Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
wstąpienie:
...która do końca mojego życia dalej w brew mej woli będzie wycierać sobie moim nazwiskiem ryj w celu wyciągania kasy z budżetu....
wystąpienie:
NIC i w tym problem
.
...która do końca mojego życia dalej w brew mej woli będzie wycierać sobie moim nazwiskiem ryj w celu wyciągania kasy z budżetu....
A ktoś Cię wzywa z imienia i nazwiska do płacenia Kościołowi?
A ktoś Cię wzywa z imienia i nazwiska do płacenia Kościołowi?
Tak fiskus! Kościół pieniądze dostaje z budżetu. Do tego jest zwolniony z podatków lokalnych i tych od nieruchomości. Ponadto duchowni nie płacą podatków od czynności cywilnoprawnych, od spadków i darowizn, oraz zwolnieni są z opłat celnych. Same dotacje państwa dla katechetów, na katolickie uczelnie, szkoły i przedszkola oraz kapelanów to rocznie 1,65 mld zł. A z czyich kieszeni ta kasa? Oczywiście że z naszych. O ile nie mam nic przeciwko by sobie wierni według swojego uznania opłacali tą armię darmozjadów. O tyle nie chciał bym aby choć jedna złotówka z tego co już mi państwo kradnie trafiało w łapska kleru wystarczy mi darmozjadów z wiejskiej nie trzeba tu lokalnych batmanów. Zaznaczyć jeszcze muszę że w tym wypadku nie tylko o kościół rzymskokatolicki mi chodzi a o wszystkie 30 kościołów i związków wyznaniowych zarejestrowanych w Polsce z których jednak krk jest zdecydowaną większością.
Tak fiskus! Kościół pieniądze dostaje z budżetu. Do tego jest zwolniony z podatków lokalnych i tych od nieruchomości. Ponadto duchowni nie płacą podatków od czynności cywilnoprawnych, od spadków i darowizn, oraz zwolnieni są z opłat celnych. Same dotacje państwa dla katechetów, na katolickie uczelnie, szkoły i przedszkola oraz kapelanów to rocznie 1,65 mld zł. A z czyich kieszeni ta kasa? Oczywiście że z naszych. O ile nie mam nic przeciwko by sobie wierni według swojego uznania opłacali tą armię darmozjadów. O tyle nie chciał bym aby choć jedna złotówka z tego co już mi państwo kradnie trafiało w łapska kleru wystarczy mi darmozjadów z wiejskiej nie trzeba tu lokalnych batmanów. Zaznaczyć jeszcze muszę że w tym wypadku nie tylko o kościół rzymskokatolicki mi chodzi a o wszystkie 30 kościołów i związków wyznaniowych zarejestrowanych w Polsce z których jednak krk jest zdecydowaną większością.
Ale za to księża zatrudniani gdziekolwiek płacą podatki. Pokaż mi jakieś źródło bo w te dane nie uwierzę.
W 2013r. Fundusz Kościelny dostał od państwa niecałe 100mln zł więc jakiś 1%(?) wydatków Skarbu Państwa. Za to samo nauczanie religii pochłania ponad miliard złotych rocznie. Więc sprawa prosta. Przywrócić naukę dla zainteresowanych w plebaniach i zakrystiach jak to miało miejsce dawno temu i tyle.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów