18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 4 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 11:56
Francuzi
cripkillah • 2013-01-26, 22:07
Jestem w leszczyńskiej grupie militarno-survivalowej. Na jednym z naszych wypadów w las z mapą i kompasem zrobiliśmy sobie przerwę na ciepły posiłek.
Jeden ze znajomych chwali się swoją nowo zakupioną francuską racją żywnościową.
Na co kumpel rzuca:
"Jak francuska to sprawdź czy w środku nie ma białej flagi."

Udana drwina

**Mój pierwszy temat, jak chu*owy to wrzućcie w 4 ściany z Biebierem**
Zgłoś
Avatar
Melooksg 2013-01-27, 13:49
Gdybyście w tym lesie jeszcze zombie mieli to bym się dopisał : D
Zgłoś
Avatar
P................n 2013-01-27, 13:52 4
Sam działałem w takiej grupie kilka lat i uważam, że świetne hobby. Dorobiłem się nawet stopnia podoficera, miałem kilku ludzi pod sobą. Prawdziwa, męska przygoda.

Ale znawcy, z brzuchem od piwska i lepiącą się myszką, pół życia siedzący przed (daj Bój) FPSami lub (nie daj Bóg) CSem, muszą wykrzyczeć swoje racje co do żałosnych przemyśleń, bo prawdopodobnie nie przetrwaliby kursu dla kadetów.

A kawał klasy średniej. Wojskowy humor powinien być delikatnie bardziej szowinistyczny.
Zgłoś
Avatar
Suka_Blyat 2013-01-27, 14:05 4
Od grup rekonstrukcyjnych/survivalowych/militarnych proszę się odpierdolić. Dla niektórych to może być spierdolone chodzenie po lesie i wpierdalanie grochówki w deszczu, dla pasjonatów to nie tylko świetna zabawa, ale także cenna nauka zachowań w terenie w razie, nie daj Boże, konfliktu. Podczas gdy oni będą organizowali akcje przeciwko najeźdźcom, wy będziecie tworzyli na fb profile "stop wojnie" i lajkowali. Sam chętnie bym się w takie coś pobawił, ale czasu i funduszy póki co brak
Zgłoś
Avatar
o................e 2013-01-27, 14:14
Weź sobie pojedz jak wyżej wspominali w bieszczady choćby połazić po tych górach...latasz z gównianą zabawką po lesie nazywając to bronią która pluje kulkami na parę metrów wiesz też się z moją wiatrówka czułem jak komandos kiedyś. I nawet ze względu na szacunek dla ludzi którzy polegli na różnych frontach nie próbuj siebie porównywać do kogoś kto ma coś wspólnego z walką przetrwaniem i wojskiem.Bo to się ma nijak do tego co piszesz...Ps skończysz ogólniak pojedziesz na zmywak do angli a nie do wojska chyba że twoi "żołnierze" pomogą ci w dostaniu się w szeregi armii

~Sklej napisał/a:

Od grup rekonstrukcyjnych/survivalowych/militarnych proszę się odpierdolić. Dla niektórych to może być spierdolone chodzenie po lesie i wpierdalanie grochówki w deszczu, dla pasjonatów to nie tylko świetna zabawa, ale także cenna nauka zachowań w terenie w razie, nie daj Boże, konfliktu. Podczas gdy oni będą organizowali akcje przeciwko najeźdźcom, wy będziecie tworzyli na fb profile "stop wojnie" i lajkowali. Sam chętnie bym się w takie coś pobawił, ale czasu i funduszy póki co brak


akcje przeciwko najeźdźcą stary weź nie graj w gierki tyle bo ci się mózg lasuje...
Co Z asg poleci jako partyzant do lasu ? Bo jakoś nie wydaję mi się aby ktokolwiek wrazie konfiliktu udostępniał broń cywilom tylko dlatego, że latali oni po lesie z pukawą na kuleczki....
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-01-27, 14:21 10
Ludzie negujący survival to pewnie lamusy, którym wszystko trzeba podetknąć pod nos i przez życie prowadzić za rączkę. Zastane, zalane tłuszczem, nieruchawe i nieporadne lamusy z dwiema lewymi rękami. Ludzie, którzy zamiast przejść kilometr w 10min, wolą 20min czekać na tramwaj/autobus. Albo tacy, którzy piszczą jak panienki i uciekają pod bramy i wiaty, bo pada deszczyk. Znam takich i czasem jest mi ich żal. Od dziecka popierdalam po lasach i górach, zajebisty klimat. Nigdy nie uprawiałem survivalu z powodów podobnych jak kolega upup, ale może kiedyś będzie mi to dane

opusative napisał/a:

Co Z asg poleci jako partyzant do lasu ? Bo jakoś nie wydaję mi się aby ktokolwiek wrazie konfiliktu udostępniał broń cywilom tylko dlatego, że latali oni po lesie z pukawą na kuleczki....


Jest coś takiego jak powszechna mobilizacja. Nigdy u nas do tego nie dojdzie, bo w razie jakiegokolwiek konfliktu nasz bezjajeczny rząd by od razu skapitulował, ale jeśli już, to osoba która "latała po lesie z pukawką na kuleczki" będzie wiedziała jak się zachować podczas prawdziwego konfliktu z prawdziwą bronią. Będzie wiedziała, w przeciwieństwie do kogoś, kto całe życie spędził siedząc tłustym dupskiem na kanapie i hejtując wszystko.
Zgłoś
Avatar
m................i 2013-01-27, 14:23 4
Każda okazja żeby uciec z domu od żony/teściowej/mamy/dziewczyny i napić się piwa z ziomkami jest dobra================> O TO CHODZI W GRUPIE SURVIVALOWEJ
Zgłoś
Avatar
o................e 2013-01-27, 14:24
BongMan napisał/a:

Ludzie negujący survival to pewnie lamusy, którym wszystko trzeba podetknąć pod nos i przez życie prowadzić za rączkę. Zastane, zalane tłuszczem, nieruchawe i nieporadne lamusy z dwiema lewymi rękami. Ludzie, którzy zamiast przejść kilometr w 10min, wolą 20min czekać na tramwaj/autobus. Od dziecka popierdalam po lasach i górach, zajebisty klimat. Nigdy nie uprawiałem survivalu z powodów podobnych jak kolega upup, ale może kiedyś będzie mi to dane

Jest coś takiego jak powszechna mobilizacja. Nigdy u nas do tego nie dojdzie, bo w razie jakiegokolwiek konfliktu nas bezjajeczny rząd by od razu skapitulował, ale jeśli już, to osoba która "latała po lesie z pukawką na kuleczki" będzie wiedziała jak się zachować podczas prawdziwego konfliktu z prawdziwą bronią. Będzie wiedziała, w przeciwieństwie do kogoś, kto całe życie spędził siedząc tłustym dupskiem na kanapie i hejtując wszystko.



mówi koleś co dobija 6k postów na sadolu

yy dla mnie jedyne zagrożenie to Rosja wschód ogólnie więc po co z nimi walczyć? Dla ideałów ? Y patryjotyzm ? Polska w obecnym stanie z armią zawodową jest niczym, ile ? 3 dni oporu ?
Zgłoś
Avatar
cripkillah 2013-01-27, 14:39 6
opusative napisał/a:

Weź sobie pojedz jak wyżej wspominali w bieszczady choćby połazić po tych górach...latasz z gównianą zabawką po lesie nazywając to bronią która pluje kulkami na parę metrów wiesz też się z moją wiatrówka czułem jak komandos kiedyś. I nawet ze względu na szacunek dla ludzi którzy polegli na różnych frontach nie próbuj siebie porównywać do kogoś kto ma coś wspólnego z walką przetrwaniem i wojskiem.Bo to się ma nijak do tego co piszesz...Ps skończysz ogólniak pojedziesz na zmywak do angli a nie do wojska chyba że twoi "żołnierze" pomogą ci w dostaniu się w szeregi armii

akcje przeciwko najeźdźcą stary weź nie graj w gierki tyle bo ci się mózg lasuje...
Co Z asg poleci jako partyzant do lasu ? Bo jakoś nie wydaję mi się aby ktokolwiek wrazie konfiliktu udostępniał broń cywilom tylko dlatego, że latali oni po lesie z pukawą na kuleczki....



Nie chodzi tu co trzymasz w ręku bo już napisałem, że w porównaniu do ASG mu jako grupa miliratno-survivalowa na patrolach i treningach taktycznych nie wymieniamy się kulkami z innymi.
Chodzi o to jak działasz. Np. umiemy schodzić na uprzęży z budynku, zabezpieczać i zakładać uprząż, poruszać się po linie w pozycji pionowej, czasem nawet z plecakiem który waży ponad 20kg.

Daj zwykłemu cywilowi takie zadanie jeśli twierdzisz, że takie umiejętności się nigdzie nie przydadzą.

"Pare metrów" w tym przypadku nawet 50m skutecznego zasięgu, już nie mówiąc że Beretta M9 ma identyczny zasięg skuteczny tylko amunicją ostrą. Kulki lecą nawet ponad 160m/s więc oberwanie z bliska to porządna rana, wybicie zęba czy nawet kulka pod skórą, a jeśli nie masz porządnej ochrony oczu możesz się pożegnać z oczami jeśli zostaniesz zraniony, więc skończ mi pierdolić, że to "zabaweczka, która pluje kulkami". Pluje to ja w twarz takim "znawcom" jak Ty...

Tego, że bawisz się w takie coś nie ma w papierach, ale jeśli pójdziesz do wojska to może Ci się to przydać na poligonie i na pewno zgarniesz za to pochwały i masz mniej rzeczy do nauki bo działania są oparte na działaniach grup militarnych jak np. USMC bo (ku Twojemu zdziwieniu) można znaleźć w necie bo nie są tajemnicą. Ja pierdole... jak mi żal takich ludzi co piszą więcej niż wiedzą...
Zgłoś
Avatar
ZenonZ 2013-01-27, 14:46
criphillah, ale bóldupisz
Zgłoś
Avatar
o................e 2013-01-27, 14:53
cripkillah napisał/a:



Nie chodzi tu co trzymasz w ręku bo już napisałem, że w porównaniu do ASG mu jako grupa miliratno-survivalowa na patrolach i treningach taktycznych nie wymieniamy się kulkami z innymi.
Chodzi o to jak działasz. Np. umiemy schodzić na uprzęży z budynku, zabezpieczać i zakładać uprząż, poruszać się po linie w pozycji pionowej, czasem nawet z plecakiem który waży ponad 20kg.

Daj zwykłemu cywilowi takie zadanie jeśli twierdzisz, że takie umiejętności się nigdzie nie przydadzą.

"Pare metrów" w tym przypadku nawet 50m skutecznego zasięgu, już nie mówiąc że Beretta M9 ma identyczny zasięg skuteczny tylko amunicją ostrą. Kulki lecą nawet ponad 160m/s więc oberwanie z bliska to porządna rana, wybicie zęba czy nawet kulka pod skórą, a jeśli nie masz porządnej ochrony oczu możesz się pożegnać z oczami jeśli zostaniesz zraniony, więc skończ mi pierdolić, że to "zabaweczka, która pluje kulkami". Pluje to ja w twarz takim "znawcom" jak Ty...

Tego, że bawisz się w takie coś nie ma w papierach, ale jeśli pójdziesz do wojska to może Ci się to przydać na poligonie i na pewno zgarniesz za to pochwały i masz mniej rzeczy do nauki bo działania są oparte na działaniach grup militarnych jak np. USMC bo (ku Twojemu zdziwieniu) można znaleźć w necie bo nie są tajemnicą. Ja pierdole... jak mi żal takich ludzi co piszą więcej niż wiedzą...



hmy na poligonie w wojsku dadzą ci niewygodne desanty w których nogi odpadają do matki będziesz dzwonił, ze chcesz do domu bo cie porucznik w dupe kopnoł, to już siebie za cywila nie uważasz ciekawe
Zgłoś
Avatar
KAZ!K 2013-01-27, 14:55 1
Super się tu spinacie. Pełen szacun, ale temat jest po prostu chujowy i tyle.
Zgłoś
Avatar
o................e 2013-01-27, 14:59
a że tak zapytam facebook wam nie wystarcza na robienie z siebie kozaka z puakwą w ręce bo jak mniemam fotki są tylko jeszcze z tym na sadola lecisz ? Daj foto jeszcze pochwal sie jaki to z ciebie komandos ;D
Zgłoś
Avatar
sosik 2013-01-27, 15:12 3
Gurgul najwięcej krytykuje, a sam ma opasłą dupę i nigdy sprzed kompa się nie ruszył
Zgłoś
Avatar
cholok 2013-01-27, 15:17 1
dla mnie rzecz jest prosta, wojskowi ? NIE ? wiec przebierańcy. maja brań ? nie. ich zyciu zagraża niebezpieczeństwo ?chyba przez ukoąszenie toksycznego komara. wniosek - taka sama wyprawa jak na grzyby, tylko grzybów nie zbierasz nawet tylko UDAJESZ. stare dziady przebierańcy. taki menager u mnie w firmie uprawiał takie aktorstwo lesne raz w miesiacu a ekspert był taki survival ze grylls to pizda co z resztą sam stwierdził, a z koleszkami pod jodłą opierdalał wałówki

ogólnie to cały temat do kibla bym spucił.

t
Zgłoś
Avatar
c................w 2013-01-27, 15:40 4
"militarno-survivalowej" pisz od razu, że jesteś harcerzem
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie