Pan noszowy okazał się gwiazdą tego spotkania
Pan noszowy okazał się gwiazdą tego spotkania
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mnie bardziej śmieszą pajace grające w polskiej trzeciej lidze.. I nie, nie jestem grubasem.
No popatrz Oni grając w Polskiej trzeciej lidze i tak zarabiają więcej niż ty w McDonald's.
W McDonald's jest chyba pensja minimalna, w trzeciej lidze jak dostaniesz 1000 zł w terminie, to możesz mówić o szczęściu, więc chyba nawet taki podawacz frytek jest więcej wart na rynku, niż kopacz piłki spod Zadupia Górnego, do tego w McD płaci Ci prywatna firma, a na gówniany futbol zaściankowego klubu często idzie z budżetu miasta, żeby kilku żulików mogło podrzeć ryja na "stadionie".
Ale spokojnie, nikt tutaj nie chce słuchać tego jak hejtujesz piłkę za to, że w podstawówce woleli wybierać jako ostatniego grubego Robercika z dysplazją stawu biodrowego niż Ciebie przez co moczyłeś się w nocy do 16 roku życia.
O, teraz oklepany tekst o wybieraniu jako ostatniego. Owszem nie wybierali mnie, ale nie dlatego, że byłem gruby, ale dlatego, że to ja zazwyczaj wybierałem, w końcu bieganie po boisku od 6 roku życia po kilka godzin dziennie robiło swoje. No, ale dalej się prujcie wielcy fani polskiej piłki nożnej, która sięgnęła dna także między innymi dzięki Wam, chodząc jak masochiści na gówniane mecze nie robicie żadnej presji klubom i działaczom, żeby próbowali zmienić jebany PZPN, który rozjebał totalnie polskie szkółki piłkarskie i przepierdala pieniądze na bankiety i wyjazdy grubych spaślaków.
Jak zwykle, ci, którzy w dupie byli i gówno widzieli zawsze muszą wtrącić trzy grosze. Ja grałem po klubach do juniorów i to tylko z czystej radości grania, jednak widząc jaki syf tam panuje i jak ludzie nawet naprawdę utalentowani się marnują stwierdziłem, że pora na mnie, zawsze zostaje granie w czasie wolnym ze znajomymi.
@up
O, teraz oklepany tekst o wybieraniu jako ostatniego. Owszem nie wybierali mnie, ale nie dlatego, że byłem gruby, ale dlatego, że to ja zazwyczaj wybierałem, w końcu bieganie po boisku od 6 roku życia po kilka godzin dziennie robiło swoje. No, ale dalej się prujcie wielcy fani polskiej piłki nożnej, która sięgnęła dna także między innymi dzięki Wam, chodząc jak masochiści na gówniane mecze nie robicie żadnej presji klubom i działaczom, żeby próbowali zmienić jebany PZPN, który rozjebał totalnie polskie szkółki piłkarskie i przepierdala pieniądze na bankiety i wyjazdy grubych spaślaków.
Jak zwykle, ci, którzy w dupie byli i gówno widzieli zawsze muszą wtrącić trzy grosze. Ja grałem po klubach do juniorów i to tylko z czystej radości grania, jednak widząc jaki syf tam panuje i jak ludzie nawet naprawdę utalentowani się marnują stwierdziłem, że pora na mnie, zawsze zostaje granie w czasie wolnym ze znajomymi.
A jakie to były kluby do juniorów? Z tego co pamiętam to przez dość długi okres byłeś też napastnikiem Realu Madryt
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów