Apropos pisania przed (a nawet po) swicie:
"Bagger felt she had taken her amateur career as far as it could go and was looking to turn professional. She found that rules would prevent her from competing professionally in Australia and "on most golf tours around the world."[3] While still an amateur, she was offered the chance to play in the 2004 Women's Australian Open.[3]"
Została raz zaproszona na wytstep w pro turnieju wciaż pozostając amatorką - rygorystyczne przepisy nie pozwoliły jej na kariere zawodową.
Co do Rene Richards faktycznie nie doczytałem (ale jak widać powyzej nie tylko mnie sie to zdarza) - co nie zmienia faktu że mówimy o przypadku sprzed ponad 3 dekad - podobna sytuacja w tenisie sie nie wydarzyła wiec jest to ewidentny wyjątek potwierdazający regułę ze nie da sie w tenisie zmienić płci i zrobić kariery zawodowej/zarobkowej
~agoth napisał/a:
Poza tym panowie, olimpiada w Rio była 3 lata temu, więc dajcie no jakieś konkretne przykłady
nie podobają ci sie przykłady poligona ? no coś ty - przecież ewidentnie dowodzą ze profesjonalny sport kobiecy zalała fala transseksualnych cyborgów co stanowi podwalinę pod upadek cywilizacji białego człowieka - swadczą o tym te rozliczne i bezdyskusyjne dwa przykłady (na przstrzeni 40 lat) które przytoczył
poligon6 napisał/a:
Najpierw ujadałeś ze jeden przykład i nie ma innych.
Podałem kolejne i mówisz że to margines. Ładnie sie oszukujesz.
udowodniłem ze najmarniej połowa z twoich 'przykładów' to zwykła blaga nie pasująca do twojej 'tezy' - co wiecej - wykazałem ze ta 'teza' to zwykły absurd bo 99,9999% sportsmenek ten problem nie dotyczy w zadnym stopniu a sportsmenki zawodowe to tylko promil wszystkich kobiet na swiecie
poligon6 napisał/a:
Co do cyborgów to nie zbadano ich płci wiec znowu łżesz jak pies.
Aleś ty tepy - przeciez to nie ja twierdzę ze są kobitami tylko ty twierdzisz ze to faceci z obcietymi chujami - a ponieważ jak sam napisałeś nie wiesz jakiej są płci (bo tego nie zbadano) dowodzi to tylko tego że potrafisz kłamać z premedytacją jak bura suka albo jesteś jeszcze wiekszą kaleką intelektualną niż myslałem
poligon6 napisał/a:
Coraz wiecej jest takich przypadków i zyskuja coraz wieksza akceptacje. No ale dla ciebie to nie problem bo oszukano za mało kobiet by ciebie to obchodziło. Ładna hipokryzja.
Gdzie te twoje przypadki ? Cyborgi odpadają, Rio odpada, Bagger odpada, zapśniczka-amatorka ze stanów odpada - zostają ci DWA przypadki w tym jeden z lat osiemdziesiątych który nigdy w tenisie sie nie powtórzył - wiec o czym ty wogóle bredzisz ?
Nawet gdyby wszystkie twoje przykłady (całe 6) były bezdyskusyjne to komu i jak to zaszkodziło skoro skoro problem nie dotyczy 99,9999% kobit ?
poligon6 napisał/a:
To że sobie wypisujesz że to promil i cie to nie obchodzi to tylko i wyłacznie twoje zakłamane zdanie, tolerujesz oszustwo w imie lewackiej ideologi to twój problem, ja sie oszustami brzydze czy to w sporcie czy na ambonie i tym sie różnimy, że jesteś zakłamanym fanatykiem
Ja w przeciwienstwie do ciebie rzeczywiscie nie toleruję oszustów trzezwo spogladam na swiat no i przede wzystkim potrafię liczyć - dla mnie kolo który obcina sobie wacka i staruje z kobitami w sporcie zawodowym to ewidentny przekręt dokładnie tej samej klasy co kolo który twierdzi że to problem pomimo faktu ze dotyczy to nie wiecej niż 0.000001% sportsmenek - wiec czarno na białym widać kto tu jest tępym fanatykiem dla którego gwałcenie dzieci i krycie oprawców idące w tysiace przyupadków w samej Posce + dojenie budżetu na grube miliardy jest czyms porównywalnym z paroma przekrętami na niewielką kasę w zawodowym sporcie gdzies na antypodach