Sędzia sądu w miejscowości Paralimni zaakceptował wniosek policji o osiem dni aresztu dla podejrzanych, aby dać czas śledczym na przeprowadzenie dochodzenia, które mogłoby doprowadzić do oskarżenia o "gwałt" i "gwałt z premedytacją".
12 Izraelczyków aresztowano w środę po doniesieniu 19-letniej brytyjskiej turystki o tym, że padła tego dnia ofiarą gwałtu w hotelu w Ajia Napa, gdzie mieszkała zarówno ona, jak i podejrzani.
Przesłuchanie, na które podejrzani przybyli zasłaniając twarze, odbyło się za zamkniętymi drzwiami, gdyż część z nich to osoby nieletnie.
Izraelski konsul w Nikozji Jossi Wurmbrand podał, że podejrzani mają od 15,5 do 18,5 lat. Izraelskie MSZ napisało w oświadczeniu, że "konsul obserwuje sprawę i jest w kontakcie z zatrzymanymi, a ich rodziny są informowane na bieżąco".
Cypryjski kurort Ajia Napa, znany z nocnego życia i przepięknych plaż, gości co roku wielu młodych turystów.
Cypr odwiedza rocznie 1,32 mln turystów, a Brytyjczycy stanowią wśród nich największą grupę. Wakacje spędza tam też wielu Rosjan i Izraelczyków.
Najwyraźniej przedstawiciele narodu wybranego pod względem atrakcji turystycznych mają całkiem prymitywne upodobania i nie ustępują pod tym względem bisurmanom ze Wschodu.