Geniusze z Hondurasu postanowili holować auto...bez kierowcy w holowanym aucie
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Eupe83 napisał/a:
Przecież ktoś tam był. Po potrąceniu auto skręciło w lewą stronę żeby wyrównać a potem się zatrzymało. Widać nawet na końcu jak się światła stopu zapalają.
Nawet widać na samym początku jak typ macha łapami w środku.
No był, widać. Ale tak ciężko było mu kręcić bez wspomagania? To nie autobus. Może pierwszy raz jechał tym autem.
0dbytBiskupa napisał/a:
No był, widać. Ale tak ciężko było mu kręcić bez wspomagania? To nie autobus. Może pierwszy raz jechał tym autem.
Usiądź za kółkiem 2 tonowego pickupa, i spróbuj w ciągu 2 sekund kręcąc kierownicą, bez odpalonego silnika, przepchnąć olej, życzę powodzenia. To nie jest auto bez wspomagania, to auto z niedziałającym wspomaganiem.
Bul_od_bytu napisał/a:
Dobrze, że kluczyki w stacyjce miał bo i blokadę kierownicy by w bonusie zaliczył
Moje pierwsze auto miało przez jakiś czas taką przypadłość że odcinało zasilanie raz w tygodniu trzeba było kombinować jak komuś nie wjechać w dupę. Zaprowadzasz do naprawy a tam wszystko ok. Aż jebło konkretnie i wtedy wiedzieli co naprawić.
Heliar napisał/a:
Usiądź za kółkiem 2 tonowego pickupa, i spróbuj w ciągu 2 sekund kręcąc kierownicą, bez odpalonego silnika, przepchnąć olej, życzę powodzenia. To nie jest auto bez wspomagania, to auto z niedziałającym wspomaganiem.
No piszę, że może pierwszy raz jechał i tego nie wiedział. A może pierwszy raz bez silnika. Ja też bym nie wiedział ile siły trzeba. Do pierwszego zakrętu.