564
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
I jeszcze te prezenty 
Kiedyś czymś zajebistym był rower, wcześniej nawet zwykły zegarek. Dzisiaj jak gówniarz nie dostanie kłada albo jakiegoś srajfona to ma wielki ból dupy, że go rodzina nie kocha.
Kiedyś czymś zajebistym był rower, wcześniej nawet zwykły zegarek. Dzisiaj jak gówniarz nie dostanie kłada albo jakiegoś srajfona to ma wielki ból dupy, że go rodzina nie kocha.
Pamiętam jak na 1 komunie dostałem 1000 zł to było coś 
A teraz jak byłem u kuzyna na komunii to gówniarz dostał 8500 zł ... :/
A teraz jak byłem u kuzyna na komunii to gówniarz dostał 8500 zł ... :/
odbytpsa, pomimo że masz brzydki nick, to zgadzam się z Tobą. Narzeczony mojej siostry kupił swojej chrześniaczce tablet. No po cholerę to bachorowi?!
Ja jak byłem mały to dostałem 5 milionów złotych i musiałem udawać przy rodzinie, że jestem zadowolony 
Pierdolony kraj beznadzejności...
Pierdolony kraj beznadzejności...
Maleńka ze zdjęcie faktycznie nieźle odstrojona, podobną suknię nosiłam rok temu podczas Castle Party w Bolkowie, z tym, że oczywiście czarną.
A co do komunii w dzisiejszych czasach.... Gówniarze nawet nie próbują zrozumieć na czym polega komunia ze strony religijnej, czekając tylko na nowe gadżety, na które ich rodziny zaciągają nie raz pożyczki. Nie mam pretensji do dzieci, sądzę, że rodziny niepotrzebnie robią z komunii dziecka takie mini wesele. Powinny skupić się na wydarzeniu duchowym, jeżeli już zdecydowały się wpychać dziecku religię (której nie rozumie) do gardła.
A co do komunii w dzisiejszych czasach.... Gówniarze nawet nie próbują zrozumieć na czym polega komunia ze strony religijnej, czekając tylko na nowe gadżety, na które ich rodziny zaciągają nie raz pożyczki. Nie mam pretensji do dzieci, sądzę, że rodziny niepotrzebnie robią z komunii dziecka takie mini wesele. Powinny skupić się na wydarzeniu duchowym, jeżeli już zdecydowały się wpychać dziecku religię (której nie rozumie) do gardła.
ja dostałem 1koła, rower i zegarek i byłem w niebie.
ale teraz to już ostro przejebane jak dzieciak dostaje 5koła, skuter, laptop, aparat i jeszcze powie że chciał ajfona czy innego gówno...
wkurwiam się jak widzę tak posranych rodziców którzy dają tyle i psują dzieci.
moje dziecko dostanie łopate, coby ojcowi podjazd odśnieżyć i włącze mu ogrzewanie.
ale teraz to już ostro przejebane jak dzieciak dostaje 5koła, skuter, laptop, aparat i jeszcze powie że chciał ajfona czy innego gówno...
wkurwiam się jak widzę tak posranych rodziców którzy dają tyle i psują dzieci.
moje dziecko dostanie łopate, coby ojcowi podjazd odśnieżyć i włącze mu ogrzewanie.
tylko żeby jej tej kiecki pod koła w quadzie nie wciągnęło
Cytat:
I jeszcze te prezenty
A za sanacji to i piach był lżejszy...
Ja miałem swoje 1800 złotych i starsi dołożyli mi do kompa jakieś 1200 to też było zajebiście. Teraz dzieciarnia idzie w kierunku gówna. Kilka lat temu dzieci po 12 lat nie piły browarów... Teraz to często spotykane zjawisko. Jeszcze doliczyć siedzenie po 12h dziennie przed komputerem.
Do dzisiaj z przerwami noszę swój komunijny zegarek. To już będzie z 15 lat...
Rower to ja musiałem za komunijne pieniądze sobie kupić! I mam go do tej pory 
odbytpsa napisał/a:
I jeszcze te prezenty
To ja miałem ból dupy jak brat wczoraj dostał 1,500 zł i tableta...aż musiałem iść do apteki po
Też dostałam rower, medalik i zegarek, kasa oczywiście poszła na moje utrzymanie - normalka. Moje dziecko na szczęście nie będzie miało komunii, to nie będę miała problemu z drogimi prezentami od rodziny, a mnie niekoniecznie będzie stać na gówniany tablet czy coś innego.
Miałem komunię całkiem niedawno, ale pamiętam jak się dzieciak jak głupi cieszył z roweru, zegarka i słodyczy.