... a zapomniałem ... nie żyje 
236
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
Jak to jest ? Każdy o tym wie, każdy krzyczy jak to trzeba coś zmienić ale nikt się nie rusza i dalej dajemy się dymać w dupę ??
"edukacj" ? - zdarza się wybaczam tylko przypominam, wypominam, a Carlin nie był komikiem tylko człowiekiem, który próbował uświadomić społeczeństwo o teraźniejszych problemach jak i przyszłych zagrożeniach. Niestety myślał że jeśli przedstawi problemy w komiczny sposób ludzie zrozumieją, lecz niestety ludzie się śmiali (śmieją) i dalej kurwa wierzą w papkę z telewizji politycznych (bo neutralne to tylko w internecie i to cenzurowane w chuj). Ogólnie ten człowiek powinien być autorytetem dla wielu, a dla ilu jest tak naprawdę nie wiadomo. Wiem że jest jeden, a jestem nim ja.
A tam, gość pierdoli... wpierw mówi, że wszystko mają korporacje, a później mówi, że płacą miliardy na lobbowanie.. to albo coś mają, albo muszą cały czas kupować.. poza tym Chile za Pinocheta pokazało, niedawno zresztą Islandia też, że system można zrestartować od zera przy minimalnych kosztach - kwestia tylko zastosowania odpowiednich narzędzi i nawet największe siły tego świata gówno zrobią, bo papier to tylko papier, a kto umarł ten nie żyje... to ten gość bardziej szkodzi tym swoim defetyzmem i rzekłbym nawet, że to przez takich pajaców jak on jest jak jest... niż tam przez jakieś korporacje... które mogą zniknąć z obrazka, gdy tylko będzie jakieś zawirowanie na giełdzie lub konkurencja się dowie, że nadszedł odpowiedni moment słabości i można jebać na oślep... ktokolwiek zarządzał większą grupą ludzi niż 50 osób ten wie, jaki to jest burdel do utrzymania i jak ciężko jest to w jakikolwiek sposób kontrolować, gdy jeden idzie w lewo, drugi w prawo, a trzeci za nimi...
a co do durniejącego społeczeństwa... to bardziej wina ustroju, niż jakichś korporacji... jak się kurwa głosuje powszechnie nad tym, czy się chce pić dziś piwo czy zapierdalać na polu, to chyba jest jasne, że wszystko leci na pysk w dół... politycy i cała reszta to tylko wykorzystują, bo "przecież nie ma lepszego ustroju, niż demokracja"... bullshit!
i tyle na temat...
a co do durniejącego społeczeństwa... to bardziej wina ustroju, niż jakichś korporacji... jak się kurwa głosuje powszechnie nad tym, czy się chce pić dziś piwo czy zapierdalać na polu, to chyba jest jasne, że wszystko leci na pysk w dół... politycy i cała reszta to tylko wykorzystują, bo "przecież nie ma lepszego ustroju, niż demokracja"... bullshit!
i tyle na temat...
1.
2.
Tylko ile taka Islandia ma ludności i czy faktycznie ktoś by się mocniej przejął co się tam dzieje ?
3.
Mi się wydaje że gość jest/był po prostu szczery, na pewno otworzył oczy wielu barankom - a tak w ogóle to twoje zdanie mnie rozpierdoliło.
4.
ticorr napisał/a:
A tam, gość pierdoli... wpierw mówi, że wszystko mają korporacje, a później mówi, że płacą miliardy na lobbowanie.. to albo coś mają, albo muszą cały czas kupować..
Cytat z filmiku napisał/a:
Każdego roku wydają miliardy dolarów na lobbowanie, by dostać to czego chcą. A my wiemy czego oni chcą. Chcą więcej dla siebie i mniej dla wszystkich innych.
2.
ticorr napisał/a:
niedawno zresztą Islandia też, że system można zrestartować od zera przy minimalnych kosztach
Tylko ile taka Islandia ma ludności i czy faktycznie ktoś by się mocniej przejął co się tam dzieje ?
3.
ticorr napisał/a:
to ten gość bardziej szkodzi tym swoim defetyzmem i rzekłbym nawet, że to przez takich pajaców jak on jest jak jest... niż tam przez jakieś korporacje...
Mi się wydaje że gość jest/był po prostu szczery, na pewno otworzył oczy wielu barankom - a tak w ogóle to twoje zdanie mnie rozpierdoliło.
4.
ticorr napisał/a:
politycy i cała reszta to tylko wykorzystują, bo "przecież nie ma lepszego ustroju, niż demokracja"... bullshit!
Cytat z filmiku napisał/a:
Zapomnij o politykach, są nieistotni. Politycy są podstawieni po to by dać wam poczucie wolności wyboru. Nie macie. Nie macie żadnego wyboru. Macie właścicieli
Bill Hicks i George Carlin to byli mistrzowie. Polecam obejrzeć więcej filmików z ich udziałem na YT, wiele jest w wersji z PL napisami. A my z kolei mamy Majewskiego i Wojewódzkiego... 
Dla Georga Carlina zawsze piwo. Jeszcze nie obejrzałem, a postawiłem.
On wiedział co się naprawdę na świecie dzieje. Co więcej - nie bał się o tym mówić.
On wiedział co się naprawdę na świecie dzieje. Co więcej - nie bał się o tym mówić.
Jak już jesteśmy przy takiej tematyce, to ja dla odmiany polecam poczytać książkę Songa Hongbinga "Wojna o pieniądz. Prawdziwe źródła kryzysów finansowych".
baxter napisał/a:
na pewno otworzył oczy wielu barankom
Otworzył? Raczej zniechęcił, tym całym ogromem sytuacji i nic nie znaczeniem jednostki, czy nawet całego narodu...
Jest takie afrykańskie przysłowie:
strach przed lampartem jest jego największą siłą
to samo może być i tu - gość wszystkich straszy jakąś niewyobrażalnie dużą maszynerią mielącą wszystko, co stanie jej na drodze, gdy tym czasem są to przeważnie kolosy na glinianych nogach... do ujebania przez jakąś małą nieco-lepiej zorganizowaną grupę...
P
ticorr napisał/a:
poza tym Chile za Pinocheta pokazało, niedawno zresztą Islandia też, że system można zrestartować od zera przy minimalnych kosztach - kwestia tylko zastosowania odpowiednich narzędzi i nawet największe siły tego świata gówno zrobią, bo papier to tylko papier, a kto umarł ten nie żyje...
ticorr zastanów się wpierw nim coś napiszesz..
Chile za Pinocheta pokazało? co pokazało?
Pinochet sprzedał swój kraj zagranicznym inwestorom czyt. korporacjom które zalały rynek tanimi dobrami. W roku 1974 inflacja wynosiła tam 375%!!!! najwyższy poziom inflacji na świecie!!
Te twoje "minimalne koszta i odpowiednie narzędzia" - BRAWO!
Podczas zmian przeprowadzanych w Chile w duchu szkoły chicagowskiej i eksperymentów Friedmana, którymi Pinochet był zachwycony, torturowano, mordowano, doprowadzono do nędzy setki tysięcy ludzi, dokonano tam ludobójstwa! nie z powodu religii czy koloru skóry, ale z przekonań politycznych i nie ważne ile miało się lat 14-70+ nie jesteś z nami jesteś przeciwko.
Ciekawe kiedy ten kraj wyjdzie z szoku który został im zaserwowany przez ludzką głupotę.
@ogot
Szybciutko wyjdą z tego szoku dzięki PKB które czy to się komuś podoba czy nie jest zasługo Pinocheta i jego rządów.
Co do ofiar protestów - nie było mnie tam więc nie wiem jak to wyglądało, mogę tylko przypuszczać, że jeśli kraj się rozwija [wzrost PKB prawie trzykrotny na przestrzeni 1985-2000] i jest grupa ludzi która chce to spierdolić to się ich pacyfikuje.
Poza tym wielu z tych pozamykanych w więzieniach to ludzie którzy po prostu chcieli się dorwać do koryta na fali lewicy i NIC by państwu nie zaoferowali.
Mam świadomość, że za wszystkim stoją osobiste tragedie, czy rodzinne, ale ilu z Was byłoby np za tym, żeby połowę bydła dresowo-blokowego wystrzelać? No a przecież to też są ludzie i ktoś by po nich płakał.
Patrząc na grecję - czyli jak rozumiem zero wojska i policji na ulicach, pozwolić im wyładować frustrację na infrastrukturze miejskiej, a reform nie robić, zadymiarzu do więzień nie zamykać?
Szybciutko wyjdą z tego szoku dzięki PKB które czy to się komuś podoba czy nie jest zasługo Pinocheta i jego rządów.
Co do ofiar protestów - nie było mnie tam więc nie wiem jak to wyglądało, mogę tylko przypuszczać, że jeśli kraj się rozwija [wzrost PKB prawie trzykrotny na przestrzeni 1985-2000] i jest grupa ludzi która chce to spierdolić to się ich pacyfikuje.
Poza tym wielu z tych pozamykanych w więzieniach to ludzie którzy po prostu chcieli się dorwać do koryta na fali lewicy i NIC by państwu nie zaoferowali.
Mam świadomość, że za wszystkim stoją osobiste tragedie, czy rodzinne, ale ilu z Was byłoby np za tym, żeby połowę bydła dresowo-blokowego wystrzelać? No a przecież to też są ludzie i ktoś by po nich płakał.
Patrząc na grecję - czyli jak rozumiem zero wojska i policji na ulicach, pozwolić im wyładować frustrację na infrastrukturze miejskiej, a reform nie robić, zadymiarzu do więzień nie zamykać?
nawet jeśli, was to nie dotyczy, martwcie się o rodziny, przyjaciół, drugiego człowieka, bo nie wiecie dokąd zmierzacie a jesteście coraz bliżej,