Spieszę z wyjaśnieniem...Trzeba zabrać bramkę i postawić na linii boiska wchuj ciasno ułożonych bramek jedna obok drugiej a oryginalną bramkę wyjebać. Wtedy to nasi zawsze będą trafiali w tą pustą przestrzeń. Oczywiście jest to rzut izometrzyczny, który nie uwzględnia wysokości więc nad tymi bramkami powinny też być bramki i aż do nieba. Dla pewności postawiłbym je też wzdłuż linii autowej i również aż do nieba. Ogólnie mówiąc zajebałbym cały stadion bramkami w taką bryłę 3d z jednym tylko wyjściem -> wirtualną bramką przeciwnika. Wtedy wszystkie piłki właśnie przez nią by przechodziły, bo nie miałyby innej drogi ucieczki poza boisko. Kurwa genialne!
Skoro nasze patałachy strzelają wszędzie tylko nie w światło bramki to na poniższym boisku nasi byliby potęgą światową.
Obrazek
Spieszę z wyjaśnieniem...Trzeba zabrać bramkę i postawić na linii boiska wchuj ciasno ułożonych bramek jedna obok drugiej a oryginalną bramkę wyjebać. Wtedy to nasi zawsze będą trafiali w tą pustą przestrzeń. Oczywiście jest to rzut izometrzyczny, który nie uwzględnia wysokości więc nad tymi bramkami powinny też być bramki i aż do nieba. Dla pewności postawiłbym je też wzdłuż linii autowej i również aż do nieba. Ogólnie mówiąc zajebałbym cały stadion bramkami w taką bryłę 3d z jednym tylko wyjściem -> wirtualną bramką przeciwnika. Wtedy wszystkie piłki właśnie przez nią by przechodziły, bo nie miałyby innej drogi ucieczki poza boisko. Kurwa genialne!
To by strzelali po słupkach, poprzeczkach, ale za chuja by nie trafili w bramkę