512
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
9 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
alison napisał/a:
Kurwa przecież mu chodzi o to że przez rok w sumie 700st będzie rozłożone na 365 dni w roku. Nie powinien tego w ten sposób wyrażać w telewizji bo nawet tutaj jesteście za tępi żeby to zrozumieć. Tłumaczę dla średnio rozgarniętych 700 STOPNI ROCZNIE KTÓRE BĘDĄ ROZŁOŻONE NIERÓWNOMIERNIE czyli jednego dnia 2 stopnie więcej, drugiego 2 stopnie mniej, trzeciego 4 stopnie więcej (czyli średnio 2 stopnie więcej) i tak dalej i tak dalej a średnia temperatura w skali roku rośnie o 2 stopnie. Próbujecie z typa zrobić debila bo średnio fortunnie coś ujął a sami niegrzeszycie inteligencją.
mówienie że rocznie będzie 700 stopni więcej jest głupie, a jeszcze głupsze jest tego usprawiedliwianie i doszukiwanie się logiki; zjebał i tyle
damian15snk napisał/a:
O huj wam chodzi tak się to liczy przecież.
Zakażeń koronom w 2 lata w samej Polsce było 3 x tyle co ludności.
jeżeli można się zarazić wielokrotnie, to ilość zakażeń może przekroczyć ilość ludzi, nie ma w tym nic dziwnego.
Tak samo ten debil mierzy sobie fiuta. Wychodzi, że ma gnata na 2 kilometry.
alison napisał/a:
Kurwa przecież mu chodzi o to że przez rok w sumie 700st będzie rozłożone na 365 dni w roku. Nie powinien tego w ten sposób wyrażać w telewizji bo nawet tutaj jesteście za tępi żeby to zrozumieć. Tłumaczę dla średnio rozgarniętych 700 STOPNI ROCZNIE KTÓRE BĘDĄ ROZŁOŻONE NIERÓWNOMIERNIE czyli jednego dnia 2 stopnie więcej, drugiego 2 stopnie mniej, trzeciego 4 stopnie więcej (czyli średnio 2 stopnie więcej) i tak dalej i tak dalej a średnia temperatura w skali roku rośnie o 2 stopnie. Próbujecie z typa zrobić debila bo średnio fortunnie coś ujął a sami niegrzeszycie inteligencją.
Typ nie ma pojęcia o czym mówi, a ty go jeszcze tłumaczysz.
Średnią liczy się z kilkuset tysięcy punktów na Ziemii. Warto wziąć pod uwagę duży przestrzał jeżeli chodzi o rozkład temperatury - np. różnica między strefą równikową, a biegunami. 2°C to dużo, ponieważ zwiększa to zawartość pary wodnej w atmosferze o blisko 15% co ma drastyczne skutki dla klimatu - więcej pary, mniej odbitego światła w przestrzeń kosmiczną co skutkuje samonapędzająca się sauną. Ciężko wytłumaczyć to w taki sposób? Z roku na rok coraz to więcej idiotów sprowadzają do tego tfu sejmu.
Halman2 napisał/a:
700 stopni rocznie, to za miliard lat ziemia będzie miała siedemset miliardów stopni. Tak właśnie rodzą się gwiazdy!
Niniejszy polityk musiał używać tego samego kalkulatora który liczy mu premię za wystąpienia publiczne.
alison napisał/a:
Kurwa przecież mu chodzi o to że przez rok w sumie 700st będzie rozłożone na 365 dni w roku. Nie powinien tego w ten sposób wyrażać w telewizji bo nawet tutaj jesteście za tępi żeby to zrozumieć. Tłumaczę dla średnio rozgarniętych 700 STOPNI ROCZNIE KTÓRE BĘDĄ ROZŁOŻONE NIERÓWNOMIERNIE czyli jednego dnia 2 stopnie więcej, drugiego 2 stopnie mniej, trzeciego 4 stopnie więcej (czyli średnio 2 stopnie więcej) i tak dalej i tak dalej a średnia temperatura w skali roku rośnie o 2 stopnie. Próbujecie z typa zrobić debila bo średnio fortunnie coś ujął a sami niegrzeszycie inteligencją.
No wlasnie to jest w tym smieszne, to jak to ujal. To twoj ojciec, ze tak go bronisz? Jesli tak, to masz zjebanego starego z ktorego cala Polska cisnie, a synalek, czyt. Ty rownie smieszny. Niedaleko pada jablko od jabloni
I taki ciemny lud już wie, że nie potrzebuje węgla - kurski jest genialny!
sadol001 napisał/a:
I taki ciemny lud już wie, że nie potrzebuje węgla - kurski jest genialny!
kurski został spierdolony ze stanowiska, a wypowiada się europoseł lewicy. Przestań mi pisiorów prześladować!
alison napisał/a:
Kurwa przecież mu chodzi o to że przez rok w sumie 700st będzie rozłożone na 365 dni w roku. Nie powinien tego w ten sposób wyrażać w telewizji bo nawet tutaj jesteście za tępi żeby to zrozumieć. Tłumaczę dla średnio rozgarniętych 700 STOPNI ROCZNIE KTÓRE BĘDĄ ROZŁOŻONE NIERÓWNOMIERNIE czyli jednego dnia 2 stopnie więcej, drugiego 2 stopnie mniej, trzeciego 4 stopnie więcej (czyli średnio 2 stopnie więcej) i tak dalej i tak dalej a średnia temperatura w skali roku rośnie o 2 stopnie. Próbujecie z typa zrobić debila bo średnio fortunnie coś ujął a sami niegrzeszycie inteligencją.
Wpierw człowiek to ogląda i myśli "co za idiota, kto na takich głosuje", a potem czyta się twój komentarz i już wiadomo kto na takich głosuje.
Średnio rocznie wydajemy 2 mld zł na nowe koleje, proszę sobie policzyć, mamy 365 dni w roku, to daje 730.... miliardów złotych rozłożonych nierównomiernie na różne regiony. To jest strasznie dużo! Może dotrze do ciebie czemu ta wypowiedź jest kretyńska, może. Na pewno nie przestaniesz być idiotą.
Ale stopień. I to wszystko skumuluje mi się na chacie jak znam życie.
Matematyka wyższa. Tutaj trzeba mieć minimum magistra, żeby takie coś obmyślić.
alison napisał/a:
Kurwa przecież mu chodzi o to że przez rok w sumie 700st będzie rozłożone na 365 dni w roku. Nie powinien tego w ten sposób wyrażać w telewizji bo nawet tutaj jesteście za tępi żeby to zrozumieć. Tłumaczę dla średnio rozgarniętych 700 STOPNI ROCZNIE KTÓRE BĘDĄ ROZŁOŻONE NIERÓWNOMIERNIE czyli jednego dnia 2 stopnie więcej, drugiego 2 stopnie mniej, trzeciego 4 stopnie więcej (czyli średnio 2 stopnie więcej) i tak dalej i tak dalej a średnia temperatura w skali roku rośnie o 2 stopnie. Próbujecie z typa zrobić debila bo średnio fortunnie coś ujął a sami niegrzeszycie inteligencją.
Myślałem, że "nie" z czasownikami piszemy oddzielnie. Ale ja to nie grzeszę inteligencją
Siriuz napisał/a:
Ja pierdole, TVP osiągnął już poziom TVN
Następny „wloncz myślenie”
programista4k napisał/a:
czy nieistniejące globalne ocipienie i inne dziury ozonowe istnieją? Tutaj macie dane: odpowiedzcie sobie na to pytanie sami. Jeśli ktoś spał na wykładach statystyki matematycznej to przypomnę, że jest cośtakiego jak wariancja i jak wczoraj miałeś 7 stopni a dzisiaj 9 to nie znaczy, że się ocieplił klimat zaraz tylko może to wariancja
Możesz robić kurwe z logiki ale faktów nie zmienisz.
20 lat temu w Krakowie były zimy po -30 i śnieg do kolan. Nie raz mi drzwi w gruzie tak zamarzały ze je kopałem żeby się otworzyły
Teraz maksymalnie mamy -5 a śnieg jak spadnie to rano go nie ma.
Nie mówiąc o tym ze koło Limanowej były 2 m zaspy śniegu a drogi odśnieżano spycharkami bo nic innego nie dawało rady
