Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przypominają mi sie moje szkolne lata w podstawówce. W 7 klasie trafił (nie zdał, był o rok starszy i silniejszy) do nas dzieciak z marginesu, menelska rodzina.
Lał nas wszystkich i poustawiał sobie, mnie sobie szczególnie upatrzył bo sie trochę na początku stawiałem, to mnie lał najbardziej jak na tym filmiku. Na wakacjach przez całe dwa miesiące mój ŚP dziadek poukładał mi w głowie, głównie pewność siebie. Testosteron tez zrobił swoje bo przez wakacje urosłem 8 cm i zmężniałem.
Pamietam pierwszy dzień w 8 klasie po szkole jak naq szkolnym boisku, sprałem tak tego patusa że mu nos złamałem. W szkole była chryja, matka wzywana do szkoły itd. ale nawet widziałem nauczyciele po cichu mi kibicowali, bo ten patus sprawiał same problemy.
Konkluzja jest taka że już nigdy więcej mnie nawet nie zaczepił, wyrosłem na pewnego siebie Polskiego Patriotę, Narodowca który nigdy nie daje sobie w kasze dmuchać. I od tam tej pory, nie jeden '' poległ '' z mojej reki... Amen.
No i wyjaśniło się dlaczego jestes takim zjebem. Poprostu byłeś jebany w szkole hahahahah
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, ile konfliktów i problemów można by uniknąć, gdyby ludzie tylko zechcieli ze sobą rozmawiać? "Ludzkie serce pragnie kontaktu, a nade wszystko – autentycznej rozmowy. Dialog, tkwi w centrum tego, co tworzy człowieka. Bez dialogu, nikt z nas nie jest w pełni uformowany – zieje w nas otchłań. Rozmowa- pozwala ujawnić się naszej wyjątkowości i najbardziej ludzkim cechom. Każdy skrycie marzy o tym, by zostać spotkanym – by jego wyjątkowość, pełnia i bezbronność zostały dostrzeżone i rozpoznane. Pragniemy, aby ludzie cenili nas za to, kim jesteśmy, a nawet to, że w ogóle jesteśmy." Żyjemy w czasach, w których rozmowa staje się luksusem.
nie tylko my się zastanawialiśmy, ale i wybitni badacze z całego świata też się zastanawiali i spędzali całe życie badając te kwestie i dokumentując swoje odkrycia. Gdybyś zasięgnął wiedzy to wiedziałbyś jakie życzeniowe, naiwne głupoty wypisujesz.
Polecam książkę Konrada Lorenza "Tak zwane zło" - jest nawet audiobook na youtubie. Doskonale wyjaśnia rolę agresji w stadzie i podkreśla niedorzeczność postrzegania jej jako coś czysto negatywnego. Z jego badań wywnioskować można, że bez agresji wewnątrzgatunkowej nie istniałaby miłość i wiele inny form więzi społecznych.
Zawsze musiałem szukać dymu na własną rękę.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, ile konfliktów i problemów można by uniknąć, gdyby ludzie tylko zechcieli ze sobą rozmawiać? "Ludzkie serce pragnie kontaktu, a nade wszystko – autentycznej rozmowy. Dialog, tkwi w centrum tego, co tworzy człowieka. Bez dialogu, nikt z nas nie jest w pełni uformowany – zieje w nas otchłań. Rozmowa- pozwala ujawnić się naszej wyjątkowości i najbardziej ludzkim cechom. Każdy skrycie marzy o tym, by zostać spotkanym – by jego wyjątkowość, pełnia i bezbronność zostały dostrzeżone i rozpoznane. Pragniemy, aby ludzie cenili nas za to, kim jesteśmy, a nawet to, że w ogóle jesteśmy." Żyjemy w czasach, w których rozmowa staje się luksusem.
racja, tylko gdy ktoś z kim masz konflikt tego nie rozumie, to taka narracja nie ma sensu.
Łooo Panie, czy to jest wycięte z "Życia na gorąco" ??? Damski filozofCzy zastanawialiście się kiedyś nad tym, ile konfliktów i problemów można by uniknąć, gdyby ludzie tylko zechcieli ze sobą rozmawiać? "Ludzkie serce pragnie kontaktu, a nade wszystko – autentycznej rozmowy. Dialog, tkwi w centrum tego, co tworzy człowieka. Bez dialogu, nikt z nas nie jest w pełni uformowany – zieje w nas otchłań. Rozmowa- pozwala ujawnić się naszej wyjątkowości i najbardziej ludzkim cechom. Każdy skrycie marzy o tym, by zostać spotkanym – by jego wyjątkowość, pełnia i bezbronność zostały dostrzeżone i rozpoznane. Pragniemy, aby ludzie cenili nas za to, kim jesteśmy, a nawet to, że w ogóle jesteśmy." Żyjemy w czasach, w których rozmowa staje się luksusem.
A agresja w stadzie jest czymś naturalnym.
Jednostki słabe, chore itd, itp są naturalnie marginalizowane.
To, że sobie dorobilismy jakąś ideologię do naszego istnienia to już nasz problem a nie naszych pierwotnych instynktow.
Czemu wklejasz zdjęcie synka który cie jebie a ty jemu ciągniesz? co nas to interesuje.
Koles o nicku : psotny_fiutek podaje sie za wielkiego narodowca i patriotę masz nick jak ciota jebana na plebami przez ksiedza
psotny_fiutek no ja pierdole jaka nazwa spedalona
Przemuś do budy lewaku
Dwie bomby atomowe zrzucili na dzieci i kobiety, bo chłopy byli w wojsku.
biedni Japończycy, miliony wymordowanych, gwałty, znęcanie się nad więźniami. 2 bomby to za mało na to skośne ścierwo.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, ile konfliktów i problemów można by uniknąć, gdyby ludzie tylko zechcieli ze sobą rozmawiać? "Ludzkie serce pragnie kontaktu, a nade wszystko – autentycznej rozmowy. Dialog, tkwi w centrum tego, co tworzy człowieka. Bez dialogu, nikt z nas nie jest w pełni uformowany – zieje w nas otchłań. Rozmowa- pozwala ujawnić się naszej wyjątkowości i najbardziej ludzkim cechom. Każdy skrycie marzy o tym, by zostać spotkanym – by jego wyjątkowość, pełnia i bezbronność zostały dostrzeżone i rozpoznane. Pragniemy, aby ludzie cenili nas za to, kim jesteśmy, a nawet to, że w ogóle jesteśmy." Żyjemy w czasach, w których rozmowa staje się luksusem.
A mnie przede wszystkim zastanawia dlaczego tego typu patologie (i tu wychodząc poza Indonezję, bo podobne sytuacje maja non stop miejsce w Polsce) w ogóle funkcjonują?
Jak tak sięgnę pamięcią wstecz do lat szkolnych to w zasadzie permanentnie były jakieś gnębione i bite dzieciaki. Nauczyciele nigdy nic nie robili, a wręcz jak mieli taką sytuację to potrafili jeszcze tego najsłabszego gnębionego w jakiś sposób ośmieszyć np. każąc mu się godzić z tym co go bije lub wręcz opieprzając przed całą klasą za to, że zgłosił coś rodzicom czy dyrektorowi szkoły.
Gdy byłem w tym samym wieku to jakoś sobie nic z tego nie robiłem, refleksja przyszła gdy człowiek wydoroślał i poszedł do pracy. Wyobrażacie sobie w jakiejś firmie takie zachowania? Przecież uderzenie kogoś, zażartowanie nawet z czyjejś religii, orientacji, pochodzenia może się skończyć wielokrotnymi wizytami w sądzie, albo i wyrokiem. Ciekawe czemu nie da się wprowadzić w żadnym kraju zasad - zero tolerancji. Debil sprawia problemy, bije kogoś - pozew na rodziców do normalnego sądu, dzieciak "dyscyplinarnie" wypad ze szkoły. Jak nie znajdą mu nowej to odebranie praw rodzicielskich i do domu dziecka i przymusowe nauczanie i to też pod rygorem żeby na bandytę nie wyrósł i nie próbował kogoś tam na miejscu atakować. Dlaczego tak się wszyscy z niepełnoletnimi cackają to ja nie wiem.
Wyobrażacie sobie w jakiejś firmie takie zachowania? Przecież uderzenie kogoś, zażartowanie nawet z czyjejś religii, orientacji, pochodzenia może się skończyć wielokrotnymi wizytami w sądzie, albo i wyrokiem.
Buhehehehehehe, kurwa chodź do mnie na budowe
, wyrosłem na pewnego siebie Polskiego Patriotę, Narodowca
Bzdura.
Pozostałeś tępym nieukiem, który nie potrafi pisać po polsku.
Należysz do Goralenvolku? Tzw. narodowcy zawsze faszyzowali przecież.
;>
Jak nie znajdą mu nowej to odebranie praw rodzicielskich i do domu dziecka i przymusowe nauczanie i to też pod rygorem żeby na bandytę nie wyrósł i nie próbował kogoś tam na miejscu atakować. Dlaczego tak się wszyscy z niepełnoletnimi cackają to ja nie wiem.
Pominę resztę twojej wypowiedzi, ponieważ brzmi jak cukierkowa kraina w której wszyscy trzymają się za ręce i śpiewają kumbaja.
Odniosę się tylko do tego "nauczania pod rygorem".
Jak grzebniesz w historii to zobaczysz, że wielu różnej maści psychopatów było osobami dobrze wyksztalconymi.
Lekarze, prawnicy, osoby z tytułami naukowymi.
Ba wielu z nich używało swojej wiedzy aby lepiej realizować swoje cele.
Tak więc możesz to twierdzenie między bajki włożyć.
Przypominają mi sie moje szkolne lata w podstawówce. W 7 klasie trafił (nie zdał, był o rok starszy i silniejszy) do nas dzieciak z marginesu, menelska rodzina.
Lał nas wszystkich i poustawiał sobie, mnie sobie szczególnie upatrzył bo sie trochę na początku stawiałem, to mnie lał najbardziej jak na tym filmiku. Na wakacjach przez całe dwa miesiące mój ŚP dziadek poukładał mi w głowie, głównie pewność siebie. Testosteron tez zrobił swoje bo przez wakacje urosłem 8 cm i zmężniałem.
Pamietam pierwszy dzień w 8 klasie po szkole jak naq szkolnym boisku, sprałem tak tego patusa że mu nos złamałem. W szkole była chryja, matka wzywana do szkoły itd. ale nawet widziałem nauczyciele po cichu mi kibicowali, bo ten patus sprawiał same problemy.
Konkluzja jest taka że już nigdy więcej mnie nawet nie zaczepił, wyrosłem na pewnego siebie Polskiego Patriotę, Narodowca który nigdy nie daje sobie w kasze dmuchać. I od tam tej pory, nie jeden '' poległ '' z mojej reki... Amen.
Rurki ci rów uciskają!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów