żyjąc w takim syfie student musi non stop wpieprzać cytryny, a także czosnek.
a wszystko ma sadystyczny podtekst wszechobecnyh brudnych słoików
Pff! Mężczyźni!
Samce, to porządku nie potrafią utrzymać. No dobra, to wiadomo. Ale żeby nie potrafiły między sobą tego rozegrać? Kurwa, ale z tego czyściutkiego chłopczyka ciota jest...
przecież już dawno udowodniono, że to kobiety są największe brudasy, fleje i flejtuchy. Przejdź się do szaletu miejskiego i porównaj sobie męski kibel ktory najwyżej jest lekko oblany moczem a damską ubikację, pełną walających się zużytych podpasek i gówien po bokach, bo cięzko im na stojaka trafić w kibel. Bo siąść sie siądzie bo to be jest.
Info zaczerpnięte z przerózniastych artykułów i doświadczeń osobistych. Coby mi nikt nie zarzucił, że pracuję w szalecie