18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 15:34
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:32
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:24
Cytat:

Mieszkaniec jednej z podostrołęckich wsi przez długie lata gwałcił żonę, pasierbicę i - przyjeżdżającą do nich na ferie i wakacje - siostrzenicę żony. Ta ostatnia przebywała na co dzień w rodzinie zastępczej. Pasierbica zwyrodnialca wychowywała się z nim praktycznie od pierwszych chwil życia. Ojczym związał się z jej matką, kiedy ta była jeszcze w ciąży - czytamy w wydaniu internetowym "Gazety Współczesnej".

- Kiedy tylko dziewczynka zaczęła dojrzewać, ojczym zaczął z nią współżyć - opowiada sędzia prowadzący proces. - Jej matka pracowała i wychodziła z domu wcześnie rano. Kiedy tylko przekroczyła próg, ojczym przychodził do pasierbicy. Praktycznie codziennie - mówił.

I mimo, że niejedno już słyszał na sali sądowej, na wspomnienie tej sprawy kręci głową. - To było wyjątkowo obrzydliwe. Powiem tylko, że ten mężczyzna używał takich akcesoriów jak ogórek, kiełbasa, jajka, dezodoranty - mówił zniesmaczony sędzia.

Zwyrodnialec pastwił się w ten sposób nad żoną, pasierbicą i siostrzenicą żony przez kilka lat. Szokujące jest to, że w międzyczasie odpowiadał przed sądem (i był skazywany) za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną i pasierbicą. Niestety, znów zadziałał mechanizm psychologiczny - o przemocy seksualnej kobiety nie powiedziały ani słowa. Mimo że w sprawach o znęcanie się, zeznawały.

Mówiły, jak ich kat znęcał się nad nimi, psychicznie i fizycznie. Z własnych relacji wyrugowały jednak dokładnie wszystkie elementy związane z przemocą seksualną. O biciu, wyzywaniu, upokarzaniu były w stanie mówić - o gwałceniu - nie. To spowodowało, że mężczyzna odpowiadał, jak się to brzydko określa w sądowo-prokuratorskim slangu, tylko za "zwykłe znęty".

Sprawa wyszła na jaw, kiedy siostrzenica żony zwyrodnialca "wygadała się” w rodzinie zastępczej. Zwyrodnialec trafił za kratki na dziesięć lat. Co jego pasierbica mówiła w sądzie?

- To był taki sam schemat. Ofiara się poddała. Nie rozumiała tego, być może myślała nawet, że to w pewnym stopniu jej wina. Miała nadzieję, że to się kiedyś skończy. Mówiła, że nigdy nie chce mieć nic wspólnego z mężczyznami, że nigdy nie będzie miała dzieci - wspomina sędzia.

Otworzyła się dopiero przed sądem. Wcześniej nie powiedziała o tym, co się dzieje w domu nikomu. - To jest największy problem w tych sprawach. Mimo rozmów z psychologiem, zapewnienia dyskrecji i odseparowania podczas procesu od sprawcy, ofiary z wielkim trudem opowiadają, co je spotkało - podkreśla sędzia.


źródło
Zgłoś
Avatar
E................e 2010-02-05, 15:14
na szafot ze skurwysynem
Zgłoś
Avatar
Człapi 2010-02-05, 15:29 5
no to w pierdlu jakiś miły klawisz tylko przekaże że lubi się bawić akcesoriami i gościowi życzę miłego długiego nie koniecznie siedzenia
Zgłoś
Avatar
k................k 2010-02-05, 18:52
no i laska ma zryte zycie
Zgłoś
Avatar
bober88 2010-02-05, 19:46
Hmm tytuł jak z Faktu
Zgłoś
Avatar
Zkirtaem 2010-02-05, 22:49
Dezodorant brzmiałby w tytule ciekawiej - to otwiera większe możliwości dla wyobraźni (NAPOMPOWAŁ JĄ!?)
Zgłoś
Avatar
m................n 2010-02-06, 0:25
Esne napisał/a:

na szafot ze skurwysynem


mówi się łatwo, zwłaszcza zza monitora...
Czlapi napisał/a:

no to w pierdlu jakiś miły klawisz tylko przekaże że lubi się bawić akcesoriami i gościowi życzę miłego długiego nie koniecznie siedzenia

niestety. Takie szmaty są chronione i w razie potrzeby izolowane od reszty więc nie ma szans. Tak łatwo to to tylko w ,,Symetrii" wygląda.
Zgłoś
Avatar
P................n 2010-02-06, 0:37
Tylko czekam, aż nasz rząd wprowadzi ustawę kastracji pedofili...
Zgłoś