Przyjrzyj się uważniej.
Że niby co? Gdyby to gostek zapierdalał do góry to jebnąłby w lampkę, a z tej perspektywy zapierdala w górę razem z lampką, więc to cembrowina opada, do której umocowana jest kamera, stąd taki efekt.
Chłop kopie studnie. Stoi w ostatniej / pierwszej drynie zależy jak patrzeć - ta która jest najglebiej. Podkopując dryne, która pod własnym ciężarem i dryn na nią naciskających opada wgłąb ziemi i w taki sposób dostają się do czystej wody głębinowej zdatnej do picia bez chloru i innego gówna. Także bardzo zdrowa woda a nie ścieki. Ochlapalo go bloto sadol óczy sadol bawi.
Zapewne czystsza niż w kranie ale szału też nie ma jak rolnicy dopierdolą swojej chemii na pola.
Zapewne czystsza niż w kranie ale szału też nie ma jak rolnicy dopierdolą swojej chemii na pola.
Dodatkowo nieszczelna szamba w okolicy, żeby można było rzadziej opróżniać.
A teraz wyobraź sobie taką studnie 35m głębokości. Jak zobaczyłem byłem w szoku. I weź wtedy zaufaj kręgom, że wytrzymają.
Znam taką miejscówkę w gdzie jest studnia 54m.
Nie wątpię w to że są takie głębokości, bo jeżeli ktoś ma działkę na górce to może i trzeba tak głęboko kopać. Ale jeżeli jest to studnia zrobiona z kręgów a nie taka nowoczesna że sama pompę wpuszczasz w rurę i pod ziemię heja, to raczej bym się nie odważył wejść w kręgi i zjechać tak głęboko.
A teraz wyobraź sobie taką studnie 35m głębokości. Jak zobaczyłem byłem w szoku. I weź wtedy zaufaj kręgom, że wytrzymają.
35 metrów? Ciekawa studnia znam taka na 120 metrów na kręgach. Ładnie zakręca po 80 latach użytkowania, jakieś 2 metry różnicy. Miedzy górą a dołem.
Przyjrzyj się uważniej.
Że niby co? Gdyby to gostek zapierdalał do góry to jebnąłby w lampkę, a z tej perspektywy zapierdala w górę razem z lampką, więc to cembrowina opada, do której umocowana jest kamera, stąd taki efekt.
czyzby dlatego napisalem "wydaje sie"
czytanie ze zrozumieniem
Mam pytanie, bo nigdy studni nie kopałem, ale się przymierzam: czy gostek jest cały czas na tym samym poziomie i tylko ocembrowanie się zapadło?
Tak. Kopiesz od dołu a od góry nakładasz kolejne kręgi. Kiedy wykopiesz odpowiednio dużo ziemi ocembrowanie opada pod własnym ciężarem. Tutaj gość odwala amatorkę na potrzeby własne więc robi to szpadlem natomiast goście co robią to zawodowo używają "szlamownika" czy jakoś tak to się nazywa. Jest to rura z klapką ziemia do niej wchodzi gdy rura opada a gdy podnosi klapka się zamuka i urobek zostaje w środku.
Mam pytanie, bo nigdy studni nie kopałem, ale się przymierzam: czy gostek jest cały czas na tym samym poziomie i tylko ocembrowanie się zapadło?
Tak. Kopiesz od dołu a od góry nakładasz kolejne kręgi. Kiedy wykopiesz odpowiednio dużo ziemi ocembrowanie opada pod własnym ciężarem. Tutaj gość odwala amatorkę na potrzeby własne więc robi to szpadlem natomiast goście co robią to zawodowo używają "szlamownika" czy jakoś tak to się nazywa. Jest to rura z klapką ziemia do niej wchodzi gdy rura opada a gdy podnosi klapka się zamuka i urobek zostaje w środku.
SORKI SZLAMÓWKA
35 metrów? Ciekawa studnia znam taka na 120 metrów na kręgach. Ładnie zakręca po 80 latach użytkowania, jakieś 2 metry różnicy. Miedzy górą a dołem.
kurwa daj jakieś info ciekawe to jest
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów