1932
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Ciut? 7 sekund? Pewnie to kolejny "wycinek" z kompilacji 7 seconds videos...
kurwa... ale po huj?
powiedz mi po huj krecic golebie?
kurwa na calym pierdolonym swiecie ludzie wiedza ze golebie ruszaja glowami jak pojebane
powiedz mi po huj krecic golebie?
kurwa na calym pierdolonym swiecie ludzie wiedza ze golebie ruszaja glowami jak pojebane
Ahaaaa ! Czyli to są gołębie no no no. Piwko.
PS. Ciekawe gdzie Ty takie cudowne gołębie wytropiles ? hymm
PS. Ciekawe gdzie Ty takie cudowne gołębie wytropiles ? hymm
Un_Nem napisał/a:
kurwa... ale po huj?
powiedz mi po huj krecic golebie?
kurwa na calym pierdolonym swiecie ludzie wiedza ze golebie ruszaja glowami jak pojebane
Skąd u was, nieudacznicy życiowi, tyle nienawiści? Mnie to bawi, ciebie nie musi, tak więc jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to po prostu zamknij pizdę. Miłego wieczoru
@Esiusz sugerujesz że to nie są gołębie? jebnij się w czoło, nie mam pytań...
ahah jak w wojsku xD a i tam nie wychodzi im to tak jak tym gołębiom XD
gimbus zobaczył gołembia brawo
co za kał tu wrzucajo lol
co za kał tu wrzucajo lol
76200 napisał/a:
Skąd u was, nieudacznicy życiowi, tyle nienawiści? Mnie to bawi, ciebie nie musi, tak więc jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to po prostu zamknij pizdę. Miłego wieczoru
Uważaj na słowa.... jeszcze nie wieczór
Uwaga świeża historia z przed kilku dni (bardzo krotka)
Pewnego dnia wracałem sobie do domu i skręcałem w bramę. Kiedy już bylem u progu bramy coś mi powiedziało "spójrz w gore" tak jakby poczuł wzrok na moim ciele , jednak to nie był wzrok czyiś tylko dupa pierdolonego gołębia i zobaczyłem ze ptaszysko robi prosto na moja głowę/ramie. W ostatniej sekundzie odskoczyłem- chyba już wiem jakie to uczucie oszukać przeznaczenie. Wróciłem dumny do domu.
Pewnego dnia wracałem sobie do domu i skręcałem w bramę. Kiedy już bylem u progu bramy coś mi powiedziało "spójrz w gore" tak jakby poczuł wzrok na moim ciele , jednak to nie był wzrok czyiś tylko dupa pierdolonego gołębia i zobaczyłem ze ptaszysko robi prosto na moja głowę/ramie. W ostatniej sekundzie odskoczyłem- chyba już wiem jakie to uczucie oszukać przeznaczenie. Wróciłem dumny do domu.