Historia o 47 roninach jest w Japonii nie tylko opowieścią z dawnych czasów ale też częścią tradycji. To historia prawdziwa. Dziś przy niewielkiej tokijskiej świątyni Sengakuji (rejon Tanagawa) w cieniu starych rozłożystych drzew znajdują się: mogiła Asano i ustawione w równe szeregi kamiene nagrobki, pod którymi spoczywają prochy 47 roninów. Jak do tego doszło?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
4 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Piwko, dresiki zaraz zaczną rzucać gimbusiarskimi tekstami o Japonii, ale co oni wiedzą o kulturze.
Półtorej godziny pierdolenia o kitajcach? Nie dziękuje, postoję
upx2 Na huj komentujecie ignoranci? Trochę kultury wam nie zaszkodzi. A ten baner wsadź sobie w dupę
@up
A mnie się wydaję, że ten bloger chuja wie o Japonii. Gdyby wywiadu udzielałby jakiś ninja bądź samuraj, chętnie bym obejrzał.
A mnie się wydaję, że ten bloger chuja wie o Japonii. Gdyby wywiadu udzielałby jakiś ninja bądź samuraj, chętnie bym obejrzał.
Też miałem kiedyś fazę na Japonię, na szczęście się z tego wyrasta.
Dobrutro napisał/a:
Też miałem kiedyś fazę na Japonię, na szczęście się z tego wyrasta.
a co jarał cię seks z ośmiornicą albo innym owocem morza??
Książkę "Opowieść o 47 Roninach" J. Allyn'a czytałem jakiś czas temu, i bardzo się mi podobała.
Teraz pytanie do kogoś, kto również czytał ksiażkę i obejrzał film. Czy warto iść na to do kina? Czy raczej mocno odbiega od treści ksiażkowej?
Teraz pytanie do kogoś, kto również czytał ksiażkę i obejrzał film. Czy warto iść na to do kina? Czy raczej mocno odbiega od treści ksiażkowej?
Chmiel bezapelacyjnie najlepszy vloger na YT. Niestety ostatnio ma jakąś trzy miesięczną przerwę. Wie ktoś co z nim jest?
Jego dzieci muszą mieć zajebiscie, on tak ciekawie opowiada, że głowa mała.