...chociaż z drugiej strony fajna sprawa
...chociaż z drugiej strony fajna sprawa
@Xenomorph08 ja tam jestem gruby kumpli mam, bity nie jestem (wręcz przeciwnie bo takie kozaki to tylko w gębie mocne jeden cios i po kolesiu), śmiali no owszem ale mnie to jakoś nie obchodzi, a pocenie się -od czego mamy dezodoranty w klasie miałem alkoholika i uwierz jebało od niego mocniej niż od przeciętnego spoconego grubasa (a najgorzej jak taki zacznie coś gadać z japy jedzie jak z 7 kręgu piekieł) więc przykro mi ale chrzanisz farmazony
Gratuluję samozadowolenia. Idź się cieszyć z siebie gdzie indziej.
To po prostu nie sprawiedliwe, że ja płacę tyle samo, ile gość, który jest praktycznie jak dwóch gości z 60KG worem tłuszczu między nimi. Ale nieee.... Bo jemu się, kurwa, należy. Tak samo jak te stosy żarcia 6 razy dziennie.
@Xenomorph08 ja tam jestem gruby kumpli mam, bity nie jestem (wręcz przeciwnie bo takie kozaki to tylko w gębie mocne jeden cios i po kolesiu), śmiali no owszem ale mnie to jakoś nie obchodzi, a pocenie się -od czego mamy dezodoranty w klasie miałem alkoholika i uwierz jebało od niego mocniej niż od przeciętnego spoconego grubasa (a najgorzej jak taki zacznie coś gadać z japy jedzie jak z 7 kręgu piekieł) więc przykro mi ale chrzanisz farmazony
Idź być gruby gdzie indziej.