdy nie było to celem autora, który zawodowo bada ewolucję bakterii.
Liczymy pokolenia a nie czas, ewolucja działa dokładnie tak samo wobec człowieka jak wobec bakterii. Jedyna różnica to taka że bakteria jest zdolna do rozrodu co 20 minut, a człowiek musi mieć przynajmniej ze 13 lat. To wartości minimalne: w LTEE pokolenie trwało średnio ok. 4 godziny.
Na przykład, potrzeba mniej niż 100 pokoleń aby zmienić kolor skóry z czarnego na biały albo odwrotnie, to się zdarzyło kilkukrotnie w historii: np. aborygeni czy melanezyjczycy. Wyrobienie tych 100 pokoleń zajełoby powyższym bakteriom mniej niż miesiąc, nam zaś ciutkę dłużej.
Straszne jest to że jako ktoś kto pracuje z genetyką, nawet nie wiem jakie Ty tworzysz połączenie z bakteriami albo czymś innym. Ten dziwny tekst o tym że populacja z Ameryki różni się od populacji z Afryki też dziwne, bo co w tym dziwnego.
Populacja białych za to prawie się nie różni od tych z Europy, nie licząc wymieszania.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!Liczymy pokolenia a nie czas, ewolucja działa dokładnie tak samo wobec człowieka jak wobec bakterii. Jedyna różnica to taka że bakteria jest zdolna do rozrodu co 20 minut, a człowiek musi mieć przynajmniej ze 13 lat. To wartości minimalne: w LTEE pokolenie trwało średnio ok. 4 godziny.
Nie. Ewolucja nie działa tak samo pomiędzy organizmami jedno- i wielokomórkowymi, a dlaczego tak nie jest to wyjaśniłem w poprzednim komentarzu. Mutacje genetyczne działają tak samo. W pewnym sensie, bo mamy inne mechanizmy kontroli i naprawy DNA. Ewolucja nie jest synonimem mutacji.
Na przykład, potrzeba mniej niż 100 pokoleń aby zmienić kolor skóry z czarnego na biały albo odwrotnie, to się zdarzyło kilkukrotnie w historii: np. aborygeni czy melanezyjczycy. Wyrobienie tych 100 pokoleń zajełoby powyższym bakteriom mniej niż miesiąc, nam zaś ciutkę dłużej..
Ten fragment też nie ma sensu, bo wpierw bawisz się w płaskoziemską genetykę twierdząc że czarni są głupsi, a potem stwierdzasz że w sumie za 100 pokoleń mogą stać się biali. Pomieszanie z poplątaniem kogoś kto się nie zna, ale swoją nienawiść bardzo chce ugruntować na płaszczyźnie czegoś większego.
Populacja białych za to prawie się nie różni od tych z Europy, nie licząc wymieszania.
Albo się nie różni albo się wymieszała. Wybierz jedno zanim będziesz kontynuować swoje pseudo-naukowe wywody na poziomie płaskiej ziemi.
Nie. Ewolucja nie działa tak samo pomiędzy organizmami jedno- i wielokomórkowymi, a dlaczego tak nie jest to wyjaśniłem w poprzednim komentarzu. Mutacje genetyczne działają tak samo. W pewnym sensie, bo mamy inne mechanizmy kontroli i naprawy DNA. Ewolucja nie jest synonimem mutacji.
Ewolucja działa tak samo w każdym systemie w którym występuje samoreprodukcja, mutacje (czyli losowe niedokładności reprodukcji) i dobór naturalny. Nie jest ograniczona do systemów biologicznych: tak samo rozwijają się np. religie czy "genetyczne" algorytmy grające.
Co do tego ostatniego, polecam np. poczytanie o Wojnach Rdzeniowych, to było jedne z wczesnych badań.
Ten fragment też nie ma sensu, bo wpierw bawisz się w płaskoziemską genetykę twierdząc że czarni są głupsi, a potem stwierdzasz że w sumie za 100 pokoleń mogą stać się biali. Pomieszanie z poplątaniem kogoś kto się nie zna, ale swoją nienawiść bardzo chce ugruntować na płaszczyźnie czegoś większego.
Czarni są głupsi co do średniej. Mamy np. całe kraje w Afryce z IQ koło 60. Ale że wariancja osobnicza jest duża, nie oznacza to że czarny kolega z pracy który (zanim firma przeszła na 99% WFH) siedział na tym samym piętrze co ty jest głupszy od ciebie. Jego krewni zapewne też są całkiem rozumni — zwłaszcza że oprócz genetycznego komponentu większe znaczenie ma wychowanie (potrzeba jednego i drugiego: debila nie wykształcisz na inżyniera, dziecko geniuszy wychowane na sebixa też nic nie będzie sobą reprezentować).
Zarówno inteligencja jak i kolor skóry to niezależne cechy, obie są zmienne i podlegają w miarę niezależnej ewolucji. Jednak, jak kumpel pokazywał symulacje (chyba też na Sadolu to postował), zupełnie niezależne cechy które ewoluują w tej samej geograficznie rozciągłej populacji (tzn. macierz odległości jest niejednorodna) będą z prawdopodobieństwem 1 wykazywały korelację.
Albo się nie różni albo się wymieszała. Wybierz jedno zanim będziesz kontynuować swoje pseudo-naukowe wywody na poziomie płaskiej ziemi.
Toż kur. Kup torbę batonów: pół kilo Marsów, pół kilo Bounty. Wysyp jednemu dziecku na biurku tak jak się w torbie ułożyły: będziesz miał je mniej więcej uporządkowane: Marsy po jednej stronie, Bounty po drugiej — z tylko niewielkim zmieszaniem (tak jak mamy np. holendrów na Żuławach czy niemców we wschodniej Francji). Teraz potrząsaj torbą i wysyp resztę na biurko drugiego dziecka: Marsy i Bounty będą dość wymieszane — ale procentowo populacja nadal będzie taka sama. Tak jak więc powiedziałam: mamy populacje które prawie się nie różnią mimo że jedna z nich jest bardziej wymieszana.
Tak jest z białymi. A co do czarnych: następnego dnia po przyjściu do domu rzuciłeś zakupy i polazłeś coś zrobić, jak do nich wróciłeś okazało się że do torby ktoś sięgał! I szkodnik który sporo wyżarł nie przepada za kokosem. Tu mamy więc nagłą śmiertelność, i część populacji która poległa nie była wybrana losowo ale z silną selekcją wobec jednej z cech (tak jak zdolność trzymania wody u niewolników w ładowni statków).
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów