trzeba zaczac od tego :
1- nie marsz koniet tylko jakies zjebane feministki i zjeby od LPG
2- tym wuglarnym - jebac pis, wypierdalac itd tylko zniechecaja do siebie
3 - rolinyc protestuja osobno, przedsiebiorcy osobno, wkurwieni z powodu plandemii osobno itd - osobno chuja zdzialaja
4 - teraz praktycznie kazdy protest powinien isc pod haslem - protest przeciwko rzadom PISu, nie rozdrabniac sie
5- jakby zjednoczyl ludzi jeden cel - odsuniecie PiS od wladzy wtedy protest moglby odniesc jakis skutek
6 - kiedy ludzie zaczna zauwazac, ze to sa tematy zastepcze?
7 - pojedyncze protesty - kiedy one odnosza skutek? ludzie sie zbiora, pokrzycza, zrobia kukle a potem spierdalaja do domow...
8 - ludzie ktorzy nie moga jechac na protest - powinni wplacic 1,2,5 czy 10zl na jakies konto organizatora tak by zebralo sie kilkaset tysiecy - Ci co nie moga jechac powinni wspierac tych, ktorzy moga... ale pewnie znajdzie sie jakas kurwa pokroju alimenciarza, ktory zrobi przekret i spierdoli z kasa :/
jest tego za duzo by wypisywac... ludzie powinni przedewszystkim przelamac sie i pojsc ramie w ramie nawet z najwiekszym chujem, osiagnac cel a potem cos wykombinowac...