Konflikt izraelsko-palestyński (wersja bez komentarzy, tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:23
Gryzak
Niech mama kupi mu smoczek, no chyba, że są to objawy niedoboru ku*asów w ryju.
Nie ma tego co lubi, to własne palce obciąga.
I popraw to cyt: "odgrywania", bo chyba nie odgrywacie tam z kolegą jakichś ról.
Może bawicie się w doktora paluszka?
Miałem w liceum kolegę, który miał jak sam twierdził bardzo dobry kontakt z rodzicami, zresztą też ich poznałem i szczerze pozazdrościłem mu takich starych. No i obgryzał paznokcie. Próbowął z tym walczyć, smarował jakimś gorzkim kremem, nosił bawełniane rekawiczki etc. Jakiś czas temu go spotkałem, miał już prawie 40 lat i nadal poobgryzane paznokcie. Co najlepsze pracuje w psiarni na jakimś wysokim stanowisku cywilnym.
Kolega z nawykiem odgrywania paznokci
MartweMurzyńskiePłody
2022-12-09, 11:30
Obleśny sk***iel
2022-12-09, 11:41
j***ny tak szarpał, że urwał sobie palec
2022-12-09, 11:57
Boadupczyciel2004 napisał/a:
Kolega z nawykiem odgrywania paznokci
Niech mama kupi mu smoczek, no chyba, że są to objawy niedoboru ku*asów w ryju.
Nie ma tego co lubi, to własne palce obciąga.
I popraw to cyt: "odgrywania", bo chyba nie odgrywacie tam z kolegą jakichś ról.
Może bawicie się w doktora paluszka?
2022-12-09, 12:00
Z małym palcem, to go na grubo poniosło.
2022-12-09, 12:05
chyba stolarz z zawodu?
2022-12-09, 12:48
To kara za noszenie rąk w kieszeniach. Koń mu poobgryzał.
2022-12-09, 13:02
Jto nie nawyk tylko zryty beret. Stary go pewnie dotykał i teraz cały w stresie lata i wpie**ala pazury oblech jeden.
2022-12-09, 13:05
Mania natręctw i nieradzenie sobie z emocjami, no i pewnie ch*je dzieciństwo zaniedbywania przez rodziców.
2022-12-09, 13:06
A Ty na koledze od tyłu?
2022-12-09, 13:10
Powiedz koledze, że jest taki fajny lakier do paznokci po którym jak weźmiesz taki pomalowany palec do gęby to smakuje ohydnie. Polecam spróbować Mi pomogło za małego
Edit: Tego uj***nego palca zobaczyłem po czasie, na to niestety nie pomoże żaden lakier
Edit: Tego uj***nego palca zobaczyłem po czasie, na to niestety nie pomoże żaden lakier
2022-12-09, 13:30
No super, podeślij zdjęcia z zakładu. BHP leży. Kolega ślusarz? 5 piw prawą nie zamówi. Winnego też nie wskaże.
2022-12-09, 14:10
Puczysta napisał/a:
Mania natręctw i nieradzenie sobie z emocjami, no i pewnie ch*je dzieciństwo zaniedbywania przez rodziców.
Miałem w liceum kolegę, który miał jak sam twierdził bardzo dobry kontakt z rodzicami, zresztą też ich poznałem i szczerze pozazdrościłem mu takich starych. No i obgryzał paznokcie. Próbowął z tym walczyć, smarował jakimś gorzkim kremem, nosił bawełniane rekawiczki etc. Jakiś czas temu go spotkałem, miał już prawie 40 lat i nadal poobgryzane paznokcie. Co najlepsze pracuje w psiarni na jakimś wysokim stanowisku cywilnym.
2022-12-09, 14:18
Ja bym mu założył obrożę indukcyjną. Palec do japy-jeb prądem! Oduczyłby się bardzo szybko.
2022-12-09, 17:07
Za dzieciaka miałem podobny nawyk. Dodatkowo kompulsywnie myłem ręce kilkadziesiąt razy dziennie. Wpadłem na pomysł, by zrezygnować z czynności mycia rąk, co miało pomóc zaprzestać obgryzania brudnych paznokci. Pomogło, dłonie mam zadbane nawet po powrocie do ich ciągłego szorowania.