Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Powiedzmy sobie szczerze - na pęknięcie pasa albo wybuch opony nikt nigdy nie jest przygotowany bo tego się nie da przewidzieć
Co ty pierdolisz ?
Wystarczy założyć sobie że absolutnie każdy pas i opona może w każdej chwili pierdolnąć. Oczywiście w 100% się nie da wyeliminować zagrożenia.
Ale kurwa... stanie tak blisko napiętej liny czy pasa to już proszenie się o kłopoty.
Przypomina mi się historia jednego z zakładów, dla którego robię różne roboty. BHP na wysokim poziomie. Kaski, okulary, rękawice, buty ze stalkapy. Zakład handluje stalą. Regały obciążone produktami hutniczymy (wielkie tafle, pręty o średnicy pow. 500 mm i dł. na 6 m). Kiedyś zdarzył się wypadek - jednemu z pracowników na nogę spadł pręt o wadze 600 kg na nogę. Ucięte palce, bo stalkapa zadziałała jak gilotyna. Rozmawiam z och BHPowcem i zadałem mu proste pytanie: po co taki poziom BHP, jak przy takim tonażu jakikolwiek błąd to potencjalna śmierć. Usłyszałem, że kaski ratują życie. Czekam jak taki pręt upadnie komuś na łeb. Ciekawe co wtedy powie.
Ciekawa jednostka wagi 600kg/nogę
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów