Maupajoke, chcialem zauwazyc, ze nie masz racji do konca. Mowisz o jarmarkach spoko. W Leczycy tez na zamku sa raz do roku pokazy rycezy i jarmarki, fajne bylem widzialem, nawet kebebaba nie sprzedaja tylko podplomyki i kazdy w*ierdala bo polskie, ALE!!!
Nasza polskosc zostala sprzedana i ch*j wie komu. Jedz na lotnisko do Krakowa i poczytaj tabliczki, nie ma tam napisane "bramka" i jak sie zapytalem pani z obslugi gdzie jest lot do wyp*zdowa to powiedziala mi ze z "GEJTA 18" zaraz bedzie , ze z GEJTA ejtinastego i czemu? w Krakowie i Katowicach ciezko o informacje po polsku na tablicach a jestesmy we wlasnym kraju i co do lotnisk i lotow to mamy polaczenia z "waraw-gdzie nie wiem gdzie lezy pila wojjena", gdzie ta polskosc.
Bylem w polsce na wakacjach i ciezko mik patrzec jak ludzie to zartacaja, w radio 70% muzyki to taka, ktorej ludzie slow nie rozumieja bo jez w innym jezyku, tak jak by nie bylo na tyle polskich piosenek,
reklamypoangielsku, szyldy po angielsku.
Co mnie w*urwia to to jak ludzie mowia, zapomnieli "przepraszam" powiedziec, juz maja "SORRY, SORRY BArdzo" uzywaja zwrotw ktorych ni erozumieja, jak pierdniesz, bekniesz, zygniesz czy jak szturchniesz kogos to mowisz nie mowisz "SORRY" chyba , ze jestes z polski, w jezyku ang. uzywa sie innego zwrotu, ale my polacy wiemy lepiej.
Malujemy auta, psy domy, czola w barwy polskie na euro, a potem na hamburgera, gdzie tez nie riomumiemy cvo to tak wlasciwie znaczy, bo slyszalem o ludziach co jedli hamburgera bez kotleta, czyli co k*rwa jedli?
Polskosci nie ma, zostala za*jebana przez komuchów, naszych bratankow za wschodniej granicy podczas drugiej wojny i deptana jest do teraz, porzez amerykanow tez bosmy sie zachlysneli hamburgerami, jeansami i muzyka.
Za granica ludzie przy polskich polkach w sklepach przestaja mowic po polsku i mowia po angielsku jak sie podejdzie , bo to moze byc polak i nas zrozumiec jak k*rwa kupujemy polska kielbase, ( Ja polak nich*ja jestem szkocki baredziej niz szkot i angielski bardziej niz angol z brystolu) takie jest myslenie.
Bycie mnie polskim jest kazdemu na reke bo to fajnie tak byc prawie jak oni co mowia po ang i sa fajni, wytrzewil ktos polskosc, nawet TY MAUPAJOKE masz nazwe polska w cholere.