18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:15
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
🔥 "Nietolerancyjna" Hiszpania - popularne w ostatnich 24h
Avatar
Miziou 2013-11-20, 21:25 1
przyjazne chłopaki, swoje
Zgłoś
Avatar
R................t 2013-11-20, 21:42 92
Ja kiedyś pcham wózek z juniorem (1 rok miał) płączącym jak cholera i zza rogu wypada ekipa cracovii (krakó - dąbie) i drą pizdę HEJ HEJ CRAAAAACOVIAAAAAAA i jeden zobaczył ze dzieciak ryczy rozdał po karczychu i zarządził "zamknąć ryje dziecko płacze"

Nie ma co oceniać ludzi po wyglądzie. pozdrawiam sadoli i cracovii kiboli
Zgłoś
Avatar
Sushy 2013-11-20, 21:47 5
@Up
Pojadę klasykiem.
Wtedy podjechał autobus, z którego wyskoczył kierowca bijąc brawa, tuż za nim ekipa TVNu i wszyscy udzielaliście im wywiadu jako wydarzenie dnia?
Zgłoś
Avatar
R................t 2013-11-21, 10:38 22
Up ja też pojadę klasykiem. Czarnę pęto w waflową rurkę, nygusie.
Zgłoś
Avatar
pakicito 2013-11-21, 15:59
@up
było mu pojechać klasykiem: chyba ty
Zgłoś
Avatar
lukrecjo 2013-11-21, 17:33
Tu jest Polska tu się pije
Zgłoś
Avatar
HaoPao 2013-11-21, 17:35
Jakby ludzie takie mordy mieli to by z wiadra żłopali.
Zgłoś
Avatar
i................y 2013-11-21, 17:37 3
Jak już wszyscy tutaj jadą klasykami, to ja też pojadę. Pierdolonym fordem mustangiem.
Zgłoś
Avatar
LUKUNKU 2013-11-21, 19:57
paski.org fajne toto
Zgłoś
Avatar
Statiq 2013-11-21, 21:09 1
@RagicMabbit
Miałem podobna sytuacje, jak miałem może z 10 lat jechałem pociągiem i wpadli kibice z Białegostoku (Jagiellonia). Oczywiście cały pociąg w kibicach, krzyki, szarpaniny itp. Do przedziału wpadło 5 chłopaków, a że wtedy miałem jeszcze długie włosy no to nie mogło obejść się bez problemów. Matka z ojcem trochę zmieszani jak jeden z nich zaczął sapać, że chłopak z długimi włosami to cieć i pedał. No i tu kulminacja historii, że wstał jeden z nich i prosto z mostu do chłopa, że dłuższe włosy nie oznaczają pedała od razu. I skończyło się tak, że dojechali do stacji docelowej pożegnali się i wyszli. Nie każdy kibic ma gówno w głowie Panowie.
Zgłoś
Avatar
muH 2013-11-21, 23:47 1
RagicMabbit napisał/a:

Ja kiedyś pcham wózek z juniorem (1 rok miał) płączącym jak cholera i zza rogu wypada ekipa cracovii (krakó - dąbie) i drą pizdę HEJ HEJ CRAAAAACOVIAAAAAAA i jeden zobaczył ze dzieciak ryczy rozdał po karczychu i zarządził "zamknąć ryje dziecko płacze"

Nie ma co oceniać ludzi po wyglądzie. pozdrawiam sadoli i cracovii kiboli



To wrzucę i moją historię : Jakieś dwa lata temu dziewczyna wymyśliła, że chce kota. Szukała po ogłoszeniach, kto odda za darmo, no i znalazła takiego co jej pasował. W Krakowie. Wsiadamy w pociąg i jedziemy z kujawsko-pomorskiego. Kota odebrała, wpakowaliśmy się znowu w pociąg i wracamy. Z wagonem kibiców Cracovii. Ogólnie większość to pijane w sztok małolaty (16-20 lat), ale gardła mieli nie do zdarcia. Bite 5 godzin przyśpiewek robi wrażenie. Wagon był z przedziałami. Jeden zajęła 'starszyzna' jak sądzę, bo kolesie po minimum 30 lat. Jak szedłem do kibla to zaczepili mnie i zapytali kim jestem i co robię w wagonie. Wtedy dowiedziałem się, że trafiłem nie tam gdzie trzeba, kim są i że jadą na mecz bodajże z Arką Gdynia, ale ręki nie dam, bo piłką mało się interesuję. W każdym razie pełna kulturka. Powiedziałem, że jadę z dziewczyną, kotem i zapytałem czy mamy się przenieść. Stwierdzili, że luz. I rzeczywiście, mniej więcej co pół godziny z impetem otwierały się drzwi przedziału i wpadał młody z zamglonym wzrokiem. Patrzył : z jednej strony śpiąca dziewczyna i transporter dla kota, z drugiej ja i bagaże. Z początku myślałem, że wbiją nam się do przedziału, skoro tyle miejsca, ale w większości po chwili zamykali drzwi, a dwa czy trzy razy dostałem pytanie co wieziemy. Odpowiadałem : "kota" i koleś odchodził(za każdym razem ten sam). Dziewczynie udało się zasnąć mimo hałasu, a ja byłem na wspomaganiu, więc urozmaicili mi długą podróż. Wspominam dobrze.
Zgłoś