18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Avatar
mabryl 2012-10-26, 2:56 1
A ja może parę osób oświecę bo tak się składa że żyję z tego rodzaju opon.

Po 1 opony bieżnikowane mają wady i zalety, zacznę od największej zalety

- miękka mieszanka gumowa, w przypadku opony zimowej jest to o tyle ważne że nawet przy największych mrozach opona zachowuje elastyczność, przez co na śniegu trzyma się o wiele lepiej od opony nowej (nie nie popierdoliło mnie, doświadczyłem osobiście, jak i klienci potwierdzali)

- każda opona bieżnikowana ma badania i homologacje, uwierzcie że to nie "Pan Zbysio" zajmuje się produkcją tego typu ogumienia

- homologacje nie tak łatwo zdobyć, z każdej partii pobierane są losowe egzemplarze do bandan

- co do problemu starych podkładów (nazywa się to karkas) tutaj sprawa jest prosta, podkład nie starszy niż 3 lata, max 4 przy rzadkich rozmiarach. Skąd pewność?? Po prostu opona starsza niż te 3-4 lata dosłownie rozpada się podczas szorstkowania (zdzieranie starej warstwy)

jako ciekawostkę dodam że żadna szanująca się bieżnikownia w Polsce nie produkuje opon na karkasach z Polski, po prostu po naszych drogach są one tak wyjebane że się nie da, większość przyjeżdża z Niemiec.

Co do różnych podkładów, ważne jest aby na oś kierowaną nie trafiły opony twarda i miękka, mogą być różne byle tej samej twardości, gwarantuje że nikt się nie połapie.
Nawet jeśli ktoś panicznie chce mieć opony an takim podkładzie, nie ma większego problemu, da się to poznać patrząc do środka opony, widoczne jest użebrowanie inne dla każdego producenta.

Wady

Miękka mieszanka jest zaletą ale stanowi też wadę, mianowicie oponę bieżnikowana należy zmienić na letnią gdy tylko robi się ciepło. Nie dokonanie tego nie jest niebezpieczne , po prostu opona zużyje się szybko.

Niektóre opony letnie są znowu trochę za twarde, przez co słabo trzymają w deszczu (dotyczy kilku rozmiarów).

Brak dostępu do rozmiarów większych niż 17 cali (trafiają się sporadycznie)

Na oponie bieżnikowanej przejedzie się 80-85% tego co na oponie nowej, należny tylko przestrzegać terminów zmian.

Nie należy się uprzedzać do takich opon, oczywiście są w Polsce bieżnikownie które produkują takie opony że strach na to patrzeć a co dopiero jeździć i niestety to psuje im renomę, większość śmiga aż miło.

Nie chce robić reklamy, nie podam żadnych namiarów na siebie, ale jeśli ktoś chce chętnie odpowiem na wszystkie pytania.
Zgłoś
Avatar
nynek345 2012-10-26, 3:15
Hahaha o by was Temat totalnie z dupy (nie żebym mówił że zły, bo wolę takie ciekawostki motoryzacyjne zamiast ile to samochód wyciągnie), a największa dyskusja Tak czytam te "wypowiedzi ekspertów" i cholera... Pierwszy komentarz pobudził apetyt "znawców" i co chwila nowe teorie Czekam, aż ktoś usłyszy strzały (koniecznie w której minucie).
Zgłoś
Avatar
bingo100 2012-10-26, 3:34
@mabryl

Zgadzam się, kupiłem w Kwidzynie dwie sztuki zimówek i nie miałem z nimi żadnego problemu. Faktem jest, że trochę je styrałem bo nie wymieniłem na lato, ale po całym roku jeżdżenia wciąż mają jeszcze 5-6 mm bieżnika. Całkiem nieźle:)
Zgłoś
Avatar
mik777pl 2012-10-26, 9:04
dobra nie chce mi się czytać tego wszystkiego wyżej ale do nalewanych zimówek nic nie mam 3 sezon i może z 20% zużycia tyle ze nakładam je dopiero jak walnie śniegiem zero bicia itp:) jestem zadowolony ale letnie mam firmówki ^^
Zgłoś
Avatar
John Deere 2012-10-26, 18:11
miałem w traktorze bieżnikowane, najlepiej nadawały sie do wyjebania.
Zgłoś
Avatar
mabryl 2012-10-26, 23:24
Wiele osób boi się opony bieżnikowanej przez to że kiedyś rzeczywiście klepano to po garażach . . .

Opony robione kiedyś i dziś się różnią, kiedyś bieżnikowano tylko część jezdną (sam pas bieżnika) pomijając boki, w dodatku były one źle zawulkanizowane, przez co bieżnik się odparzał i odpadał.
Obecnie opona jest budowana od stopki do stopki, łącznie z bokami, a procesu wulkanizacji pilnują komputery ustawiając temperaturę co do stopnia.

Mam wyliczony procent reklamacji ze sprzedaży własnej dla opony bieżnikowanej i nowej.

bieżnikowana 3,4%
nowa 2,3%

biorąc pod uwagę ceny obu wybór jak dla mnie oczywisty.

Aha, od razu mówię że te dane dotyczą opon w moim asortymencie a nie ogółu. Mam sprawdzone bieżnikownie i biorę tylko od nich, nie wypowiadam się co do dziadostwa z co poniektórych "bieżnikowni"
Zgłoś