~Velture napisał/a:
Zastanawiam się jak to miało wyglądać w ich założeniu planu pierwotnego
1. Nadmuchać balon.
2. Rozgrzać w nim powietrze.
3. Podczepić petardy/ognie sztuczne/co tam mieli pod ręką wybuchowego.
4. Podpalić lonty materiałów wybuchowych.
5. Odwiązać liny mocujące (być może zostawić jedną dłuuuuuuuuuuuugą.
6. Odejść trochę.
7. Podziwiać, jak statek zbliża się do bogów.
8. Zacząć drzeć ryje bez opamiętania, gdy materiały wybuchowe zaczną działać.
8a. Ew. posrać się ze szczęścia.
9. Ściągnąć balon, bo ten na 100% nie zapali się od tego wszystkiego, na 100%....