Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dupa tez Ci śmierdzi i roznosisz nia bakterię... Nosisz jakąś dodatkową maseczkę albo korek jak wychodzisz? Mam nadzieję, że nie myślisz, iż brudne majty i spodnie są tak szczelne, że nic nie ma prawa przenikać na zewnątrz. Nie ogarniam... ciężko Ci wcisnąć korek w dupę na 2-3 minuty czy uważasz to za głupie? Wiesz, że na skórze masz od groma różnego "towaru", na ubraniach, w powietrzu... Dlaczego nie używasz jednorazowych worków do zakrycia całego ciała? Nie mów, że sprawia Ci to problem lub jest głupie...
Nastraszyli głupich, strachliwych ludzi i boom. Połowa globu ma iq 100 i niżej, jakaś część to pelikany, kolejni paranoicy. Robi się z tego 70% populacji niedojebów, którymi mozna sterować jak marionetkami podając najśmieszniejsze informację do PRYWATNYCH mediów...
PS. uważam, że jak ktoś chce robic z siebie idiotę to ma do tego prawo, ale tez ma obowiązek odpierdolić się od reszty myślących ludzi... Nikt po tak straszliwej chorobie nie wraca do pracy, nie wychodzi do ludzi i nie pierdoli jakie to straszne, że tydzien mial temperature i kaszel... Bać się będziesz mógł jak sam założe maskę.. Ale wtedy obawiam się, że nic nam nie pomoże bo to będzie prawdziwa pandemia
Okay, szybki rachunek:
1. Co może się stać gdy wirusa nie ma a ludzie zachowują praktyki przeciwko pandemii (które swoją drogą są takie same jak przy każdej innej pandemii, która się może wydarzyć)
- Nic, poza zmniejszoną ilością zachorowań na mniej zagrażające zdrowiu choroby... Można też doliczyć doświadczenie nabyte w wyniku tej "symulacji" i bycie bardziej przygotowanym jako społeczeństwo do poradzenia sobie z podobnym problemem w przyszłości, gdy już "prawdziwa" pandemia *czegokolwiek* wystąpi. Potraktuj to jak szkolenie typu "co robić w przypadku pożaru".
2. Co może się zdarzyć gdy wirus jest a debile nie stosują praktyki przeciwko pandemii?
- Pandemia może przedłużyć się o następnych kilka lat zabijając sporą ilość ludzi.
Co jest bardziej opłacalne? Zacisnąć pośladki i zastosować się do nieszkodliwych poleceń, które nie zajmują więcej niż 10min dziennie czy "Bo ja wiem lepiej" i przyczyniać się do regresu jak każda inna patologia w każdej innej dziedzinie życia?
Dlaczego wyzywasz ludzi od debili tylko dlatego, że myślą inaczej od Ciebie?
No właśnie nie myślą. W tym problem.
Powtórzę jeszcze raz. Ludzie przez tysiące lat ewolucji świadomości są dokładnie tacy sami. Kiedyś się coś o zaćmieniu pierdolnęło i srali po krzakach. Dzisiaj pierdolnie się, że jak nie będzie miał maseczki to umrzesz i większości odpierdala. Od początku stałem z boku i się śmiałem, gdy nasz mości minister najpierw mówił, że to gówno daje (czyli taka jaka jest prawda), a potem, że daje, a potem, że on nie nosi, bo nie ma objawów. Ale ciemny lud w większości nawet tego nie zauważył, bo jest ciemny i głupi i zasługuje na tyranie go we wszystkie otwory. Ci mądrzejsi jakoś się zawsze prześlizgną, a pelikany będą w dupie. I kurwa dobrze.
To noszenie maseczek może mieć uzasadnienie...
Ponoć przy ataku paniki dobrze jest oddychać z użyciem papierowej torebki (amerykańskie filmy).
W tej torebce koncentruje się CO2, który to gaz pomaga zapanować nad ogarniającym uczuciem tejże paniki.
Jako że pelikany popadają w stany destrukcyjne na myśl o grypie, to może z tymi maseczkami ktoś jednak pomyślał...?
No i dobrze. Jazda z szajbusami. Czuby będą zmuszać innych żeby się truli wydychanym powietrzem, tylko i wyłącznie dla obłódnego poczucia bezpieczeństwa.
MIales swoje 5 minut, a teraz wypierdalaj marginesie
Dlaczego wyzywasz ludzi od debili tylko dlatego, że myślą inaczej od Ciebie?
Bo sam jest debilem, nie zauważyłeś tego?
Wielu twierdziło że wirus i pandemia to bzdura do momentu kiedy sami nie zachorowali ciężko, lub ktoś z rodziny.
Dupa tez Ci śmierdzi i roznosisz nia bakterię... Nosisz jakąś dodatkową maseczkę albo korek jak wychodzisz? Mam nadzieję, że nie myślisz, iż brudne majty i spodnie są tak szczelne, że nic nie ma prawa przenikać na zewnątrz. Nie ogarniam... ciężko Ci wcisnąć korek w dupę na 2-3 minuty czy uważasz to za głupie? Wiesz, że na skórze masz od groma różnego "towaru", na ubraniach, w powietrzu... Dlaczego nie używasz jednorazowych worków do zakrycia całego ciała? Nie mów, że sprawia Ci to problem lub jest głupie...
Nastraszyli głupich, strachliwych ludzi i boom. Połowa globu ma iq 100 i niżej, jakaś część to pelikany, kolejni paranoicy. Robi się z tego 70% populacji niedojebów, którymi mozna sterować jak marionetkami podając najśmieszniejsze informację do PRYWATNYCH mediów...
PS. uważam, że jak ktoś chce robic z siebie idiotę to ma do tego prawo, ale tez ma obowiązek odpierdolić się od reszty myślących ludzi... Nikt po tak straszliwej chorobie nie wraca do pracy, nie wychodzi do ludzi i nie pierdoli jakie to straszne, że tydzien mial temperature i kaszel... Bać się będziesz mógł jak sam założe maskę.. Ale wtedy obawiam się, że nic nam nie pomoże bo to będzie prawdziwa pandemia
Rozumiem, że mówisz o ludziach, którzy po obudzeniu się, zakładają maskę, robią kąpiel w spirytusie i boją się wystawić nos z domu bo epidemia trwa. A może wystarczy zwyczajnie myć ręce? (czego ta 70% populacji niedojebów się strasznie broni), może wystarczy jednak brać prysznic i zmieniać gacie co najmniej raz dziennie co też można latem od niektórych odczuć w komunikacji miejskiej. Mi korona z głowy nie spada, kiedy wchodzę do sklepu pełnego ludzi (a z Twoich danych wynika, że 70% to niedojeby) i zakładam maskę. Mam ją na swej szpetnej mordzie 5-10 minut i tyle.
Skoro maseczki nic nie dają, to po co lekarzom te wszystkie maseczki? Po co im uniformy? Przyłbice?
Okay, szybki rachunek:
1. Co może się stać gdy wirusa nie ma a ludzie zachowują praktyki przeciwko pandemii (które swoją drogą są takie same jak przy każdej innej pandemii, która się może wydarzyć)
- Nic, poza zmniejszoną ilością zachorowań na mniej zagrażające zdrowiu choroby... Można też doliczyć doświadczenie nabyte w wyniku tej "symulacji" i bycie bardziej przygotowanym jako społeczeństwo do poradzenia sobie z podobnym problemem w przyszłości, gdy już "prawdziwa" pandemia *czegokolwiek* wystąpi. Potraktuj to jak szkolenie typu "co robić w przypadku pożaru".
2. Co może się zdarzyć gdy wirus jest a debile nie stosują praktyki przeciwko pandemii?
- Pandemia może przedłużyć się o następnych kilka lat zabijając sporą ilość ludzi.
Co jest bardziej opłacalne? Zacisnąć pośladki i zastosować się do nieszkodliwych poleceń, które nie zajmują więcej niż 10min dziennie czy "Bo ja wiem lepiej" i przyczyniać się do regresu jak każda inna patologia w każdej innej dziedzinie życia?
Okej, na początku, jak nie wiedział nikt co to jest, jaka jest śmiertelność na tego wirusa, ale w tym momencie to tylko celebryta wśród wirusów i każdy, kto jeszcze nosi maseczkę to kretyn i debil i nie zasługuje na bycie wolnym.
No i dobrze. Jazda z szajbusami. Czuby będą zmuszać innych żeby się truli wydychanym powietrzem, tylko i wyłącznie dla obłódnego poczucia bezpieczeństwa.
Myje się zęby smrodzie, wtedy nie trzema syfu wdychać. A maseczki wymienia się co kilka godzin gdy pracujesz w miejscach gdzie masz kontakt z ludźmi. Ale ameby umysłowe tego nie zrozumieją tylko biegają krzyczą coś o spisku, wstrzykiwaniu 5g, płaskiej ziemi, szkodliwości szczepionek i prawach czarnuchów udających murzynów (nie mylić z cywilizowanymi murzynami).
Kichnij sobie kiedyś pojebie pod światło chociaż tyle może będziesz w stanie zrobić i zaobserwować zobacz dokąd poleci spray z nosa.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów