Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jestem Ateistą, nie mam nic do żadnej religii, która nie morduje ludzi w imię swoich wierzeń i nie nakłania innych do wierzenia w to czego oni chcą. Osobiście nigdy nie nakłaniałem nikogo do Ateizmu i nie zamierzam, nawet widzę w tym plusy, kiedy wiara w Boga coś komuś daje dobrego. Nie chcę za to Islamu w Polsce, bo to nie wiara tylko choroba psychiczna, a ten kolo na filmie to jakiś Atol, zjeb, ale na pewno nie Ateista. Dziękuję.
Edit: Dodam także, że Ateizm to nie religia, to światopogląd.
A znasz religie ktora nie morduje ? Chyba tylko buddyzm
A znasz religie ktora nie morduje ? Chyba tylko buddyzm
Buddyzm to zajebisty przykład Bardzo pozytywna religia, wyznając Buddyzm, można bez przeszkód obchodzić np. Święta Bożego Narodzenia itp, przy czym nie gryzie się to wcale z tą religią.
Edit: Dodam także, że Ateizm to nie religia, to światopogląd.
Religia to stosunek do szeroko pojętego sacrum. Jeżeli uważasz, że żadnego sacrum nie ma, to również jest formą religii, zwłaszcza, że jedynym na czym możesz oprzeć swój pogląd to wiara, gdyż nikt nie udowodnił naukowo, że Bóg nie istnieje. Dlatego nie wiele różnisz się od Żydów, Chrześcijan czy Muzumanów, gdyż oni też swój stosunek do Boga określają polegając na wierze. Jak wiadomo dowodów na istnienie Boga nie ma.
Właśnie pomyliłeś mnie z Agnostykiem, jeśli nie wiesz dlaczego, to nie mamy o czym rozmawiać. Poprostu poczytaj sobie wcześniejsze posty. Bye.
Edit: Dodam także, że Ateizm to nie religia, to światopogląd.
Ateizm to JEST religia bo WIERZYSZ w to że boga nie ma, a nie w niego nie wierzysz.
Wcześniej sam uważałem siebie za ateistę do momentu gdy obejrzałem jeden z wywiadów z Carlem Saganem, w którym pięknie wytłumaczył, że ateizm dla człowieka nauki jest nielogiczny, bo przyjmuje założenie oparte na braku dowodów jako dogmat a nie pozostawia tej kwestii otwartej skoro nie możemy jej w jakikolwiek sposób zbadać.
a tak w ogóle czy ateizmu trzeba bronić ? ja porządnego ateistę widzę jako gościa, któy ma wyjebane na religię, Boga i wszystko z tym związane.
Dokładnie tak, dlatego to nie jest żadna religia tylko po prostu olewanie tego tematu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów