Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:34
Chojnice - 12.08.21
Sądząc po stanie wiaduktu, nie on pierwszy się nie zmieścił.
Miałem podobną akcję pod Nadarzynem z tym, że byłem w trakcie "jedyneczki" i zaszła mnie od tyłu. Na postawione " z partyzanta" pytanie "może lodzika?", obszczałem sobie buty i pogoniłem k***ę. Co do lokacji nigdy nie ukrywałem, że mieszkam w stolycy jak moi starzy, a kiedyś Ś.P. dziadkowie i pradziadkowie.
W stolicy też bywam:-) „zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz…”
Pozdro. 35i
To nie jest most
wytłumacz im czym się różni most a wiadukt.
Bzdura, przejechalby z łatwością, wszystko kwestia odpowiednio dużej prędkości.
jak widać na załączonym obrazku jednak nie
4m zestawem na 3.3m - trzeba mieć nierówno pod kopułą, żeby chociaż pomyśleć o wjeździe pod ten wiadukt!
ale taki zestaw ma ok 4m wysokości, więc to nic nie zmienia
Zestaw ma 4m wysokości plus minus parę centymetrów na anteny. Most czy tam wiadukt ma wedle oznaczenia 3.3m więc różnica 70cm, widzisz tutaj obciętą kabinę i naczepę ?
Bo ja nie, wniosek jest taki że Polskie oznaczenia są ch*ja warte i taka jest prawda. Gdyby opuścił naczepę i konia na poduszkach przeszedł by z zapasem.
wytłumacz im czym się różni most a wiadukt.
j***ny idioto czym się różni .. będę miły weź sobie otwórz wiki i poczytaj dziecko…
Ps. Jeśli budowlance załatają dziurę lub wyleją nowy asfalt to znaku już nie zmieniają. Też ciekawostka
To nie jest most
Masz mnie, oczywiście że to wiadukt A sam tu innym wytykam pomyłki...
Masz mnie, oczywiście że to wiadukt A sam tu innym wytykam pomyłki...
Prawdziwy samuraj akceptuje swoje bledy i wyciąga w wnioski na przyszłość
Oooo szanowny 35i zdradza lokacje zamieszkania lub okolice jeżdżę do roboty (między innymi) do Rypina ale ciekawa historia. Przed Włocławkiem jest droga przez las iglasty na piasku. Raz jadąc do Starorypina zachciało mi się srac przed Włocławkiem jak ch*j. Na piaskach k***y stoją. Każdy co tamtędy lata wie. I zjeżdżam do jednego zjazdu leśnego a następnie wyłączam bolid czeskiej marki i k***a w tym momencie do auta wsiada mi k***a. Pyta „loda?” … mówię „nie srać mi się chce”. k***a „ja tego nie robiuuu” i uciekła. Morał dzieci z tego taki że miejsca do defekacji należy wybrać rozważnie i po uprzedniej analizie.
A przez Brodnice przejeżdżasz?