______________
Lepiej walczyć o coś niż żyć bez celuTu nie ma co komentować. Zwyczajnie coś poszło nie tak.
Już wyjaśniam, babom coś odpierdoliło, powstały ruchy feministyczne, zaczęto lansować model silnej niezależnej kobiety, każdy film seria i inne gówno z hollyweed, jest od 30 lat napchany taką narracją. Nowoczesna kobieta nie potrzebuje silnego mężczyzny, ona potrzebuje pizdusia. Z braku wystarczającej ilości cip, niektórym facetom odjebało i mamy co na fotce. Nie wiem czy można to nazwać ewolucją, ja to nazywam spierdoleniem umysłowym.
i to orgastyczne westchnienie na koniec, znamionujące pełne spełnienie kamerzysty-sadolo-lubieżnika.
Brzmi jak orgazm
Hulajnogi (nawet te najdroższe) to są i będą tylko w chuj drogie zabawki. Rozpierdoli to się po kilkuset przejechanych kilometrach, nieważne ile kasy to kosztowało i z jakich materiałów to zrobiono. Lepiej zainwestować te pieniądze w dobry rower lub skuter elektryczny, dłużej pojeździ nim trzeba będzie coś wymienić. Jeździłem na modelach z całego przedziału cenowego (od tych za 200 zł do 23 000 zł), zrobiłem na nich kilka tysięcy km i każda się rozjebała po kilkuset km (zawsze szlag trafiał łożyska albo zawieszenie, te kółka są po prostu za małe). Różniły się tylko kosztami naprawy (im droższa w zakupie, tym droższa w naprawie).
Mam Laotie ES19 Lite, przejechane 6500Km i jedyne co musiałem zmienić to śruby do przedniego koła, bo chińczycy dali zbyt dużo węgla do stopu. I się połamały i trzeba było wiercić.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów