280
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
Wkurwia mnie nowa moda wrzucania tekstu w obrazkach. Jebany kffejk. 
EDIT: Skrypt blokuje użycie nazwy znanego serwisu, o którym wspomniałem.
Niezły ruch
EDIT: Skrypt blokuje użycie nazwy znanego serwisu, o którym wspomniałem.
Niezły ruch
@Bendar
Ty byś pewnie zrobił zdjęcie telefonem obrazu na monitorze
Cytat:
Wkurwia mnie nowa moda wrzucania tekstu w obrazkach. Jebany kffejk.
Ty byś pewnie zrobił zdjęcie telefonem obrazu na monitorze
Po takiej reklamie na tych wszystkich serwisach, będzie miał kilka-kilkaset ofert. Swoją drogą jest pewnego rodzaju misja do spełnienia...
nie musiał nawet pisac o tym głośnym zachowaniu, przecież to przychodzi naturalnie ;p oby więcej takich ofert i ludzi
calasty napisał/a:
@Bendar
Ty byś pewnie zrobił zdjęcie telefonem obrazu na monitorze
Nie znasz się - fotę monitora od dawna robi się zenitem,potem wywołujesz zdjęcie i skanujesz je w dużej rozdzielczości po czym ten skan rzucasz rzutnikiem na białą ścianę i dopiero wtedy robisz zdjęcie cyfrakiem. Potem już tylko podwajasz rozdzielczość zdjęcia,przerabiasz na BMP,drukujesz,malujesz na brystolu przy użyciu akryli,walisz fotę niskiej rozdzielczości komórką,zamieniasz na czarno-biały i wtedy wrzucasz na portal. Po wyostrzeniu.
@androgenius
Zapomniałeś o balansie bieli i nie napisałeś, że w kwestii malowania akylówką obowiązkowy jest tzw bodypainting czyli malowanie za pomocą różnych części ciała jak stopa czy łokieć.
Zapomniałeś o balansie bieli i nie napisałeś, że w kwestii malowania akylówką obowiązkowy jest tzw bodypainting czyli malowanie za pomocą różnych części ciała jak stopa czy łokieć.
calasty napisał/a:
@Bendar
Ty byś pewnie zrobił zdjęcie telefonem obrazu na monitorze
Tak, kurwa i kazałbym ci przepisać ręcznie.
od_chleba napisał/a:
@androgenius
Zapomniałeś o balansie bieli i nie napisałeś, że w kwestii malowania akylówką obowiązkowy jest tzw bodypainting czyli malowanie za pomocą różnych części ciała jak stopa czy łokieć.
Bodypainting to malowanie na ciele a nie częściami ciała.
Ja pierdole.
