...w waszych sercach lewizna nie HONOR I OJCZYZNA !
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
@up.
Taki żart, co nie?
Taki żart, co nie?
Ja też się wypowiem, a mianowicie tak, dobre jest tworzenie tych wszystkich "dzieł", ale ludzie na tym się nie kończy, trzeba w końcu wyjść na ulicę, zacząć coś robić, nie wystarczy dać "lubię to" czy "piwo", czy inne "pozytywne głosy". Teraz jest ku temu dobra okazja, EURO, większość krajów europejskich skierowanych na Polskę, rząd będzie musiał coś zrobić, ale nie, trzeba go odwołać! bo ten obecny to na czas zrobi wszystko, aby wyglądało dobrze, benzynę za 3,50zł/litr etc. etc. ale po euro w sumie dalej będzie ta benzyna za 3,50 ale za pół litra... Zrobią tak, aby wszystko wyglądało pięknie, w tej "zielonej wyspie", skoro mamy oszczędzać to niech zaczną od siebie, odbierają tym, którzy już mają mało, a sami wpierdalają się do koryta, tyle. Dziękuję.
@bloodwar
Można sobie mieć miliardy hektolitrów ropy tylko co z tego jak nie masz gdzie sprzedać. Polska to 38 mln kraj który jest dużym rynkiem zbytu - oni są nam potrzebni bo mają surowce a my im bo gdzieś to trzeba najpierw sprzedać. Dziwię Ci się, że podchodzisz do życia w kategorii petenta. My dla Rosji jesteśmy partnerem handlowym, o mniejszym znaczeniu ale partnerem. Nie petentem. Jeśli kiedykolwiek miałeś coś wspólnego z produkcją to wiesz, że nie sztuka jest coś wyprodukować [tudzież wydobyć] tylko później sprzedać.
A może i zakręcenie ropy z rosji [w co nie wierzę bo to im się opłaca] pchnęło by nas w stronę aut z silnikami elektrycznymi? W masowej produkcji ceny by spadły, eksploatacja tańsza. To nie odkrycie koła, ta technologia już jest ale nie ma nikt parcia na jej usprawnienie, wręcz są silne lobby za jej stopowaniem.
No ale pewnie, można patrzeć na sprawę utoniemy, zginiemy bo przecież to naród sierot co ma dwie lewe ręce bla bla...
Można sobie mieć miliardy hektolitrów ropy tylko co z tego jak nie masz gdzie sprzedać. Polska to 38 mln kraj który jest dużym rynkiem zbytu - oni są nam potrzebni bo mają surowce a my im bo gdzieś to trzeba najpierw sprzedać. Dziwię Ci się, że podchodzisz do życia w kategorii petenta. My dla Rosji jesteśmy partnerem handlowym, o mniejszym znaczeniu ale partnerem. Nie petentem. Jeśli kiedykolwiek miałeś coś wspólnego z produkcją to wiesz, że nie sztuka jest coś wyprodukować [tudzież wydobyć] tylko później sprzedać.
A może i zakręcenie ropy z rosji [w co nie wierzę bo to im się opłaca] pchnęło by nas w stronę aut z silnikami elektrycznymi? W masowej produkcji ceny by spadły, eksploatacja tańsza. To nie odkrycie koła, ta technologia już jest ale nie ma nikt parcia na jej usprawnienie, wręcz są silne lobby za jej stopowaniem.
No ale pewnie, można patrzeć na sprawę utoniemy, zginiemy bo przecież to naród sierot co ma dwie lewe ręce bla bla...
Nie musisz mi powtarzać prawideł o produkcji i sprzedawaniu - zyję ze sprzedawania więc rozumiem zasady popytu i podaży. Sęk w tym, że jesteśmy petentem bo mamy deficyt towaru, którego w najbliższej okolicy tylko oni mają w nadmiarze i nie mamy żadnej innej opcji na jego zdobycie (bo chyba w bajki o gazie łupkowym, kontrolowanym już w 70% przez społki-córki zależne od Gazpromu nikt nie wierzy) a pojazd elektryczny... no cóż, "sekret" jego produkcji znany jest polskim firmom ("Melex" - mówi Wam to coś?) od 1970 roku więc myślę, że zmiana podejścia ludzi do idei transportu byłaby kwestią kilku miesięcy, ale jednak lobby paliowe jest zbyt silne. Analogicznie jest z gazem - można by go pewnie produkowac na milion jeden sposobów, ale póki co nastawiliśmy się na prostackie wydobycie CNG/LPG więc jesteśmy w 100% uzależnieni od tego co powie Gazprom
Skoro generalizujecie raperów i "łyse" osoby to ja też pierdolne se stereotypami i powiem, że metale to brudy, nie myją się i zazwyczaj leżą we własnych rzygach. Ciekaw jestem jak teraz będziecie się spinać.
Zawsze uważałem, że mam serce po LEWEJ stronie i jakoś nigdy mi nie przyszło mówić "prawicowe kurwy"...
Hesbollah napisał/a:
Zawsze uważałem, że mam serce po LEWEJ stronie i jakoś nigdy mi nie przyszło mówić "prawicowe kurwy"...
Może dlatego, że byłby to zwrot nielogiczny?
"kurwy" można powiedzieć tylko z "lewicowe".