- Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy ich nie widziałeś.
- Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy ich nie widziałeś.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Fundusze unijne działają tak. że ty mi dajesz 10zł, ja tobie oddaję 6 i mówię ci na co masz je wydać.
Pierdolisz głupoty:
Zestawienie z ostatnich 5 lat (więcej mi się nie chce przepisywać):
2008: saldo na korzyść Polski = 3 986 437 621 euro
2009: saldo na korzyść Polski = 6 011 906 999 euro
2010: saldo na korzyść Polski = 7 737 593 561 euro
2011: saldo na korzyść Polski = 10 492 317 046 euro
2012: saldo na korzyść Polski = 11 869 627 863 euro
2013: saldo na korzyść Polski = 11 195 144 359 euro
Najpierw nam zapierdolą pieniądze przepisami/normami unijnymi, część przeznaczą na rozwój państwa w otoczce przepięknej propagandy (tablice informacyjne), część na rozwój kraju nazistów (to oni szefują), i część do kieszeni polityków i biurokracji.
Z dużą pewnością bilans ujemny.
Kolejny debil...
"Kraj nazistów" jest płatnikiem netto i nie potrzebuje kasy z Unii, żeby się "rozwijać".
Masz pretensję do Unii o to, że polscy politycy kradną?
Bilans Polska-UE masz wyżej. Dużo więcej ciągniemy, niż wpłacamy.
Nasza składka do UE wynosi około 18 mld zł rocznie, czyli około 130 mld w latach 2014-2020. Zostaje zatem około 270 mld zł, a nie 400 mld zł.
Z tych 270 mld zł około 70 mld zł przeznacza się na koszty biurokratycznej obsługi funduszy, zatem zostaje nam 200 mld zł na 7 lat.
Wychodzi to zatem około 28 mld zł na rok. Tymczasem koszty obsługi długu publicznego w ubiegłym roku wynosiły około 50 mld.
Nawiasem mówiąc, 28 mld zł to dokładnie tyle ile rząd RP dał w ubiegłym roku zarobić niemieckim firmom na zamówieniach publicznych.
ncbir.pl/gfx/ncbir/userfiles/_public/fundusze_europejskie/innowacyjna_...
Rozdysponowano ok. 300mln zł dla prywatnych firm. Teraz kończyło się POiG 1.4 z NCBiR, a w tej chwili wchodzi technologiczny Gekon i program medyczny. Na najbliższe dwa lata jest chyba ok. 15 działań dla firm z sektora prywatnego. Wystarczy chcieć. Pomijam już fundusze skierowane na infrastrukturę itp.
Udało mi się już dwa razy przejść konkurs pozytywnie, ale lepiej przecież siedzieć i jęczeć, jak to jest źle.
Kolego jesteś durny jak kilo gwoździ bez łepków, takie puste dane są dobre dla ludzi lubiących ładne wykresy a niestety nie potrafiące spojrzeć na ogół sprawy. Podaj źródło kolego najpierw tych danych przejże sobie z chęcią to raz, dwa dotacje to jedna strona medalu, drugą stroną medalu są ograniczenia i limity produkcyjne. Mam nadzieję, że słyszałeś ostatnio o limitach na produkcje mleka, o produkcji cukru, połów dorsza, nakaz większego nacisku na odnawialne źródła energii, "sugestie" na podniesienie podatku VAT, zwiększenie armii urzędników (teraz wg damych GUS`u mamy ich 441 tys wyłączając urzędasów z ZUSu i MONu) limity CO2 to pierwsze rzeczy, które przychodzą mi do głowy jakby pomyśleć i poszukać znajdzie się tego więcej a to wszystko są koszta, których bez unii by nie było. Dotacje to jedno, ale koszta związane z byciem w unii to lwia część a dotacje są tylko kroplą w morzu...
Źródło: Ministerstwo Finansów
Jeśli chodzi o limity, to nie tylko my je mamy.
Biurokracja i ograniczanie rynku nie jest dobre, ale nie o tym chyba rozmawiamy?
OZE to dobra sprawa, a technologie oparte na węglu kamiennym powinny odchodzić do lamusa (szczególnie, że mamy węgiel kamienny). Nie da się ich co prawda w pełni zastąpić OZE, ale można np. energią jądrową.
Jakby chwilę pomyśleć, to znajdzie się więcej niż tylko kasa którą czerpiemy z Unii.
Wymiana i współpraca naukowa, odsunięcie od rosyjskiej strefy wpływów, innowacyjność gospodarki, itd. ,itp.
Całościowy bilans mamy na plus. Jeśli myślisz inaczej, to cytując Twoje słowa, "jesteś durny".
Nie obwiniaj Unii za błędy i pazerność naszych własnych polityków i urzędników.
Dotacje mają sens:
Wpłacamy naszą część do unii, odbieramy naszą część z unii, proste? Niby tak, ale żeby odebrać dotacje gmina, urząd, czy nawet osoba prywatna często musi mieć wkład własny, który najczęściej finansuje z kredytów, uwaga, kredytów zaciąganych większości w zachodnich bankach.
Czyli sami nie mamy kasy nawet na część inwestycji, ale bez Unii byłoby lepiej i więcej byśmy zrobili…
Jebać logikę.
Do tego większość inwestycji zaspokaja potrzeby społeczne, czyli nic nie tworzy, a jedynie jest użyteczne(co nie zawsze jest złe), a kredyty spłacać trzeba.
Inwestycje w infrastrukturę, kulturę i naukę nawet jeśli same z siebie nie generują zysków, są potrzebne do większego generowania zysków przez kraj w ogóle.
Podstawy ekonomii się kłaniają.
Nie jestem znawcą, ale zainteresowałem sie na tyle, żeby sprawdzić dokładnie budżet mojej gminy(robiłęm to koło rok temu, więc nie pamiętam dokładnych liczb). Koło roku 2007 gmina zdeklarowała się do zlikwidowania długu w 10lat, jednak już od 2008 roku deficyt był większy o kilakset procent niż w latach poprzednich (jak sie domyślam gmina była zmuszona sie zadłużać, bo miała sporo inwestycji dofinansowywanych przez UE).
Gminy nikt do niczego nie zmuszał. Sami zdecydowali, że chcą korzystać ze środków unijnych, żeby budować drogi, kanalizację, oczyszczalne ścieków, muzea, czy cokolwiek innego.
Bez kasy z Unii nie zrealizowano by nawet połowy projektów w gminie.
Wnioski wyciągnijcie sami.
Wniosek jest jeden. Jesteś niedouczony lub niedoinformowany.
Jeszcze jedno. Chciałbym wierzyć, że te wszystkie euroorgazmy wyżej to tylko wypociny wynajętych ludzi, którzy dopiero co zaczeli dniówkę i dlatego ich aż tyle...
Możesz wierzyć w co chcesz. Dla mnie powyższe wpisy, to wypowiedzi ludzi myślących, którzy widzą ile daje nam członkostwo w Unii Europejskiej.
Myślenie, że bez kasy z Unii byłoby nam lepiej trąci o szaleństwo. Już kilka razy pokazaliśmy jak świetnie sami sobą potrafimy zarządzać. Do tej pory zresztą pokazujemy. Wystarczy się przejść do losowo wybranego urzędu i szukać tam pomocy.
A niech mi któryś znawca tutaj powie, czy Polska sama by się nie rozwinęła? Unia nas przyjęła dokładnie po to żeby wydymać.
Może nie mielibyśmy dzisiaj aż tak zajebistych projektów z naklejeczkami z unii, ale za 5-10 lat mielibyśmy to samo i jeszcze lepiej i BEZ ŻADNYCH ZOBOWIĄZAŃ!
Otwarcie granic? No kurwa przecudnie, najlepsi fachowcy wypierdolili za granice za robotą... młodzież ucieka TRACIMY NA TYM W CHUJ!
Unia dobrze wiedziała co zrobić, wiedziała że w Polakach jest potencjał wielki, wykwalifikowana siła robocza, młodzież i tego się obawiali.
Po za tym czy ktoś nie widzi podobieństw? Jeśli dana cywilizacja się rozwija potrzebuje podbojów. Zachód zyskał zbyt wielkie potrzeby żeby się samemu utrzymać, toteż musiał wchłonąć inne kraje, po to żeby je wyssać. Polska, kraje bałtyckie, no i chrapka teraz na Ukrainę, bo pieniążki się kończą.
Ale robią nas w chuja, tutaj trzeba chylić czapki z głów. PIERDOLĄ NAS PROSTO W DUPĘ, i MIMO WSZYSTKO MY TO CHWALIMY. cieszymy się jak niemcy wkładają nam niebieskiego chuja aż po same bile i jesteśmy CUDNIE zadowoleni i jeszcze kurwa mówimy jacy to dobzi nie są...
Żeby nie było podsumowywując - ZASTANÓWCIE się!
1. Dlaczego Zachód, olewając nas w 2giej wojnie, jebiący nas niemcy, rozbiory kurwa wszyscy przez ostatnie kilkaset lat są PRZECIW nam, i nagle po ww2 postanowili stworzyć wielką Unię, ubarwiając to w piękne ideały. Nagle po paruset latach wpadli na taki pomysł, że chcą sobie wroga czyli nas jeszcze umacniać. Nosz kurwa jebnijta się w łeb.
A widziałeś z tyłu u siebie chuja w dupie?
lepiej zapierdalać i nic z tego nie mieć, utrzymywać rząd i resztę mafii. Już wolę mieć orliki, nowe parki, drogi, hale sportowe ale nie tak źle i tak niedobrze.
tak samo jak z bogiem
W przeciwieństwie do boga - unia istnieję i widać ślady jej działalności.
"1. Dlaczego Zachód, olewając nas w 2giej wojnie, jebiący nas niemcy, rozbiory kurwa wszyscy przez ostatnie kilkaset lat są PRZECIW nam, i nagle po ww2 postanowili stworzyć wielką Unię, ubarwiając to w piękne ideały. Nagle po paruset latach wpadli na taki pomysł, że chcą sobie wroga czyli nas jeszcze umacniać. Nosz kurwa jebnijta się w łeb. " Wspaniała ironia tylko wiesz... Pan chłopom pańszczyźnianym też budował karczmę, dawał miód żeby chłop opił mordę i był cicho. Rozumiem, że mamy cieszyć się z ochłapów?
Nie tylko My mamy limity zgadzam się, ale podniosłem ten argument w innym celu niż uświadomienie mojej osoby, słaba kontra. OZE? trafiona inwestycja w bogatych krajach, u nas tylko atom. Nie ma wymiernych korzyści z unii, za wyjątkiem partnerów w handlu. Stawiamy sobie za wzór zachód, który sam w większości złapał zadyszkę za Niemcami, którzy nadają tempo w tym wyścigu. Tak, odcięliśmy się w dużej części od rosyjskiej strefy wpływów wpadając w strefę wpływów brukseli i banku światowego.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów