Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jako rodzic dwójki dzieci popieram w 100% co piszesz. Jednak kierowca, tez powinien patrzeć przed siebie i za siebie i tez przewidywać sytuację. Oczywiście ilu jest sadoli, tyle będzie zdań i opini na temat tej sytuacji
Ale generalnie czerwona kartka dla tatusiapizdusia, madki i kierowcy za kólkiem
nie mowiac jak dziecko zwinnie szlo po wszystkich mozliwych martwych punltach dla kierowcy
A gdyby to nie było dziecko, tylko dorosły karzeł...?
No cóż, zdarza się i jedzie się dalej, tak by było
Dziecko może być połamane w 20 miejscach, mieć krwotok wewnętrzny, a ten zjeb go bierze i jeszcze klepie po plecach xD Po chuj ten kraj podludzi w ogóle istnieje? Ktoś powinien zrzucić tam atomówkę
W takiej sytuacji raczej żaden z rodziców nie zachowa się racjonalnie. Mam 3 dzieciaków i sam nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji. Są ogarnięci i pod stałą kontrolą na parkingach/ulicy, ale wypadki chodzą po ludziach.
Najlepsze jest to, że minutę wcześniej wszystkie inne rzeczy czytaj pierdoły były ważniejsze dla tatusia i mamusi, niż ich dzieciaki, po chwili wszystko odwraca się, a huj z wózkiem i zakupami, a huj ze wszystkim dookoła, lecą kurwy, huje, jezusy i matkiboskie, za głowy się łapią szarpiąc w lewo i prawo nie wiedząc co dalej robić, jak dla mnie to klasyka takich sytuacji z dzieciakami w roli głównej. I niech mi tu nikt nie próbuje pisać, że wina tego kierownika co przejechał po dzieciaku, bo parking to nie plac zabaw, to raz, a dwa, że każdy rodzic ma odpowiedzialność za swojego dzieciaka i ma go pilnować właśnie w takich sytuacjach, ma przewidywać i gówno mnie obchodzi tłumaczenie, że tylko na sekundę tylko na chwilę spuściłem z oczu, bo właśnie ta sekunda i minuta u durnia tatusia i madkizjebki trwała w huj długo. Dobrze, że monitoring i będzie kierowca niewinny za co trzymam kciuki.
To tylko Pajeet, nic się nie stało i tak ich za dużo
Najlepsze jest to, że minutę wcześniej wszystkie inne rzeczy czytaj pierdoły były ważniejsze dla tatusia i mamusi, niż ich dzieciaki, po chwili wszystko odwraca się, a huj z wózkiem i zakupami, a huj ze wszystkim dookoła, lecą kurwy, huje, jezusy i matkiboskie, za głowy się łapią szarpiąc w lewo i prawo nie wiedząc co dalej robić, jak dla mnie to klasyka takich sytuacji z dzieciakami w roli głównej. I niech mi tu nikt nie próbuje pisać, że wina tego kierownika co przejechał po dzieciaku, bo parking to nie plac zabaw, to raz, a dwa, że każdy rodzic ma odpowiedzialność za swojego dzieciaka i ma go pilnować właśnie w takich sytuacjach, ma przewidywać i gówno mnie obchodzi tłumaczenie, że tylko na sekundę tylko na chwilę spuściłem z oczu, bo właśnie ta sekunda i minuta u durnia tatusia i madkizjebki trwała w huj długo. Dobrze, że monitoring i będzie kierowca niewinny za co trzymam kciuki.
Ja na parkingu zawsze pierwsze co robię to wkładam kaszojady w foteliki żeby przypadkiem się gdzieś nie rozlazły właśnie dlatego że wchodząc komuś przed maskę doskonale wiem że kierowca ich nie zauważy. W USA z tego powodu od któregoś roku wszystkie samochody muszą mieć kamerę cofania, w tej sytuacji kamera cofania raczej by nie pomogła...
Najlepsze jest to, że minutę wcześniej wszystkie inne rzeczy czytaj pierdoły były ważniejsze dla tatusia i mamusi, niż ich dzieciaki, po chwili wszystko odwraca się, a huj z wózkiem i zakupami, a huj ze wszystkim dookoła, lecą kurwy, huje, jezusy i matkiboskie, za głowy się łapią szarpiąc w lewo i prawo nie wiedząc co dalej robić, jak dla mnie to klasyka takich sytuacji z dzieciakami w roli głównej. I niech mi tu nikt nie próbuje pisać, że wina tego kierownika co przejechał po dzieciaku, bo parking to nie plac zabaw, to raz, a dwa, że każdy rodzic ma odpowiedzialność za swojego dzieciaka i ma go pilnować właśnie w takich sytuacjach, ma przewidywać i gówno mnie obchodzi tłumaczenie, że tylko na sekundę tylko na chwilę spuściłem z oczu, bo właśnie ta sekunda i minuta u durnia tatusia i madkizjebki trwała w huj długo. Dobrze, że monitoring i będzie kierowca niewinny za co trzymam kciuki.
Popieram, i piwko się należy
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów