Cytat:
W paryskim środowisku przestępczym nazywano go Papillon, czyli Motyl, gdyż nigdy nie było go tam, gdzie go szukano, pojawiał się nieoczekiwanie i znikał niepostrzeżenie. Zatrzymany w roku 1930 pod zarzutem morderstwa, którego nie popełnił, zostaje skazany na dożywotnie zesłanie. Henri Charrière, bo takie jest nazwisko bohatera i autora książki, nie godzi się ze swym losem: z niewiarygodną pomysłowością planuje i przygotowuje ucieczki. Zdumiewa jego upór i wytrwałość w dążeniu do celu. Nie poddaje się nawet wówczas, gdy kolejna próba kończy się niepowodzeniem.
momentami w rzeczy, których ten człowiek dokonał, aż trudno jest uwierzyć.
Nie wiem, jak wygląda sytuacja z 'czytalnością' polskiego tłumaczenia. Mi w ręce wpadło niestety starutkie angielskie, które było raczej ciężkie w narracji.