18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
Hitoria z życia budowlańca
veandil • 2013-05-01, 0:22
Historia z niedalekiej przeszłości. Nie będzie fotek bo nie posiadam, będzie tylko tekst.

Może zacznę od małego wytłumaczenia, pracuję w firmie ogólnobudowlanej, od fundamentów po dach i wnętrza. Trafiła się praca na elewacji, wiadomo rusztowanko, styropian i tego typu pierdoły. Równocześnie z nami pracowali dekarze(panowie od dachów dla nie wiedzących).

Teraz sama sytuacja. Stoję na rusztowaniu, nade mną(nie wiadomo dlaczego) stoi gość od dekarzy. Słyszę jedno welkie "O KURWA, BOLI, AŁAAAAAA" wychylam się, patrzę, gość trzyma piłę łańcuchową (elektryczną!) przy szyji, trzęsie się i klnie dalej. Widać krew, ktoś doskakuje i odłącza piłę od prądu. Dekarze zeskakują z dachu na rusztowanie, ktoś odciąga piłę od szyji, zatrzymała się chyba na obojczyku bo ciężko mu to szło.

Jaki jest piewszy odruch w takiej sytuacji mając słuchawkę od komórki w uchu i telefon z wybieraniem głosowym?

wariant a - ktoś jet z sadola, wyciąga telefon i robi fotki

wariant b - ktoś wciska guzik i mówi "alarmowy" łącząc się z numerem 112.

Wybrałem wariant b, nic gorszego nie mogłem zrobić, za fotki dostałbym tu przynajmniej kilka piwek ale o tym później.

Na 112 połączyło mnie z policją (sic!) przekazałem informacje gdzie, co i jak. Gościa zabrała karetka, nas spisała i przesłuchała policja. Co ciekawe, dzięki temu że zadzwoniłem po pomoc jestem teraz wrogiem numer jeden tychże dekarzy, dlaczego? Proste, budowlanka = praca na czarno, bez badań, bez uprawnień. Z racji tego, że gość samowolnie stał na naszym rusztowaniu czeka nas teraz masa nieprzyjemności, PIPy sripy i inne gówna a mnie osobiście kara finansowa jeśli takowa zostanie nałożona na firmę gdzie pracuję.

Tak więc moi drodzy Sadole, na przyszłość jak zobaczycie wypadek na budowie, nie reagujcie, nie pomagajcie, olejcie całość bo tylko arobicie sobie problemów. Łatwiej i taniej wywieść trupa do lasu niż potem się tłumaczyć

vae victis

a właśnie, dlaczego zaznaczyłem, że piła była elektryczna, takie piły posiadają hamulec, po puszczeniu "gazu" łańcuch staje automatycznie w miejscu, wystarczy lekko rozluźnić chwyt.
Zgłoś
Avatar
zwirz13 2013-05-01, 0:40
jebie mnie cała sytuacja , wuystarczy zamiast zdjęć ze mogłem sobie wyobrazić wszystko i dodać 76 litrów krwi
Zgłoś
Avatar
samaelpl 2013-05-01, 0:50
Ale na jaką cholerę mu ta piła przy szyi była potrzebna? Zajebać się chciał czy co?
Zgłoś
Avatar
animalus 2013-05-01, 0:53
Lubię Hitorie
Zgłoś
Avatar
Prometheus_Coprophagus 2013-05-01, 1:01 13
samaelpl, a kto mu zabroni ogolić się w pracy?
Zgłoś
Avatar
samaelpl 2013-05-01, 1:26
@UP

No co kto lubi..
Zgłoś
Avatar
P................M 2013-05-01, 4:33
Był facio i nie ma facia
Zgłoś
Avatar
henryv 2013-05-01, 9:28 1
W Liege usłyszałem na dzień dobry niby żartem, spadnij i zrób sobie coś poważnego znikniesz w budynku (stan surowy) dopiero z czasem gdy wniknąłem prywatniej w grupę, cebulki zjeżyły mi się na głowie, powiem tyle byliby w stanie temat ogarnąć... od tamtej pory nie jeździłem więcej , w chore , niesprawdzone klimaty.
Zgłoś
Avatar
wwwpl 2013-05-01, 9:42 31
To i ja dopowiem małą historyjkę.

Parę lat temu znajomy pracował w firmie budowlanej, gdzie ok. 90% osób było zatrudnionych na czarno. Jeden z pracowników spadł z dachu i połamał nogi. Jednak wszyscy zachowali trzeżwy umysł (jeżeli tak to można nazwać) i zadzwonili najpierw do szefa. Wszyscy wiedzieli, że szef się w tańcu nie pierdoli, poza tym zbyt dobrze tam zarabiali, żeby chcieć mu podpaść. No i zapytali go co teraz zrobić. Odpowiedź była krótka - WYJEBCIE GO ZA PŁOT.
Zgłoś
Avatar
Pavel1987 2013-05-01, 9:43 7
Też pracuję na budowie. W tej pracy trzeba ciągle uważać. Czy to obsługujemy piłę czy szlifierkę kątową, trzeba to robić ostrożnie. Ostatnio przesuwaliśmy we trzech betonową pokrywę od szamba, która waży ok. 250 kg. Kolega trochę się zamyślił i za późno zabrał palce. W efekcie dość mocno skaleczył dwa palce i nie mógł pracować przez jakiś czas. Praca oczywiście na czarno.

Niestety tak w tej branży jest. Małe firmy, aby nie być za drogie nie ubezpieczają pracowników, bo zawsze znajdzie się paru pijaczków, którzy będą pracować aby tylko zarobić na picie i to im dadzą zlecenie. A że właściciele potem będą wydawać kasę na poprawki, to tego nie uwzględnią. A budowlanka to praca niewdzięczna. Nieważne czy upał, wiatr i deszcz trzeba pracować. To nie "praca" urzędasa co siedzi na dupie w ciepłym pomieszczeniu i przewala papiery. Budowlańcy w Polsce naprawdę mają ciężko w porównaniu do innych zawodów.
Zgłoś
Avatar
wojtesz 2013-05-01, 9:53
dlatego jest jakiś sens w tym, że na każdym szkoleniu mówią że pierwsze co trzeba zrobić to udzielić pomocy poszkodowanemu lub powiadomić kierownika. a kierownik już będzie wiedział jak wszystko załatwić
Zgłoś
Avatar
Michald_skc 2013-05-01, 10:49 3
Stawiam piwo za to, że wiedząc co znaczy vae victis, pracujesz na budowie.
Zgłoś
Avatar
UnknownUser 2013-05-01, 11:43 3
hahaha jak kiedyś u mnie dach robili to jak robol spadł to najpierw mu szelki założyli a potem po pogotowie dzwonili xd
Zgłoś
Avatar
adiemus36 2013-05-01, 12:18 2
Cytat:

Stawiam piwo za to, że wiedząc co znaczy vae victis, pracujesz na budowie.



A czego się spodziewasz bo magistrze filozofii ?
Zgłoś
Avatar
elda1987 2013-05-01, 12:20
ja ostatnio słyszałam o kolesiu tu w Belgii, który spierdolił się z rusztowania, połamał cały, chłopaki zadzwonili po kierownika/właściciela, ten przyjechał, głową pokiwał i wrzucił gościa połamanego do piwnicy, trzymał go tam prawie pół roku, połamanego. Lol
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie