Jak ktoś chce zobaczyć taki system, tylko elektroniczny, może odwiedzić galerie Gemini w Bielsku-Białej. Przy każdej alejce wyświetlacz ile jest miejsc wolnych w alejce i nad każdym miejscem diody zielone i czerwone, oznaczające wiadomo co. Z tego co patrzyłem nad każdym stanowiskiem jest jakiś czujnik, strzelam że laserowy, ale w sumie to chuj wie. Podobno droga impreza, ale parkowanie tam to przyjemność.
Odnośnie czekania na samochody na wodór: nie nastąpi to szybko, o ile w ogóle. Problemem jest gęstość energii, czyli ilość energii jaką możemy wyciągnąć z kilograma danego paliwa.
Dla wodoru:
Zakładamy, że trzymamy go w butli o pojemności 50 l pod ciśnieniem 800 bar (w chuj wysokie). Daje nam to zawrotną ilość 2,14 kg. Wikipedia podaje, że z 1 kg wodoru można uzyskać 143 MJ energii.
Dla benzyny:
W 50 l baku zmieści się nam 36,3 kg benzyny. Z 1 kg dostajemy 46,4 MJ.
Teraz szybkie porównanie:
2,14 * 143 = 306 MJ dla wodoru.
36,3 * 46,4 = 1684 MJ dla benzyny.
Ponad 5 razy więcej niż z tej samej objętości wodoru. Nie mówiąc już o kłopotach z tankowaniem, bo 800 bar to ogromne ciśnienie. Dla porównania w butli z LPG mamy jakieś 6 bar, a CNG 200 bar, co już jest wysokim ciśnieniem, a to i tak 4 raz mniej niż w przypadku butli z wodorem.