Bard_Zerald napisał/a:
Docha, cóż, nie chodziłem do szkoły muzycznej. Ale jest tak na oko, mogę się pomylić z 12 dźwięków z którego każdego możesz zrobić akord mollowy, durowy i powerchorda.
Akord to conajmniej 3 dźwięki zagrane razem lub po sobie. Mogą to być dźwięki z skali durowej (w podstawowym akordzie durowym musi być tonika, tercja większa, oraz tercja mniejsza od tercji większej, czyli septyma od toniki), lub molowej (czyli najpierw tonika, tercja mniejsza, a potem od niej tercja większa, czyli znów septyma od toniki) lub każdej innej, to dość złożony temat, bo skal jest tyle, ile jest kultur, podejścia ludzi do harmonii itd.
Cytat:
Do tego jeszcze dochodzi taki otwarty (Dużo takich w Incubusie jest), ale nie wiem jak się go zapisuje i masa innych różniących się zwykle o jakiś jeden dźwięk w akordzie, których prawdopodobnie masy używa się grając akordy jeśli zamiast grając jak harcerz i trzymając ten chwyt ledwo i nie ruszając dodajesz sobie jakieśtam ozdóbki
Widać że jeszcze mało wiesz w temacie
Cytat:
Ale fakt, zapomniałem dopisać, że ten 3 musi być mollowy.
Można te chwyty zagrać zaczynając od kazdego durowego akorda jakiego się chce, ale tymi co podałem się najwygodniej gra po prostu, więc napisałem.
Zapomniałeś dodać że najwygodniej tak na gitarze akordami 'ogniskowymi'. A co jeśli ktoś gra na mandolinie? Albo na organach?
Nie trzeba chodzić do szkoły muzycznej, wystarczy chcieć się doedukować w tym temacie, czego Ci życzę bo muzyka to coś więcej niż power chordy, pentatonika i akordy
PS. A powerchordy to są po prostu rozbudowane dwudźwięki, czyli nie akordy w teoretycznym tego słowa znaczeniu.