Gruzin syna szuka w obejściu:
- Gogi! Gdzie jesteś!?
Nigdzie nie może go znaleźć. W końcu wchodzi do stodoły:
- Gogi! Jesteś tutaj?
- Tak, jestem tato!
- A co ty robisz, Gogi?
- Osiołka dymam, tato!
- No, uważaj, tylko nie pal!
- Gogi! Gdzie jesteś!?
Nigdzie nie może go znaleźć. W końcu wchodzi do stodoły:
- Gogi! Jesteś tutaj?
- Tak, jestem tato!
- A co ty robisz, Gogi?
- Osiołka dymam, tato!
- No, uważaj, tylko nie pal!