156
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
59 minut temu
@Hauer88
Z ta edukacją, która zresztą władzy sprawia wiele kłopotu masz częściowo rację. Jednak twierdzę, że nigdy nie chciałbyś spróbować tam życia. Dla normalnego człowieka panuje tam całkowita paranoja. Chory kraj, chore myślenie.
Jedyne obiektywne spojrzenie na temat mogłaby dać podróż do Iranu i spojrzenie na to gówno.
Z ta edukacją, która zresztą władzy sprawia wiele kłopotu masz częściowo rację. Jednak twierdzę, że nigdy nie chciałbyś spróbować tam życia. Dla normalnego człowieka panuje tam całkowita paranoja. Chory kraj, chore myślenie.
Jedyne obiektywne spojrzenie na temat mogłaby dać podróż do Iranu i spojrzenie na to gówno.
yort napisał/a:
@Hauer88
Z ta edukacją, która zresztą władzy sprawia wiele kłopotu masz częściowo rację. Jednak twierdzę, że nigdy nie chciałbyś spróbować tam życia. Dla normalnego człowieka panuje tam całkowita paranoja. Chory kraj, chore myślenie.
Jedyne obiektywne spojrzenie na temat mogłaby dać podróż do Iranu i spojrzenie na to gówno.
Jedyne co mogłoby mi tam nie przypaść do gustu to radykalne odłamy islamu - osobiście preferuję rozwój poza wszelkimi religiami. A tak poza tym nie jest tam tak źle - mam przyjaciółkę z Iranu i medialny obraz całkiem inaczej interpretuję rzeczywistość którą ta dziewczyna ma na codzień.
Oraz również stanowisko Iranu z którym światopoglądowo się zgadzam:
Cytat:
JE Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad powiedział w piątek, że istnienie Izraela jest obrazą dla całej ludzkości. Przywódca skierował te słowa do uczestników antyizraelskiej manifestacji w Teheranie, podczas której demonstrowano solidarność z Palestyńczykami.
Ahmadineżad nazwał w piątek Izrael „sfabrykowanym reżimem syjonistycznym” i „skorumpowaną, nieludzką, zorganizowaną grupą mniejszościową”, która występuje przeciwko „wszelkim boskim wartościom”. Jego zdaniem zwalczanie tego państwa jest w istocie „obroną praw i godności wszystkich istot ludzkich”. Ostrych słów nie szczędzili również uczestnicy demonstracji, podpalili flagę izraelską i skandowali „śmierć Izraelowi”, „śmierć USA”. Również najwyższy duchowy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że Izrael zostanie pewnego dnia zwrócony narodowi palestyńskiemu i przestanie istnieć.
Cytat:
Podczas spotkania w Teheranie z ambasadorami Jego Ekscelencja Prezydent Islamskiej Republiki Iranu dr Mahmud Ahmadineżad podkreślił konieczność budowy zjednoczonego frontu narodów przeciwko nieludzkiej hegemonii syjonizmu.
Syjonistyczny reżim (Izrael) jest zarówno symbolem światowego syjonizmu jak i narzędziem aroganckich potęg mającym na celu utrzymanie ich dominacji w regionie i w skali globu.
Irański prezydent stwierdził, iż „koszmarny syjonistyczny czynnik” zarządza kluczowymi sprawami międzynarodowymi na przestrzeni ostatnich 400-stu lat za sceną głównych światowych potęg, mediów, centrów bankowych i finansowych. Mahmud Ahmadineżad dodał także, iż ludzie na całym świecie mają prawo do cieszenia się sprawiedliwością, szacunkiem i wolnością oraz wezwał wszystkie narody do podjęcia wysiłków w celu rozgromienia syjonistycznej hegemonii i ustanowienia sprawiedliwości i wolności na całym świecie.
Tymczasem Najwyższy Przywódca ajatollah Ali Chamenei podczas spotkania ze studentami poddał krytyce kapitalizm i socjalizm.
Narastające na Zachodzie problemy ekonomiczne i napięcia mają swoje źródła w samej naturze systemu kapitalistycznego, mianowicie we władzy kapitału.
Podkreślając zasady „ekonomii oporu” bazującej na sprawiedliwości, Ali Chamenei przypomniał o konieczności przeciwstawienia się „socjalistycznym poglądom”.
Gratululę poglądów, Hauer. Myślisz podobnie jak marionetka w rękach azjatyckich Rydzyków, brawo!
Od 400 lat istnieje syjonizm? No proszę...
Co do Ameryki... Zauważyliście, że Moore, którego cytujecie, jest Amerykaninem i zrobił swój film za amerykańskie pieniądze? To znaczy, że Ameryka jest naprawdę wolnym krajem. Przynajmniej w porównaniu z Iranem, skąd trzeba szmuglować do Europy niewinne w sumie filmy fabularne, a reżyserzy dostają zakaz wykonywania zawodu i zamyka się ich w areszcie domowym tylko za to, że nie pierdolą farmazonów jak Hauer88 i jego idol Wielki Waran Śmierdzącego Zakonu Północy, członek rady miejskiej David Duke. Też o dziwo z USA, gdzie sobie bredzi i publikuje, a jedyną zasłużoną karą jest śmiech, który wzbudza.
Od 400 lat istnieje syjonizm? No proszę...
Co do Ameryki... Zauważyliście, że Moore, którego cytujecie, jest Amerykaninem i zrobił swój film za amerykańskie pieniądze? To znaczy, że Ameryka jest naprawdę wolnym krajem. Przynajmniej w porównaniu z Iranem, skąd trzeba szmuglować do Europy niewinne w sumie filmy fabularne, a reżyserzy dostają zakaz wykonywania zawodu i zamyka się ich w areszcie domowym tylko za to, że nie pierdolą farmazonów jak Hauer88 i jego idol Wielki Waran Śmierdzącego Zakonu Północy, członek rady miejskiej David Duke. Też o dziwo z USA, gdzie sobie bredzi i publikuje, a jedyną zasłużoną karą jest śmiech, który wzbudza.
anonymousm napisał/a:
Gratululę poglądów, Hauer. Myślisz podobnie jak marionetka w rękach azjatyckich Rydzyków, brawo!
Od 400 lat istnieje syjonizm? No proszę...
Co do Ameryki... Zauważyliście, że Moore, którego cytujecie, jest Amerykaninem i zrobił swój film za amerykańskie pieniądze? To znaczy, że Ameryka jest naprawdę wolnym krajem. Przynajmniej w porównaniu z Iranem, skąd trzeba szmuglować do Europy niewinne w sumie filmy fabularne, a reżyserzy dostają zakaz wykonywania zawodu i zamyka się ich w areszcie domowym tylko za to, że nie pierdolą farmazonów jak Hauer88 i jego idol Wielki Waran Śmierdzącego Zakonu Północy, członek rady miejskiej David Duke. Też o dziwo z USA, gdzie sobie bredzi i publikuje, a jedyną zasłużoną karą jest śmiech, który wzbudza.
Z tego wynika że jedynie słuszna racja jest Twoja? To faszyzm
Poza tym na każdy punkt Twojej wypowiedzi znajdzie się dobry artykuł bądź książka...
@ Hauer88
Z tego wynika, że w irańskim internecie nie mógłbyś nieudolnie wykręcać kota ogonem, bo byśmy sobie nie mogli podyskutować.
Korzystając z wolności słowa, chciałbym Ci podziękować, za przytoczenie poglądów głoszonych przez prezydenta Iranu. Zrozumiałem lepiej nieprzejednaną postawę władz Izraela wobec tego reżimu głupowatych klechów i czarnosecińców. Choć jestem za pokojem i pojednaniem narodów, z chęcią zobaczę, jak Ahmadineżad będzie skomleć i odszczekiwać swe głupoty. Ale jeżeli znajdą pokojowe rozwiązanie, tym lepiej, obejdę się bez tej satysfakcji. Dobranoc.
Z tego wynika, że w irańskim internecie nie mógłbyś nieudolnie wykręcać kota ogonem, bo byśmy sobie nie mogli podyskutować.
Korzystając z wolności słowa, chciałbym Ci podziękować, za przytoczenie poglądów głoszonych przez prezydenta Iranu. Zrozumiałem lepiej nieprzejednaną postawę władz Izraela wobec tego reżimu głupowatych klechów i czarnosecińców. Choć jestem za pokojem i pojednaniem narodów, z chęcią zobaczę, jak Ahmadineżad będzie skomleć i odszczekiwać swe głupoty. Ale jeżeli znajdą pokojowe rozwiązanie, tym lepiej, obejdę się bez tej satysfakcji. Dobranoc.
@Hauer88
Nie popieram USA, Izraela jak i Iranu jak i pozostałych państw muzłumańskich.
Nie wiem jak zostały Ci przekazane informacje na temat życia w Iranie i jak obiektywnie, wystarczy pojechać i zobaczyć jak się tam mają Kurdowie, to szczególnie działa w przypadku osób które maja sentyment do polskiej historii, przejechać się metrem, pochodzić w krótkim rękawku, w przypadku kobiet uczesać włosy przy oknie. Nie ma tam absolutnie wolności. Wiadomo, że Irańczyk patrzy na to inaczej, to jednak jest zupełnie inna mentalność wpajana przez setki lat.
Nie popieram USA, Izraela jak i Iranu jak i pozostałych państw muzłumańskich.
Nie wiem jak zostały Ci przekazane informacje na temat życia w Iranie i jak obiektywnie, wystarczy pojechać i zobaczyć jak się tam mają Kurdowie, to szczególnie działa w przypadku osób które maja sentyment do polskiej historii, przejechać się metrem, pochodzić w krótkim rękawku, w przypadku kobiet uczesać włosy przy oknie. Nie ma tam absolutnie wolności. Wiadomo, że Irańczyk patrzy na to inaczej, to jednak jest zupełnie inna mentalność wpajana przez setki lat.
Akurat Polacy tak jak i Irańczycy przejechali się na syjonistycznej wolności -nie widzi tego tylko ślepy... Choć całkiem dobrze widzi to Polonia z USA.
Naród amerykański został zabrany na przejażdżkę, ale to żydzi kierują tym dyliżansem.
Trzeba, żebyś zrozumiał dwie sprawy.
Komunizm i judaizm to jedno i to samo.
Codziennie, przez więcej niż 100 lat, ta sama rzecz preparuje ci życie, zastępując inteligencję rozrywką, dzielenie się poglądami opartymi na chłopskim rozumie przez polityczną poprawność oraz obdzierając cię ze świętego spokoju przez nasycanie naszych wyobrażeń ciągłym strachem przed terrorem.
To oni wynaleźli terror – wiedziałeś o tym, prawda?
Najemnicy al-Kaidy i Blackwater są dwoma pod-departamentami tej samej międzynarodowej organizacji terrorystycznej, znanje również jako CIA. Tak zwani porywacze z 9/11 byli arabskimi najemnikami izraelskimi z ukradzionymi paszportami – oto dlaczego FBI mogło podrobić 19 nazwisk w parę chwil.
Pytanie, jakiego nikt nie zadaje brzmi, dlaczego nie byli oni w stanie zakonspirować kolejnej komedii typu 9/11 przez następnych 10 lat…, a czas nadal płynie?
Pewnie, że nie wliczamy w to i tych porąbańców z uszkodzonym mózgiem, których powyciągano do wykonania tych upozorowanych „incydentów” terrorystycznych, jakie posłużyły do wystawienia nas na działanie rakotwórczych skanerów Chertoff’a w każdym publicznym miejscu w tym kraju, szczególnie na lotniskach.
“Broń masowego rażenia…!” Pamiętacie to. Nigdy jej nie było. Nigdy.
Kto zawsze nawołuje do wojny? Żydzi. Szczególnie żydzi izraelscy, którzy plują na katolików odwiedzających święte miejsca i strzelący do Palestyńskich dzieci w głowę, aby ukraść im organy do przeszczepów.
Obaj nasi kandydaci na prezydenta entuzjastycznie opowiadają się i popierają takie postępowanie. Wszyscy szykowni „producenci kolumn gazetowych” i polityczni mędrcy z tv majaczą coś o konieczności obrony tych biednych żydów przed tymi wielkimi złymi Palestyńskimi terrorystami, i przez analogię, przed każdym muzułmaninem na całym świecie.
Nasz obecny rząd jest klarownym przykładem oszustwa, perwersji i zdeprawowania. Moralna odwaga naszych bogatych świętych mężów i naszych świętych bogatych mężów jest szopką totalnej hipokryzji, gdy miliony chodzące do kościoła nazywają sami siebie chrześcijanami, ale modlą się o gwałtowną śmierć dla innych, dokładnie tak, jak chcą tego żydzi.
Krótki rzut oka na obecny stan Libii będzie bardzo istotny dla wniosku, jakiego postaram się dowieść.
Amerykanie, którzy ciągle jak roboty pomachują flagami, powinni popatrzeć na masowy mord czarnych Afrykanów oraz partyzantów Kaddafiego, jaki ma obecnie miejsce na porządku dziennym. To samo pochodzące z Libii żydowskie plemię jest awangardą żydowskiej destabilizacji wg szablonu terrorystycznego, jaki teraz ma zastosowanie w Syrii, ze sfingowanym oporem trwałego sojusznika izraelskiego, Rosją, maskującą zaaranżowany wcześniej kontrakt eksterminacyjny, jaki aktualnie tam się realizuje.
Szału dostaję, gdy słyszę kogoś, kto twierdzi, że postępowanie rządu USA w ubiegłym wieku, a szczególnie podczas ostatnich 10 lat, czyli na początku XXI wieku, było honorowe, konieczne albo sprawiedliwe. Patriotyczne slogany skisnąć zdążyły w ustach wszystkich amerykańskich obywateli o dobrych intencjach, którzy próbowali za pomocą niepotrzebnych wojen i przedstawień z taniego cyrku o „zdarzeniach terrorystycznych” stawać w obronie swojego kraju.
Dla każdego, kto ma odrobinę świadomości, dalej jest to już zwyczajnie niemożliwe.
Jak ktoś, kto ma mózg, może nie zdawać sobie sprawy, że te wszystkie epizody z użyciem terroru fałszywej flagi i bezustanne wojny przeciw niewidzialnemu wrogowi NIE SŁUŻĄ dobru społeczeństwa amerykańskiego? Czy ludzie mogą być aż tak głupi? Jeśli tak, to znaczy że już nie mamy rządu złożonego z naszych przedstawicieli.
Naród amerykański został zabrany na przejażdżkę, ale to żydzi sterują tym dyliżansem.
Kapitalizm versus komunizm. Ścieżka niby inna, ale wynik ten sam – niewolnictwo i eksterminacja. Wszelkie polityki rządowe, szczególnie w sprawie konfiskaty broni, są dokładnie skopiowane z ludobójczego Związku Sowieckiego, i tak samo jak w USA, są to produkty w całości czysto żydowskie.
I dlatego jest takie ważne, żeby zrozumieć, że komunizm i judaizm to jedno i to samo, rzecz, jakiej nie potrafiliśmy pojąć we wczesnych latach 50-tych z przemówień McCarthy’ego, pozwalając na dokonanie żydowskiej miękkiej rewolucji poprzez tv i kontrolę nad uniwersytetami, aby wzmocnić poziom destabilizacji wg matrycy penetrującej nasze życie, co poskutkowało dezintegracją społeczną.
Jest też inna rzecz, jakiej nie udało się nam zrozumieć, gdy raport Komisji Warrena wciskał jedną maniakalną tezę w gardła Amerykanów przy wielu okazjach w latach 60-tych. Tak samo, jak to szło przez wiele poprzednich lat XIX stulecia, gdy rząd USA nie respektował żadnego traktatu, jaki zawarł z prawdziwymi właścicielami tego kontynentu, a każde rządowe wyjaśnienie tych nieprawdopodobnych zabójstw było zwykłym kłamstwem, zrobioną z premedytacją przykrywką przez tych samych osobników, którzy wydawali rozkazy dokonywania zabójstw.
A zatem to, że rząd bezustannie kłamie nam w żywe oczy, nie powinno być niespodzianką, ale że robi to z powodu naszej ochoczej ślepoty, jest nią bez wątpienia.
Mówią nam, że są naszymi przywódcami, ale zachowują się bardziej, jak klawisze w więzieniu, w jakim nas zamknęli. Co się dzieje? Gromadzą pociski, a nam zakazują ich kupowania. Zatruwają powietrze i wodę, wszczynają pożary lasów i kontrolują pogodę przy pomocy swego elektronicznego ustrojstwa, wszystko, co możesz kupić w supermarkecie ma trujące składniki na etykietach, a wszystko, o czym ględzą politycy to ulgi podatkowe dla klasy średniej.
Oni nie mają planu. Nie mają go dla nas. Jedyny plan, jaki mają brzmi, jak rabować nas dopóki nie będziemy martwi, a potem sprzedać nasze szczątki komuś innemu.
To, co dzieje się obecnie to nie jest sprawa Amerykanów pracujących dla Amerykanów. Przez ostatnie 10 lat ewangeliczne roboty umożliwiły międzynarodowym żydowskim bankierom skonsolidować kontrolę nad amerykańskim sposobem myślenia poprzez wiele różnych wpływów, których nie da się zliczyć, ale wiemy, że każdy z nich przytępia nasz umysł i zachęca do popadania w desperację i prowadzi do samobójstwa.
Skutki elektrosmogu i zatrucia żywieniowego dla naszych zdolności poznawczych już da się w pełni ogarnąć, dalsze zakuwanie w kajdany zdezorientowanej ludności utrzymywanej w ciemnocie, której daje się ochłap najprostszych wyjaśnień dla skomplikowanych wydarzeń, jakie wytworzyły zupełnie sztuczną rzeczywistość, w której wywołanie wojny z obcymi z przyczyn całkowicie zmyślonych stało się wygodną, akceptowalną normą – a prawdziwym zmartwieniem dla ludzi stało się nie przepuścić okazji do oglądania sportu w tv. I mają oni kompletnie gdzieś, ile dni życia im pozostało, i że ich czas kończy się z minuty na minutę.
Zasadniczo, wszystko to, co się dzieje, bierze się z tego, że nie zrozumieliśmy, iż komunizm i judaizm to ta sama rzecz, jak to kiedyś powiedział rabin Moses Hess.
A teraz twoje życie stało się ciut krótsze, gdyż teraz już wiesz, że to bez znaczenia, na kogo będziesz głosować – tak samo jak ci, którzy robili to w ubiegłym wieku – wszyscy kluczowi gracze w Białym Domu, którzy kierują swymi plastykowymi laleczkami o nazwie „prezydenci” to krwiożerczy żydzi, którym tylko jedno w głowie, to samo, co jest podstawową dyrektywą zarówno judaizmu, jak też komunizmu, których ścieżką tak ochoczo podążał Lenin – pozabijać tylu nie-zydów, ilu się tylko da.
Naród amerykański został zabrany na przejażdżkę, ale to żydzi kierują tym dyliżansem.
Trzeba, żebyś zrozumiał dwie sprawy.
Komunizm i judaizm to jedno i to samo.
Codziennie, przez więcej niż 100 lat, ta sama rzecz preparuje ci życie, zastępując inteligencję rozrywką, dzielenie się poglądami opartymi na chłopskim rozumie przez polityczną poprawność oraz obdzierając cię ze świętego spokoju przez nasycanie naszych wyobrażeń ciągłym strachem przed terrorem.
To oni wynaleźli terror – wiedziałeś o tym, prawda?
Najemnicy al-Kaidy i Blackwater są dwoma pod-departamentami tej samej międzynarodowej organizacji terrorystycznej, znanje również jako CIA. Tak zwani porywacze z 9/11 byli arabskimi najemnikami izraelskimi z ukradzionymi paszportami – oto dlaczego FBI mogło podrobić 19 nazwisk w parę chwil.
Pytanie, jakiego nikt nie zadaje brzmi, dlaczego nie byli oni w stanie zakonspirować kolejnej komedii typu 9/11 przez następnych 10 lat…, a czas nadal płynie?
Pewnie, że nie wliczamy w to i tych porąbańców z uszkodzonym mózgiem, których powyciągano do wykonania tych upozorowanych „incydentów” terrorystycznych, jakie posłużyły do wystawienia nas na działanie rakotwórczych skanerów Chertoff’a w każdym publicznym miejscu w tym kraju, szczególnie na lotniskach.
“Broń masowego rażenia…!” Pamiętacie to. Nigdy jej nie było. Nigdy.
Kto zawsze nawołuje do wojny? Żydzi. Szczególnie żydzi izraelscy, którzy plują na katolików odwiedzających święte miejsca i strzelący do Palestyńskich dzieci w głowę, aby ukraść im organy do przeszczepów.
Obaj nasi kandydaci na prezydenta entuzjastycznie opowiadają się i popierają takie postępowanie. Wszyscy szykowni „producenci kolumn gazetowych” i polityczni mędrcy z tv majaczą coś o konieczności obrony tych biednych żydów przed tymi wielkimi złymi Palestyńskimi terrorystami, i przez analogię, przed każdym muzułmaninem na całym świecie.
Nasz obecny rząd jest klarownym przykładem oszustwa, perwersji i zdeprawowania. Moralna odwaga naszych bogatych świętych mężów i naszych świętych bogatych mężów jest szopką totalnej hipokryzji, gdy miliony chodzące do kościoła nazywają sami siebie chrześcijanami, ale modlą się o gwałtowną śmierć dla innych, dokładnie tak, jak chcą tego żydzi.
Krótki rzut oka na obecny stan Libii będzie bardzo istotny dla wniosku, jakiego postaram się dowieść.
Amerykanie, którzy ciągle jak roboty pomachują flagami, powinni popatrzeć na masowy mord czarnych Afrykanów oraz partyzantów Kaddafiego, jaki ma obecnie miejsce na porządku dziennym. To samo pochodzące z Libii żydowskie plemię jest awangardą żydowskiej destabilizacji wg szablonu terrorystycznego, jaki teraz ma zastosowanie w Syrii, ze sfingowanym oporem trwałego sojusznika izraelskiego, Rosją, maskującą zaaranżowany wcześniej kontrakt eksterminacyjny, jaki aktualnie tam się realizuje.
Szału dostaję, gdy słyszę kogoś, kto twierdzi, że postępowanie rządu USA w ubiegłym wieku, a szczególnie podczas ostatnich 10 lat, czyli na początku XXI wieku, było honorowe, konieczne albo sprawiedliwe. Patriotyczne slogany skisnąć zdążyły w ustach wszystkich amerykańskich obywateli o dobrych intencjach, którzy próbowali za pomocą niepotrzebnych wojen i przedstawień z taniego cyrku o „zdarzeniach terrorystycznych” stawać w obronie swojego kraju.
Dla każdego, kto ma odrobinę świadomości, dalej jest to już zwyczajnie niemożliwe.
Jak ktoś, kto ma mózg, może nie zdawać sobie sprawy, że te wszystkie epizody z użyciem terroru fałszywej flagi i bezustanne wojny przeciw niewidzialnemu wrogowi NIE SŁUŻĄ dobru społeczeństwa amerykańskiego? Czy ludzie mogą być aż tak głupi? Jeśli tak, to znaczy że już nie mamy rządu złożonego z naszych przedstawicieli.
Naród amerykański został zabrany na przejażdżkę, ale to żydzi sterują tym dyliżansem.
Kapitalizm versus komunizm. Ścieżka niby inna, ale wynik ten sam – niewolnictwo i eksterminacja. Wszelkie polityki rządowe, szczególnie w sprawie konfiskaty broni, są dokładnie skopiowane z ludobójczego Związku Sowieckiego, i tak samo jak w USA, są to produkty w całości czysto żydowskie.
I dlatego jest takie ważne, żeby zrozumieć, że komunizm i judaizm to jedno i to samo, rzecz, jakiej nie potrafiliśmy pojąć we wczesnych latach 50-tych z przemówień McCarthy’ego, pozwalając na dokonanie żydowskiej miękkiej rewolucji poprzez tv i kontrolę nad uniwersytetami, aby wzmocnić poziom destabilizacji wg matrycy penetrującej nasze życie, co poskutkowało dezintegracją społeczną.
Jest też inna rzecz, jakiej nie udało się nam zrozumieć, gdy raport Komisji Warrena wciskał jedną maniakalną tezę w gardła Amerykanów przy wielu okazjach w latach 60-tych. Tak samo, jak to szło przez wiele poprzednich lat XIX stulecia, gdy rząd USA nie respektował żadnego traktatu, jaki zawarł z prawdziwymi właścicielami tego kontynentu, a każde rządowe wyjaśnienie tych nieprawdopodobnych zabójstw było zwykłym kłamstwem, zrobioną z premedytacją przykrywką przez tych samych osobników, którzy wydawali rozkazy dokonywania zabójstw.
A zatem to, że rząd bezustannie kłamie nam w żywe oczy, nie powinno być niespodzianką, ale że robi to z powodu naszej ochoczej ślepoty, jest nią bez wątpienia.
Mówią nam, że są naszymi przywódcami, ale zachowują się bardziej, jak klawisze w więzieniu, w jakim nas zamknęli. Co się dzieje? Gromadzą pociski, a nam zakazują ich kupowania. Zatruwają powietrze i wodę, wszczynają pożary lasów i kontrolują pogodę przy pomocy swego elektronicznego ustrojstwa, wszystko, co możesz kupić w supermarkecie ma trujące składniki na etykietach, a wszystko, o czym ględzą politycy to ulgi podatkowe dla klasy średniej.
Oni nie mają planu. Nie mają go dla nas. Jedyny plan, jaki mają brzmi, jak rabować nas dopóki nie będziemy martwi, a potem sprzedać nasze szczątki komuś innemu.
To, co dzieje się obecnie to nie jest sprawa Amerykanów pracujących dla Amerykanów. Przez ostatnie 10 lat ewangeliczne roboty umożliwiły międzynarodowym żydowskim bankierom skonsolidować kontrolę nad amerykańskim sposobem myślenia poprzez wiele różnych wpływów, których nie da się zliczyć, ale wiemy, że każdy z nich przytępia nasz umysł i zachęca do popadania w desperację i prowadzi do samobójstwa.
Skutki elektrosmogu i zatrucia żywieniowego dla naszych zdolności poznawczych już da się w pełni ogarnąć, dalsze zakuwanie w kajdany zdezorientowanej ludności utrzymywanej w ciemnocie, której daje się ochłap najprostszych wyjaśnień dla skomplikowanych wydarzeń, jakie wytworzyły zupełnie sztuczną rzeczywistość, w której wywołanie wojny z obcymi z przyczyn całkowicie zmyślonych stało się wygodną, akceptowalną normą – a prawdziwym zmartwieniem dla ludzi stało się nie przepuścić okazji do oglądania sportu w tv. I mają oni kompletnie gdzieś, ile dni życia im pozostało, i że ich czas kończy się z minuty na minutę.
Zasadniczo, wszystko to, co się dzieje, bierze się z tego, że nie zrozumieliśmy, iż komunizm i judaizm to ta sama rzecz, jak to kiedyś powiedział rabin Moses Hess.
A teraz twoje życie stało się ciut krótsze, gdyż teraz już wiesz, że to bez znaczenia, na kogo będziesz głosować – tak samo jak ci, którzy robili to w ubiegłym wieku – wszyscy kluczowi gracze w Białym Domu, którzy kierują swymi plastykowymi laleczkami o nazwie „prezydenci” to krwiożerczy żydzi, którym tylko jedno w głowie, to samo, co jest podstawową dyrektywą zarówno judaizmu, jak też komunizmu, których ścieżką tak ochoczo podążał Lenin – pozabijać tylu nie-zydów, ilu się tylko da.
zielak300 napisał/a:
Co tu dużo pierdoli.ć. Od roku czekam na wjazd na Iran i coś się doczekać nie mogę, ale myślę, że nastąpi to max do końca jesieni
// Niezłym psem trzeba być żeby jarać się arabami.
W przeciwieństwie do żydów, żaden Irańczyk nic złego Polsce nie wyrządził. Ale Izrael to sojusznik. Amen...
Cytat:
Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami zmasowanej nagonki propagandowej – także w polskich mediach – przeciwko Iranowi. W sposób widoczny społeczeństwa przygotowywane są do kolejnej wojny, którą zaserwować pragną światu Stany Zjednoczone, powodowane przez Izrael.
Narodowe Odrodzenie Polski, od zawsze kierujące się zasadą wolności, w sposób zdecydowany sprzeciwia się włączaniu naszego kraju w kolejny bandycki konflikt zbrojny, inspirowany przez antyludzki, ludobójczy syjonizm.
To nie Iran stanowi zagrożenie dla pokoju w świecie, lecz dwie bandyckie organizacje przestępcze: Stany Zjednoczone i Izrael. Ewentualny wojna jest nie tylko moralnie zła, ale w dodatku szkodzi interesom polskim.
Polacy są zainteresowani rozwojem i współpracą, a nie destrukcją i zniszczeniem. Nie zamierzamy ginąć w kolejnej wojnie w imię szaleńczej polityki Stanów Zjednoczonych i Izraela oraz międzynarodowych koncernów, tak jak ma to miejsce w Afganistanie, a wcześniej w Iraku.
Niedawno nasz ruch obchodził 30-lecie istnienia. Nasze wysiłki na rzecz propagowania bezpiecznego świata, wolnego od imperialnych interwencji, doceniane są w świecie niezależnej polityki. I dlatego swoje gratulacje przysłał goszczący swego czasu w Iranie dr David Duke oraz Yahia Gouasmi, przewodniczący francuskiej Parti Anti Sioniste oraz szef centrum islamskiego Zahra.
To prawda, że w chwili obecnej Polacy są zakładnikami we własnym kraju. Nie mamy niezależnego rządu, nie prowadzimy niezależnej polityki wewnętrznej i zewnętrznej. Ale możemy głośno i stanowczo mobilizować opinię polską do przeciwstawienia się działaniom, w których ofiarami nie będą tylko mordowani przez amerykańsko-izraelskich morderców Irańczycy, ale także Polacy. Wojna z Iranem, to wojna przeciwko Polsce.
Jezu, człowiek wstaje rano, patrzy, a tu Hauer88 zdążył już przekopiować cały "Szczerbiec" albo inny szmatławiec.
Koleś, myślisz przy pomocy ctrl+C, ctrl+V i zarzucasz innym, że nie myślą samodzielnie?
Jak antysemici, tak i kibole: kopiuj wklej, kopiuj wklej: "kto będzie bronić Polski?", "trzeba mieć pasję, a kto tego nie rozumie, ten z TVN-u?"
Do łopaty, prawdziwi Polacy, a myślenie zostawić komuś, kto to potrafi. Kto chociaż potrafi czytać, bo przecież światowe media trąbią, że Izrael nie jest zadowolony z postawy Obamy wobec Iranu. Ale wy będziecie kopiować i wklejać wasze pierdolety, że USA zostało zabrane na przejażdżkę, którą kierują Żydzi.
Koleś, myślisz przy pomocy ctrl+C, ctrl+V i zarzucasz innym, że nie myślą samodzielnie?
Jak antysemici, tak i kibole: kopiuj wklej, kopiuj wklej: "kto będzie bronić Polski?", "trzeba mieć pasję, a kto tego nie rozumie, ten z TVN-u?"
Do łopaty, prawdziwi Polacy, a myślenie zostawić komuś, kto to potrafi. Kto chociaż potrafi czytać, bo przecież światowe media trąbią, że Izrael nie jest zadowolony z postawy Obamy wobec Iranu. Ale wy będziecie kopiować i wklejać wasze pierdolety, że USA zostało zabrane na przejażdżkę, którą kierują Żydzi.
Hauer88 napisał/a:
Nikt też nie zauważył że najbardziej na spontanicznym ruchu solidarności ugrała stara komuna...
Ale to nie ma nic do tematu i tyczy lat późniejszych.
Hauer88 napisał/a:
W przeciwieństwie do żydów, żaden Irańczyk nic złego Polsce nie wyrządził. Ale Izrael to sojusznik. Amen...
Jakim cudem to wina Zydów/Izraela? Ktoś nam każe wspomagać ich w tych wojnach które toczą z arabami od kiedy tylko tam wrócili? Nie... To tylko dobrowolna decyzja rządzących w tym kraju.
Uśmiałem się setnie... dobrze, że przy okazji takich tematów wychodzą piękne kwiatki ignorancji połączonej ze zwykłą głupotą.
Zacznę od zdefiniowania pojęć:
Iran (Islamska Republika Iranu) - państwo, które jest republiką teokratyczną,dawniej i owszem, zwane Persją. Podobnie jak inne kraje tamtejszego regionu jest całkowicie zdominowany i podporządkowany prawu religijnemu - szariatowi. Prawu, które jest uwstecznione, nieracjonalne, kneblujące wolność wypowiedzi i hamujące rozwój. Byłoby to wszystko betką, gdyby nie fakt, że islam, jako religia, w swoje fundamenty ma wpisaną ekspansję. Islam ma w domyśle opanować cały świat, jako jedyna słuszna religia - ma to robić zarówno przez miecz, przez macice islamskich kobiet, jak i przez podstęp (takijja - polecam poczytać więcej na ten temat - w praktyce wygląda to tak, że muzułmanin w rozmowie z niemuzułmaninem, będzie mówił o islamie jako religii pokoju, będzie odcinał się od radykałów i ortodoksów, w skrajnym przypadku powie, że tak właściwie to jest wierzący, ale niepraktykujący, aby mówić zupełnie co innego wśród swoich współwyznawców). I to jest faktyczny problem, który jest z turbanogłowymi. Islam, jako cywilizacja, niewątpliwie przyczynił się do rozwoju bliższej nam kulturowo cywilizacji zachodniej, ale zrobił to na tyle dawno, że na chwilę obecną ma to żadne znaczenie (tak jak to, że koło odkryto w Mezopotamii). Znaczenie ma natomiast to, że islamska cywilizacja mentalnie zatrzymała się mniej więcej tam, gdzie cywilizacja zachodnia była w XV-XVI w., czyli wtedy, gdy KK (organizacja zbrodnicza) zaczynał tracić swój wpływ. Implikacje tego faktu są chyba oczywiste i nie muszę ich tłumaczyć.
To powyżej to było takie "po pierwsze". Teraz "drugie".
Osobiście w tym samym rządku stawiam oszołoma mówiącego, że islam jest OK, z oszołomem wierzącym w NWO, spiskowe teorie dziejów, a także we wszechwładne i wszechobecne żydostwo. Owszem, żydzi mają zryte berety (no bo kto normalny wierzy w to, że jest członkiem narodu wybranego przez jakiegoś boga) i ma to przełożenie na to jak zachowują się niektórzy z nich względem reszty świata, ale tak na prawdę żydzi to mniej więcej to samo co cyganie - co prawda lepiej zasymilowani, z bogatszą kulturą i sztuką, z własną potężną religią - ale bez własnego państwa (bo tak na prawdę bardzo wielu żydów nie uznaje państwa Izrael, wierząc w to, że powrót do ziemi obiecanej ma dopiero nastąpić). Co do NWO - politycznie - nie do zrealizowania; gospodarczo - nie do zrealizowania (choć próby jak najbardziej są, poprzez tworzenie międzynarodowych korporacji - przykład Monsanto i Unilever - ale też to najlepszy przykład do udowodnienia tezy, którą postawię za chwilę). Czemu nie do zrealizowania? Ponieważ rasa ludzka wciąż nie osiągnęła tego stopnia zespolenia, wzajemnej asymilacji, by być traktowana jako jedność - i dalej jest tak, że jeśli w np. w USA ktoś wymyśli wielkie konsorcjum, to np. w takich Chinach ktoś postanowi stworzyć inne, większe, lepsze i bynajmniej w głowie mu będzie współpraca, a raczej przeciwnie (vide Unilever i Monsanto - tak, wiem, jedno jest amerykańskie, a drugie europejskie, ale to jeszcze lepiej obrazuje przykład). Stąd szpiegostwo technologiczne i niewidzialne, a przez to groźniejsze, wojny ekonomiczne - ostatnia taka Chiny-USA. Konkluzja jest taka - nie da się kontrolować wszystkich, jesteśmy na chwilę obecną zbyt różnorodni, by mogła istnieć jedna, centralna grupa, która miałby całym tym bałaganem zawiadywać, a już z całą pewnością nie jest to grupa żydowska.
Podsumowując - artykuł jest denny i głupi - Iran nie miał okazji nikogo jeszcze najechać (choć Persowie mieli i to robili, obecnie rządzący muzułmanie to samo), bo sam jest rozjechany przez islamski walec. USA jako państwo stojące na czele NATO i ogólnie koalicji antykomunistycznej (w latach istnienia tegoż, czyli do upadku ZSRR) wikłał się w konflikty i próbował zaprowadzić źle pojęta demokrację, tam gdzie jeszcze nie przyszedł jej czas, ale to zwykłe koła historii, nihil novi sub sole (vide SPQR - czyli Rzym w czasach swojej świetności). Znamienne jest to, że wraz z upadkiem komunizmu rola tego państwa (USA) zaczyna się coraz bardziej deprecjonować (konflikty z ich udziałem, które są na bliskim wschodzie to ostatnie takie podrygi). Pytanie kto przyjdzie po nich.
Jeszcze takie małe addendum, przed którym nie mogę się oprzeć - jak to jest, że wg. zwolenników teorii wszechobecnego żydostwa, USA (kapitalizm), czyli żydzi, aktywnie walczyli z ZSRR (komunizm), czyli wg tej teorii, też żydami. Schizofrenia, czy ki chuj?
Pozdrawiam krytycznych.
Jesteś idiotą... sorry, nie mogłem się oprzeć.
Zacznę od zdefiniowania pojęć:
Iran (Islamska Republika Iranu) - państwo, które jest republiką teokratyczną,dawniej i owszem, zwane Persją. Podobnie jak inne kraje tamtejszego regionu jest całkowicie zdominowany i podporządkowany prawu religijnemu - szariatowi. Prawu, które jest uwstecznione, nieracjonalne, kneblujące wolność wypowiedzi i hamujące rozwój. Byłoby to wszystko betką, gdyby nie fakt, że islam, jako religia, w swoje fundamenty ma wpisaną ekspansję. Islam ma w domyśle opanować cały świat, jako jedyna słuszna religia - ma to robić zarówno przez miecz, przez macice islamskich kobiet, jak i przez podstęp (takijja - polecam poczytać więcej na ten temat - w praktyce wygląda to tak, że muzułmanin w rozmowie z niemuzułmaninem, będzie mówił o islamie jako religii pokoju, będzie odcinał się od radykałów i ortodoksów, w skrajnym przypadku powie, że tak właściwie to jest wierzący, ale niepraktykujący, aby mówić zupełnie co innego wśród swoich współwyznawców). I to jest faktyczny problem, który jest z turbanogłowymi. Islam, jako cywilizacja, niewątpliwie przyczynił się do rozwoju bliższej nam kulturowo cywilizacji zachodniej, ale zrobił to na tyle dawno, że na chwilę obecną ma to żadne znaczenie (tak jak to, że koło odkryto w Mezopotamii). Znaczenie ma natomiast to, że islamska cywilizacja mentalnie zatrzymała się mniej więcej tam, gdzie cywilizacja zachodnia była w XV-XVI w., czyli wtedy, gdy KK (organizacja zbrodnicza) zaczynał tracić swój wpływ. Implikacje tego faktu są chyba oczywiste i nie muszę ich tłumaczyć.
To powyżej to było takie "po pierwsze". Teraz "drugie".
Osobiście w tym samym rządku stawiam oszołoma mówiącego, że islam jest OK, z oszołomem wierzącym w NWO, spiskowe teorie dziejów, a także we wszechwładne i wszechobecne żydostwo. Owszem, żydzi mają zryte berety (no bo kto normalny wierzy w to, że jest członkiem narodu wybranego przez jakiegoś boga) i ma to przełożenie na to jak zachowują się niektórzy z nich względem reszty świata, ale tak na prawdę żydzi to mniej więcej to samo co cyganie - co prawda lepiej zasymilowani, z bogatszą kulturą i sztuką, z własną potężną religią - ale bez własnego państwa (bo tak na prawdę bardzo wielu żydów nie uznaje państwa Izrael, wierząc w to, że powrót do ziemi obiecanej ma dopiero nastąpić). Co do NWO - politycznie - nie do zrealizowania; gospodarczo - nie do zrealizowania (choć próby jak najbardziej są, poprzez tworzenie międzynarodowych korporacji - przykład Monsanto i Unilever - ale też to najlepszy przykład do udowodnienia tezy, którą postawię za chwilę). Czemu nie do zrealizowania? Ponieważ rasa ludzka wciąż nie osiągnęła tego stopnia zespolenia, wzajemnej asymilacji, by być traktowana jako jedność - i dalej jest tak, że jeśli w np. w USA ktoś wymyśli wielkie konsorcjum, to np. w takich Chinach ktoś postanowi stworzyć inne, większe, lepsze i bynajmniej w głowie mu będzie współpraca, a raczej przeciwnie (vide Unilever i Monsanto - tak, wiem, jedno jest amerykańskie, a drugie europejskie, ale to jeszcze lepiej obrazuje przykład). Stąd szpiegostwo technologiczne i niewidzialne, a przez to groźniejsze, wojny ekonomiczne - ostatnia taka Chiny-USA. Konkluzja jest taka - nie da się kontrolować wszystkich, jesteśmy na chwilę obecną zbyt różnorodni, by mogła istnieć jedna, centralna grupa, która miałby całym tym bałaganem zawiadywać, a już z całą pewnością nie jest to grupa żydowska.
Podsumowując - artykuł jest denny i głupi - Iran nie miał okazji nikogo jeszcze najechać (choć Persowie mieli i to robili, obecnie rządzący muzułmanie to samo), bo sam jest rozjechany przez islamski walec. USA jako państwo stojące na czele NATO i ogólnie koalicji antykomunistycznej (w latach istnienia tegoż, czyli do upadku ZSRR) wikłał się w konflikty i próbował zaprowadzić źle pojęta demokrację, tam gdzie jeszcze nie przyszedł jej czas, ale to zwykłe koła historii, nihil novi sub sole (vide SPQR - czyli Rzym w czasach swojej świetności). Znamienne jest to, że wraz z upadkiem komunizmu rola tego państwa (USA) zaczyna się coraz bardziej deprecjonować (konflikty z ich udziałem, które są na bliskim wschodzie to ostatnie takie podrygi). Pytanie kto przyjdzie po nich.
Jeszcze takie małe addendum, przed którym nie mogę się oprzeć - jak to jest, że wg. zwolenników teorii wszechobecnego żydostwa, USA (kapitalizm), czyli żydzi, aktywnie walczyli z ZSRR (komunizm), czyli wg tej teorii, też żydami. Schizofrenia, czy ki chuj?
Pozdrawiam krytycznych.
uookie napisał/a:
@erni13 pierdolisz, bo po pierwsze irańczycy to nie arabowie, a po drugie persowie mieli cywilizacje zanim w europie nauczyli się podcierać dupę. oczywiście jestem za iranem - krajem który nie narzuca swoich ideologi innym, żyje sobie w swoich granicach i rozwija swoje technologie. są jak polacy - kochają swoją wolność, tożsamość, kulturę, tylko że ze wszystkich stron wszyscy chcą ich wyruchać. jaranie się ameryką to pedalstwo.
Jesteś idiotą... sorry, nie mogłem się oprzeć.
bloodstained napisał/a:
islam, jako religia, w swoje fundamenty ma wpisaną ekspansję. Islam ma w domyśle opanować cały świat, jako jedyna słuszna religia - ma to robić zarówno przez miecz, przez macice islamskich kobiet, jak i przez podstęp
szkoda, że nie zauważyłeś tego w innych religiach, z judaizmem i chrześcijaństwem na czele
bach napisał/a:
szkoda, że nie zauważyłeś tego w innych religiach, z judaizmem i chrześcijaństwem na czele
judaizm - średnio pasuje. chrześcijaństwo - jak najbardziej, ale na szczęście jest za słaby i nie tak ekspansywny. zresztą - w przypadku obu tych religii to przeszłość, czyli to o czym pisałem a propos XV i XVI wieku w odniesieni do islamu. (a dla przykładu podam kraje Afryki subsaharyjskiej, gdzie do niedawna prym konwersji wiódł katolicyzm, wypierany obecnie przez islam - szczególnie jego bardziej radykalne odłamy - podobnie stało się w Azji, gdzie turbanogłowi trzepią skórę hindusom). żeby była jasność - gardzę każdą zinstytucjonalizowaną formą religii, absolutnie każdą.
@up
Judaizm jest ekspansywny, ale nie na zasadzie zdobywania wyznawców tylko wpływów. Tak mają w talmudzie: żeby zdobywać wpływy, nie wyznawców. Warto przy tym zwrócić uwagę, że doskonale wpisuje się to w sposób działania Izraelskiego wywiadu. Polecam książkę "By Way of Deception", która mówi akurat o wywiadzie. Dlatego tutaj ekspansja jak najbardziej jest.
Chrześcijaństwo było ekspansywne, i to bardzo, ale obecnie traci, zarówno wyznawców jak i wpływy. Wiąże się to z osłabieniem wizerunku Kościoła Katolickiego. Prawosławie w tym względzie ma się nieco lepiej.
Judaizm jest ekspansywny, ale nie na zasadzie zdobywania wyznawców tylko wpływów. Tak mają w talmudzie: żeby zdobywać wpływy, nie wyznawców. Warto przy tym zwrócić uwagę, że doskonale wpisuje się to w sposób działania Izraelskiego wywiadu. Polecam książkę "By Way of Deception", która mówi akurat o wywiadzie. Dlatego tutaj ekspansja jak najbardziej jest.
Chrześcijaństwo było ekspansywne, i to bardzo, ale obecnie traci, zarówno wyznawców jak i wpływy. Wiąże się to z osłabieniem wizerunku Kościoła Katolickiego. Prawosławie w tym względzie ma się nieco lepiej.