Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
wot to taka gra sajsfikszyn dla dzieci.
A Ty już gimnazjum skończyłeś?
niezły bait śmieciu
łehehehehe, wiedziałem, no kurwa wiedziałem
Nie ukrywam że napisałem tak celowo, bo gdziekolwiek i na jakimkolwiek forum wspomni się o wot to hejt wylewa się na potęgę, nawet tibia czy minecraft nie są tak piętnowane.
Jednak was rozumiem, bo to jedna z najbardziej nieprzyjaznych dla casuala gier, osiągnięcie najlepszych pojazdów wymaga nadzwyczajnej inteligencji oraz umiejętności albo płacenia grubego hajsu, zasada jest prosta, jak nie jesteś przechuj to tracisz a nie zyskujesz, więc słabiak ma do wyboru płacić albo iść grać w lola, minecrafta itp.
Oczywiście fani lola, csa czy innych gierek mogą mnie wyśmiać z tymi wymaganymi wybitnymi umiejętnościami, ale w większości gier się tylko klika, myślenie ograniczone do minimum, kto pierwszy wyceluje albo wyklika odpowiednia kombinacje klawiszy wygrywa a w wot podczas bitwy żeby coś ugrać na wysokich poziomach trzeba mysleć w chuj. Wymienię tylko kilka powodów jak np.
- pamiętanie budowy kilkuset pojazdów, ich słabych i mocnych stron oraz czasu przeładowania ( mniej więcej ).
- przed każdym wystrzałem trzeba dobrać pocisk, określić pod jakim kątem jest pojazd przeciwnika i wybrać między strzelaniem w grubszy pancerz, cieńszy ale bardziej pochylony albo w malutki ale pewny do przebicia punkt, czy może strzelenie w gąsienice aby unieruchomić pojazd i objechać go, czy może próbować podpalić albo strzelić w lufę aby stracił na celności. Jednocześnie trzeba swój pojazd ustawić tak, aby przeciwnik miał trudniej przebić a jak jesteśmy okrążeni to starać się, aby wszyscy dookoła mieli utrudnione celowanie ale to już wyższa szkoła jazdy nie do ogarnięcia dla przeciętnego sadola.
Duża część społeczeństwa nie wie ile to jest 2 + 2 x 2 a mieli by w ułamku sekundy ocenić kąt pojazdu i jak to się ma do penetracji? Proszę was
Mówienie że to gra dla dzieci samo w sobie jest dzieciniadą, bo zmyślenie czegoś bez podstawy i dowodów jest dziecinne. Jest wręcz odwrotnie, na najwyższych poziomach praktycznie nie spotykamy graczy poniżej 20 lat, prawie każdy klan walczący najwyższymi poziomami pojazdów określa średni wiek członków jako 25 - 35 lat, przewijałem się przez kilka klanów i wszędzie na ts starcze głosy, płaczące w tle dzieci i żony drące się żeby wyłączyli komputer. Dzieci fakt są ale krótko, zakładają konto zachęcone popularnością, rozgrywają kilkadziesiąt może kilkaset bitew gdzie są masakrowane i odinstalowują grę. A później na forach płaczą i cisną po wot że gra gówniana i sci fi bo nie rozumieją praw fizyki i tego, że nie każdy wystrzelony pocisk musi przebić pojazd. No i dzieci na wot zwyczajnie nie stać
łehehehehe, wiedziałem, no kurwa wiedziałem
Nie ukrywam że napisałem tak celowo, bo gdziekolwiek i na jakimkolwiek forum wspomni się o wot to hejt wylewa się na potęgę, nawet tibia czy minecraft nie są tak piętnowane.
Jednak was rozumiem, bo to jedna z najbardziej nieprzyjaznych dla casuala gier, osiągnięcie najlepszych pojazdów wymaga nadzwyczajnej inteligencji oraz umiejętności albo płacenia grubego hajsu, zasada jest prosta, jak nie jesteś przechuj to tracisz a nie zyskujesz, więc słabiak ma do wyboru płacić albo iść grać w lola, minecrafta itp.
Oczywiście fani lola, csa czy innych gierek mogą mnie wyśmiać z tymi wymaganymi wybitnymi umiejętnościami, ale w większości gier się tylko klika, myślenie ograniczone do minimum, kto pierwszy wyceluje albo wyklika odpowiednia kombinacje klawiszy wygrywa a w wot podczas bitwy żeby coś ugrać na wysokich poziomach trzeba mysleć w chuj. Wymienię tylko kilka powodów jak np.
- pamiętanie budowy kilkuset pojazdów, ich słabych i mocnych stron oraz czasu przeładowania ( mniej więcej ).
- przed każdym wystrzałem trzeba dobrać pocisk, określić pod jakim kątem jest pojazd przeciwnika i wybrać między strzelaniem w grubszy pancerz, cieńszy ale bardziej pochylony albo w malutki ale pewny do przebicia punkt, czy może strzelenie w gąsienice aby unieruchomić pojazd i objechać go, czy może próbować podpalić albo strzelić w lufę aby stracił na celności. Jednocześnie trzeba swój pojazd ustawić tak, aby przeciwnik miał trudniej przebić a jak jesteśmy okrążeni to starać się, aby wszyscy dookoła mieli utrudnione celowanie ale to już wyższa szkoła jazdy nie do ogarnięcia dla przeciętnego sadola.
Duża część społeczeństwa nie wie ile to jest 2 + 2 x 2 a mieli by w ułamku sekundy ocenić kąt pojazdu i jak to się ma do penetracji? Proszę was
Mówienie że to gra dla dzieci samo w sobie jest dzieciniadą, bo zmyślenie czegoś bez podstawy i dowodów jest dziecinne. Jest wręcz odwrotnie, na najwyższych poziomach praktycznie nie spotykamy graczy poniżej 20 lat, prawie każdy klan walczący najwyższymi poziomami pojazdów określa średni wiek członków jako 25 - 35 lat, przewijałem się przez kilka klanów i wszędzie na ts starcze głosy, płaczące w tle dzieci i żony drące się żeby wyłączyli komputer. Dzieci fakt są ale krótko, zakładają konto zachęcone popularnością, rozgrywają kilkadziesiąt może kilkaset bitew gdzie są masakrowane i odinstalowują grę. A później na forach płaczą i cisną po wot że gra gówniana i sci fi bo nie rozumieją praw fizyki i tego, że nie każdy wystrzelony pocisk musi przebić pojazd. No i dzieci na wot zwyczajnie nie stać
Ja tu tylko widzę sfrustrowanego faceta, który zobaczywszy najpospolitsze schematy fizyczne wychwala tę grę nad niebiosa pomimo tego, że jest wiele gier, które przewyższają ją czy to fizyką czy skomplikowaniem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów