Dokument Amy J. Berg skupia się na osobie katolickiego księdza, Olivera O’Grady’ego, który został oskarżony, a następnie przyznał się do molestowania i zgwałcenia 25 dzieci w latach 1970-1990 w północnej Kalifornii. Film stanowi swoistą kronikę wydarzeń, dokumentując wszystkie zbrodnie księdza, proces i deportację do rodzimej Irlandii.
Co warte podkreślenia, reżyserce udało się dotrzeć do O’Grady’ego i porozmawiać z nim. Zarejestrowany wywiad, w którym otwarcie opowiada o swoim zboczeniu, w zestawieniu z zeznaniami świadków i ofiar, wypowiedziami aktywistów, teologów, psychologów i prawników ogląda się z podwójnym niesmakiem. Wstrząsające emocje, które wywołuje, potęgowane są też przez płynący z dokumenty wniosek, że kościelni oficjele nie tylko wiedzieli o zbrodniach irlandzkiego księdza, ale też brali aktywny udział w ich ukrywaniu.
Pełna wersja:
Pomimo, że długi, warty obejrzenia
Co warte podkreślenia, reżyserce udało się dotrzeć do O’Grady’ego i porozmawiać z nim. Zarejestrowany wywiad, w którym otwarcie opowiada o swoim zboczeniu, w zestawieniu z zeznaniami świadków i ofiar, wypowiedziami aktywistów, teologów, psychologów i prawników ogląda się z podwójnym niesmakiem. Wstrząsające emocje, które wywołuje, potęgowane są też przez płynący z dokumenty wniosek, że kościelni oficjele nie tylko wiedzieli o zbrodniach irlandzkiego księdza, ale też brali aktywny udział w ich ukrywaniu.
Pełna wersja:
Pomimo, że długi, warty obejrzenia