ale Wy tępi jesteście ; ) spinacie się jakby nie wiem co się stało a prawda jest taka że mam totalnie wyjebane w Wasze życia seksualne, które prawdopodobnie ograniczają się i tak do fantazjowania. Moim zdaniem walenie w dupę jest pedalskie. Deal with that. Nie dorabiajcie sobie teorii o trzymaniu za rękę itp bo nic takiego nie mówiłem. Widzę że czujecie się bardzo niestabilnie, bo wystarczy Wam zasugerować że coś co lubicie jest pedalskie i już spinacie się jakby ktoś Wam matkę gwałcił, szukacie "kolejnych przykładów" pedalstwa w miejscach które nawet nie mają z tym żadnego związku. Napiszę to jeszcze raz. Walenie w dupę jest pedalskie. Nie rozumiem jak ktoś może chcieć ruchać kobietę w dupę gdy obok ma cipkę. Przestańcie pierdolić o tym jaki to rzekomo ma wpływ na związek, jakie to ponadmaterialne podejście do seksu. Każdy i tak wie, że nie zwracacie na to żadnej uwagi i są to tylko puste słowa którymi próbujecie usprawiedliwić swoją dewiację seksualną ; ) I nie próbujcie nikomu wmawiać, że to jest totalnie normalne, bo nie jest i tyle. Wkładanie kutasa w miejsce z którego wychodzi gówno jest niehigieniczne i na swój sposób trochę obleśne, więc trzeba być lekkim dewiantem by to lubić.
Co do argumentu że kobiety lubią w dupę... niektórzy faceci też lubią jak się ich rucha w dupę. Ten argument nic nie wnosi do dyskusji.
Cytat:
Pytanie w tam razie co nie będzie pedalstwem? Obciąganie księdzu na plebani?
Jakiś niedojebany jesteś że nie widzisz żadnej korelacji pomiędzy ruchaniem w dupę a pedalstwem?
Wydaje mi się że jakoś ciężko Wam przyjąć do wiadomości, że ktoś może tego nie lubić i tak mu się może kojarzyć, więc narzucacie swoje podejście. Idźcie sobie porobić trójkąty ze swoimi kolegami, albo zwalcie sobie konia do ruchających się kolesi z cyckami. To takie przecież mega hetero oglądać transów. Spora część z Was to zwykłe zjeby, które próbują pokazać swoją zajebistość ale jako że do gimnazjum to jeszcze parę lat, to niestety niektóre rzeczy im się mylą. Zacznijcie chodzić w sukienkach, to przecież takie męskie.