tauron napisał/a:
Black Snake, po pierwsze to nie sport lecz walka z samym sobą, naginanie fizycznych możliwości organizmu. Nie chodzi o to, żeby być zdrowym i dożyć 120 lat tylko czuć to zajebiste uczucie jak dokonasz czegoś na co nie stać 99% ludzi.
Choć pewnie nie wiesz o czym mówię, nabijaj kolejne lvl w wowie.
Nie gram w "WoWa" dla mnie ta gra to śmieć. I uprawiam sporty
ASG i boks. Ale jeśli ty wolisz "WoWa" to idź i bij lvl, a nie siedź na Sadisticu. Wkurwia mnie tylko określenie: "sport to zdrowie". Bo to gówno prawda. Gdzie masz coś zdrowego w sporcie? Piłka? Same urazy i złamania. Sztuki walki? Jeszcze gorzej. Bieganie? Sam widziałeś. Ruch, to zdrowie, a sport to tylko głupie stwierdzenie od nauczycieli WFu, by dzieci szły dalej w tym przekonaniu jak ty.
Hmm... poczytałem sobie twoje inne posty i wyszło mi na to, że jesteś internetowym napinaczem. Ze wszystkimi się kłócisz. Może idź, wyłącz kompa i zajrzyj za okno (o ile takowe masz), a później karz koledze (także wątpię, że masz) wziąć kamerę i zacząć nagrywać. A ty w tym czasie (jeśli mieszkasz na 3 lub wyższym piętrze) krzyknij mu, by wstawił materiał na harda, ale nie zapomnij wspomnieć o tym, by nagrał wszystko dokładnie, a później... I nie mów mi co mam robić, bo widzę, że ciągle siedzisz na Sadisticu, a mi wmawiasz, że ciągle nabijam lvle w "WoWie" i nie uprawiam sportów.