18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 21 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne
Haters Gonna hate
dokke • 2012-11-19, 21:28
Znałem dziewczynę. Całkiem ładna. Mieszkała tylko dwie ulice ode mnie. Wysoka, szczupła, błękitnooka blondynka. Dosyć niespotykanie jasne włosy sprawiały że wyglądała jak anioł. Była niesamowita. Uwielbiałem czasami z nią porozmawiać. O niczym. W rozmowie była tak optymistycznie nastawiona, tak mocno była przekonana w dobroć tego świata, że mój rozum nie mógł tego pojąć. Zawsze po przypadkowym spotkaniu odchodziłem lepszy. To znaczy... Po prostu byłem naładowany pozytywną energią. Moje bystre oko zauważyło że ubiera się dosyć dziwnie. Niezależnie od pory roku miała długie spodnie lub dżinsy i długi rękawek bądź bluzę. Jak by chciała coś ukryć.
Pamiętam jak w ciepły wieczór udałem się na spacer z psem. Późniejsza pora wypłoszyła przypadkowych przechodniów z ulic. Takie miasto. Jako jedno z nielicznych zasypia o godzinie dziewiętnastej. Dosłownie. Mieszkają tu w większości emeryci i renciści. Ci przyzwyczajeni do godziny policyjnej z czasów PRL-u dosyć wcześnie zamykają się w swoich domach.
Na końcu głównej ulicy skręciłem w lewo. Droga polna prowadząca do rozległych łąk. Lubiłem tam chodzić. Choćby dlatego, że mój pies mógł się wyszumieć. Tej nocy miedzy sapaniem zmęczonego psa, cykaniem świerszczy a odgłosu szumu drzew wdarł się całkiem obcy dźwięk. Cichy szloch. Nie był słyszalny dla wiecznie spóźnionych osób. Ja jednak należałem do tej drugiej grupy- co czasem stają i wsłuchują się w otaczający świat. Słyszałem ten dźwięk doskonale. Nie narzucał się lecz dla mnie był dziwnym i stosunkowo nie słyszanym wcześniej dźwiękiem w tej okolicy. Po prostu nie pasował do otoczenia. Płacz na środku łąki? Wziąłem podręczną latarkę. Słabe baterie wycisnęły z siebie resztki sił by powstała nie tak jasna smuga światła. Po około dziesięciu minutach byłem blisko epicentrum. Szloch zdawał się być wyraźniejszy. Swoją latarką oświetliłem rów, który kończył łąkę a zaczynał las. Strumień światła spoczął na zakrwawionej osobie. Cholera! Nie wziąłem komórki. Wysłałem psa po pomoc. Lata szkoleń nauczyły go odpowiednich rzeczy. W domu będą wiedzieć że stało się coś niedobrego.
Powoli zbliżyłem się do zakrwawionej osoby. Była obszarpana. Strzępki ubrań mieszały się z kawałkami zmasakrowanego ciała. Na snop światła mojej latarki podniosła głowę. To była ona. Jasnowłosa dziewczyna
- Co ci się stało? -krzyknąłem podbiegając do niej. Klękłem obok. W zdziwieniu patrzyłem jak mocno była poturbowana- Pomoc zaraz nadejdzie -odpowiedziałem
-Zaraz się wykrwawię więc słuchaj uważnie. Będziesz jedyny który będzie znał moją historię. Co z nią zrobisz, twoja sprawa, a teraz proszę posłuchaj.

Jestem dziewczyną która od zawsze miała wiele siniaków na ciele. Nikt nie wiedział dlaczego tak się dzieje. Mama nie umiała tego wytłumaczyć. Lekarze rozkładali ręce. Ja natomiast odkryłam że pojawiają się one tylko wtedy gdy pełen nienawiści człowiek złorzecze lub bluzga pod moim adresem. Miałam wtedy sześć lat. Wiedziałam że nikt nie może się o tym dowiedzieć. Od tamtej pory starałam się być dla każdej napotkanej osoby miła. By siniaków i bolących ran, czasami naprawdę głębokich, było jak najmniej. Gdy skończyłam 12 lat prawdopodobnie mi się to udało, ponieważ na moim ciele nie było już ani jednego, nawet najmniejszego guza. Mijały dni i miesiące w spokoju od bólu. Mniej więcej dwa lata temu założyłam konto na You Tubie. Zostałam vlogerką. Dla zabezpieczenia się przed ranami podałam fałszywe dane. Miałam coraz więcej widzów. Dziś, w drugi jubileusz założenia konta, wstawiłam filmik który ujawnia moje prawdziwe dane. Pierwsze komentarze wyzwały mnie od oszustki i wielkiej flądry. Niespotykana i zapomniana choroba przypomniała o sobie. Na moim ciele zaczęły pojawiać się siniaki później krwawiące rany. Po kilku godzinach od publikacji filmu, zaczęło wykręcać mi nadgarstek. Skończył dopiero gdy pojawiło się złamanie otwarte. Mięso bezwładnie wisiało na kościach. Postanowiłam uciec z domu. Nie dlatego że nie chciałam zakrwawić podłogi. Wiedziałam że nikt mi już nie jest w stanie pomóc. Dopóki z ludzi nie ujdzie nienawiść ja już nie będę mogła żyć normalnie. Nie mogę się już ruszać. Mocno krwawię. Idź już.

Pobiegłem jak najszybciej do domu. Nikomu nic nie mówiłem. Każdej nocy wracał sen. Sen w którym zmasakrowane ciało, opowiada historię swojego życia.

Ten tekst pochodzi z pamiętnika mojego kolegi, który wczoraj próbował się zabić. Z dedykacją dla hejterów
Zgłoś
Avatar
M................d 2012-11-19, 21:30 114
Tekst pochodzi pewnie z Bravo Girl pedale.
Zgłoś
Avatar
CBŚ 2012-11-19, 21:32 2
Too long; didn't read
Zgłoś
Avatar
dokke 2012-11-19, 21:34 10
MorbidGod napisał/a:

Tekst pochodzi pewnie z Bravo Girl


Pudło Historia na faktach mojego akutorstwa
MorbidGod napisał/a:

pedale.


To nie portal randkowy kolego, to sadistic.
Zgłoś
Avatar
Admix 2012-11-19, 21:36 23
Była sobie niezła suka, koleś znalazł ją rozjebaną, coś mu tam powiedziała i nie mógł spać. KONIEC
Zgłoś
Avatar
Charles_Manson 2012-11-19, 21:40 42
dokke napisał/a:

(...)Historia na faktach(...)



Ładnie najebane masz w deklu.
Zgłoś
Avatar
angelbike 2012-11-19, 21:44 1
@up kurwa mać zajebana pierdolona gimbusiarnia nie umie czytać, napisał że to z pamiętnika kolegi który się chciał zabić, to nie, nie łaska wywalić gały i przeczytać 2 linijki więcej.
Zgłoś
Avatar
rockface123 2012-11-19, 21:44 21
jeśli zmasakrowane ciało zaczyna do ciebie gadać, to wiedz że pomyliłeś dziurki nekrofilu
Zgłoś
Avatar
P................A 2012-11-19, 21:45 4
Zgłoś
Avatar
PanHT 2012-11-19, 21:48 1
Bardzo ładne. Na prawdę.
Zgłoś
Avatar
Sarkos 2012-11-19, 21:53 1
Gdzie takie fajne grzybki znaleźliście?
Zgłoś
Avatar
dokke 2012-11-19, 22:02 1
Sarkos napisał/a:

Gdzie takie fajne grzybki znaleźliście?



W paczce razem z tym:
Zgłoś
Avatar
Yasiu99 2012-11-19, 22:11 1
Wzruszyłem się... no się kurwa wzruszyłem...
Zgłoś
Avatar
Loaloa 2012-11-19, 22:22 7
Ostatnie zdanie powinno być takie: "Wiem, że nikt mi nie wierzy, ale ja tego naprawdę nie zrobiłem,
Wysoki Sądzie".
Zgłoś
Avatar
Kaef 2012-11-19, 22:34 8
dokke napisał/a:


Ten tekst pochodzi z pamiętnika mojego kolegi, który wczoraj próbował się zabić. Z dedykacją dla hejterów

Fake, nie mógł to być kolega, bo kolega to rodzaj męski. Mężczyźni nie piszą pamiętników.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie