Ale twardzielami są skurwysyny niesamowitymi. Miałem kiedyś okazję z takim jednym pić i z tego co opowiadał to oni po 50/60 godzin nakurwiają non stop za kierownicą. Amfetamina, kofeina, wszystko co jest pod ręką i nie daje spać. Terminy gonią to trzeba zapierdalać.
A druga sprawa, że trochę śniegu spadło to kurwa ludzie pogłupieli. Jeżdżą kurwa tak straszliwie wolno, że nie dziwie się, że kolesia chuj strzelił. Wystarczy zobaczyć co się na drogach dzieje. Głupieją kurwa emeryci, stare baby i jebani kierowcy skód. Na sanki się kurwa przesiąść, a nie siać panikę..
Tępę chuje, chujowie, chujewny i chujewienki.