Przecież ktoś (jakaś organizacja - możnowładcy świata) to opłaca. Płaci określonej grupie ludzi za szerzenie takich patologii. Ale to dopiero początek. Celem jest stworzenie uzależnionego od wielu rzeczy, pozbawionego cech patriotycznych, wymieszanego pod względem kulturowym, obrabowanego z wiedzy i małego społeczeństwa, którym banalnie łatwo sterować osiągając kolejne chore cele. Gdyby ludzie zjednoczyli się w szerzeniu kultury nauki, propagowali edukację i samorozwój oraz sukcesywnie eliminowali patologie społeczne bylibyśmy za 20 lat na Marsie.
Dlaczego np media nie pokazują jak zajebista jest nauka i jak fajnie jest być naukowcem czy przedsiębiorcą zamiast pokazywać warsaw shory, big brothery czy jebanego Pudziana w tańcu z celebrytami (z całym szacunkiem dla Mariusza, wolałem go w trakcie spaceru farmera). Ja miałem to szczęście, że trafiłem na nauczycieli, którzy inspirowali i zachęcali do nauki, a nie kazali tylko odrabiać lekcje. Właściwie zaczynałem wolny czas od odrabiania lekcji, bo było to dla mnie bardziej inspirujące niż oglądanie Johnnego Bravo (już wtedy robili z dzieci debili). Niestety takich jak ja nie było zbyt wielu, młodsze roczniki nie osiągają tyle co chociażby mój (w tych samych szkołach). To będzie postępować. To się dzieje na całym świecie. Za 30 lat dzieciaki w wieku 10-12 zamiast się uczyć matmy i uprawiać sporty będą feministkami, hipsterami itd.
To co teraz świat robi z mężczyzn to kolejny ważny punkt. Chcą pozbawić nas męskości. Poprzez modę, trendy, brak ojcowskiego wychowania, ideologie gender i inne takie. Niedługo nie będzie komu zapładniać kobiety. Młodzieńcy cierpią na zaniki jaj.
Kolejna rzecz to edukacja. W szkołach uczymy się o mitochondriach zamiast o systemie podatkowym. Wiemy wszystko o starożytnym Rzymie, natomiast nigdy nie starcza czasu na omówienie przemian z lat 90'. Pisanie tekstów jest pod klucz odpowiedzi, rozwiązywanie zadań z matmy polega na przesłaniu materiałów korepetytorom, a w-f już zanika bo i tak każdy opacły grubas i wypierdolona dziunia ma zwolnienia.
Dokąd to wszystko zmierza? Nie ma innej możliwości, zmierza to do upadku. O ile Europa zostanie dość szybko wchłonięta przez Islam, tak USA zostanie ogłupione murzyństwem, potem Islamem. Jedyną nadzieję na dalszy rozwój upatruję w Chinach, Japonii, Korei, Hong-Kongu, Singapurze. Jeżeli oni nie dadzą rady to ludzkość upadnie, bo w Koranie nic nie ma o podróżach w kosmos, więc nikt nie będzie tego robił.
Cieszę się, że tego nie dożyję, ew będę bardzo stary i szybko umrę, ale moje wnuki (o ile moje dzieci nie urodzą się bezpłodne przez GMO i inne chujostwa) będą miały przepierdolone życia. Nadchodzą najbardziej kurewskie czasy w historii ludzkości. 100 razy wolę ideologię nazistów, oni przy najmniej dążyli do rozwoju kosztem innych, stosowali odwieczne prawo natury, że silniejszy zawsze wygrywa. Może i było to okrutne, ale Europa zjednoczona pod sztandarem nazistowskich Niemiec nigdy nie pozwoliłaby sobie na takie gówno o jakim teraz słyszymy.
