📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:25
To nie orkan tylko zwyczajny wiatr w tym okresie na Śnieżce. Aleksandra była prawie nieodczuwalna na Dolnym Śląsku. Gdyby tam wiał prawdziwy orkan z prędkością < 100km/h to nie daliby rady iść - mogliby się czołgać najwyżej.
benykuleczka84 napisał/a:
Ja pierdole, jak ja tęsknię do domu
A kto Ci kazał, za ciapatego wychodzić
remi1982 napisał/a:
A kto Ci kazał, za ciapatego wychodzić
Odpocznij, bo bredzisz niesamowicie
W tym miejscu zawsze pizga. 2 razy byłęm na śnieżce (lato, jesień) i dwa razy tam pizgało . Jeszcze muszę wybrać się zimą!
benykuleczka84 napisał/a:
Odpocznij, bo bredzisz niesamowicie
Bredzę zapewne przez gorączkę lub piwo
T34v2 napisał/a:
W tym miejscu zawsze pizga. 2 razy byłęm na śnieżce (lato, jesień) i dwa razy tam pizgało . Jeszcze muszę wybrać się zimą!
W Karkonoszach tylko przez trzy dni w roku nie wieje. Poważnie.
Attero132 napisał/a:
Kurwa gdzie ten orkan mieszkam w Radomiu i ani widu ani słychu.
Attero132 napisał/a:
mieszkam w Radomiu
Attero132 napisał/a:
Radomiu
Słowo klucz
Zachowują się jakby z K2 schodzili, na śnieżkę właziłem w zimę jak miałem 5 lat i pamiętam taki sam wiatr, śnieg i mrozy. Wielki mi co.