Dziś wracając z trasy utknąłem w korku z powodu jakiegoś tam wypadku (pewnie ciapacz driftował). Wsłuchując się w CB Radio usłyszałem taki oto dialog:
KOBIETA - Halo mobilki, gdzie to był ten wypadek?
MĘŻCZYZNA - W kuchni, ku*wa!
Podenerwowany pan został nagrodzony gromkim śmiechem moich pasażerów
Jak było to allah jest pedałem.
KOBIETA - Halo mobilki, gdzie to był ten wypadek?
MĘŻCZYZNA - W kuchni, ku*wa!
Podenerwowany pan został nagrodzony gromkim śmiechem moich pasażerów
Jak było to allah jest pedałem.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis