Przeglądając otomoto znalazłem takie autko:
Tak, kurwa ktoś puknął wózkiem pod marketem
...a później władowaliśmy go na lawetę.
Tak, kurwa ktoś puknął wózkiem pod marketem
...a później władowaliśmy go na lawetę.
22
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Przed chwilą
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
i? jakiś tępy jesteś? czy jak? mysle ze sprawa pojęcia wypadkowości jako błędu rzeczowego została już wyjaśniona?
3jeczka była dobrze jebnięta mechanicznie uszkodzona.... nikt nie odnisł większych obrażeń lub śmierci... JEST BEZWYPADKOWA WEDLE PRAWA
3jeczka była dobrze jebnięta mechanicznie uszkodzona.... nikt nie odnisł większych obrażeń lub śmierci... JEST BEZWYPADKOWA WEDLE PRAWA
Ja pierdole strasznie mi auto powypadkowe ... Lekko pukniete drzwi, koszt naprawy nie wiecej niż 1000 zł.... Zazdrość to zła cecha... Co do lawety pewnie na niej stoi bo nie ma wykupionego ubezpieczenia w polsce co oznacza, że nie może się poruszać po naszych drogach. Simple.
co Ty starasz się wyjaśnić... prowadzisz tutaj jakieś dywagacje n/t tego że niesłusznie nazwano bezwypadkowym, nie dla tego że jest rozje*** w trzy dupy, tylko że nikt nie leżał po tym wypadku 7 dni w szpitalu. Jeśli coś się utarło że bezwypadkowe=bez śladów na karoserii to trzeba to nazywać po imieniu a nie pierdolić kotka za pomocą mlotka
dlatego w sądzie chłopczyku w życiu byś nie wygrał 
"IGNORANTIA IURIS (LEGIS) NEMINEM EXCUSAT" łac. nieznajomość prawa nikogo nie usprawiedliwia
"IGNORANTIA IURIS (LEGIS) NEMINEM EXCUSAT" łac. nieznajomość prawa nikogo nie usprawiedliwia
odnosząc się do Twojej wypowiedzi przypomniał mi się jeden artykuł o studentach prawa - jak mniemam po Twoim zachowaniu jesteś jednym z nich i ELYTĄ tego narodu:
"W czasach gdy 77% procent Polaków jest magistrem, pozostałe 45% ma doktorat, a większość z nich nie opanowała nawet elementarnych podstaw matematyki zaistniała potrzeba tworzenia się elit społecznych. Jedną z nich, samozwańczą, jest elita studentów prawa. Mając dobry wynik na maturze z historii lub w przeważającej wyższości po prostu płacąc wysokie czesne możesz dołączyć do elity tego narodu. Daje to liczne uprawnienia, między innymi siedzące miejsce w autobusie, możliwość szydzenia ze studentów wszystkich innych kierunków, pracowników McDonalda, kierowców taksówek, roznoszących ulotki. Elita tego narodu w wieku 19 lat musi dbać o swój image chodząc w dobrze skrojonych garniturach na wykłady, do klubu, a nawet do pobliskiego spożywczaka. Mile widziany też laptop i ostentacyjnie śledzone na każdym wykładzie nowinki giełdowe."
"W czasach gdy 77% procent Polaków jest magistrem, pozostałe 45% ma doktorat, a większość z nich nie opanowała nawet elementarnych podstaw matematyki zaistniała potrzeba tworzenia się elit społecznych. Jedną z nich, samozwańczą, jest elita studentów prawa. Mając dobry wynik na maturze z historii lub w przeważającej wyższości po prostu płacąc wysokie czesne możesz dołączyć do elity tego narodu. Daje to liczne uprawnienia, między innymi siedzące miejsce w autobusie, możliwość szydzenia ze studentów wszystkich innych kierunków, pracowników McDonalda, kierowców taksówek, roznoszących ulotki. Elita tego narodu w wieku 19 lat musi dbać o swój image chodząc w dobrze skrojonych garniturach na wykłady, do klubu, a nawet do pobliskiego spożywczaka. Mile widziany też laptop i ostentacyjnie śledzone na każdym wykładzie nowinki giełdowe."
Jestem studentem informatyki...
Pozdrawiam Oskar
ciesze sie ze czytasz artykuły z wykopu:)
ale ten artykuł był z przymrożeniem oka i przejaskrawieniem owych zjawisk:)
Pozdrawiam Oskar
ciesze sie ze czytasz artykuły z wykopu:)
ale ten artykuł był z przymrożeniem oka i przejaskrawieniem owych zjawisk:)
siwy_oscar napisał/a:
Jestem studentem informatyki...
....
ale ten artykuł był z przymrożeniem oka i przejaskrawieniem owych zjawisk:)
Uff... całe szczęście że jesteś studentem informatyki - nie chciałbym żeby taki nieuk reprezentował mnie gdziekolwiek, tym bardziej w sądzie...
nie róbmy off topu... jestem rad ze masz firefox'a i Podkreśla błędy:D Miara człowieka nie jest raczej jest znanie zasad ortografii:).. polecam Ci inny artykuł z wykopu który język jest najtrudniejszy na świecie... ale chodziło o gramatykę... nawiasem mówiąc...
jestem rad ze masz firefox'a i Podkreśla błędy:D Miara człowieka nie jest raczej jest znanie zasad ortografii:).. polecam Ci inny artykuł z wykopu który język jest najtrudniejszy na świecie... ale chodziło o gramatykę... nawiasem mówiąc...
lee_shay napisał/a:
nie chciałbym żeby taki nieuk reprezentował mnie gdziekolwiek, tym bardziej w sądzie...
lee_shay napisał/a:
co Ty starasz się wyjaśnić... prowadzisz tutaj jakieś dywagacje n/t tego że niesłusznie nazwano bezwypadkowym,
Nie unoś się tak, bo dostaniesz jeszcze ostrzeżenie i po co Ci to na początku samym?
A chłopaki ( no i kilka dziewczyn też
) nie powiedzieli wcale, ze auto jest w DOBRYM STANIE, tylko ze WG PRAWA jest bezwypadkowe. A to różnica. Czyli koleś zostaje NIETYKLANY bez względu na to jak bardzo się zbulwersujesz.Masz rację, koleś powinien pisać prawdę tj. napisać, że auto było naprawiane. Ale możesz to przekazać w odrobinę grzeczniejszy sposób.
allegro.pl/item734440740_lakiernictwo_lakierowanie_blacharstwo_wawa.html
A co do bmw z pierwszego posta- auto jest bezwypadkowe, kolizyjne. No chyba, że ktoś na tyle ucierpiał, ze została wezwana karetka.
A co do bmw z pierwszego posta- auto jest bezwypadkowe, kolizyjne. No chyba, że ktoś na tyle ucierpiał, ze została wezwana karetka.
tylko że jak już ktoś napisał jakbym kupowała samochód, to gówno mnie obchodzi czy ktoś w nim zginął czy tylko leżał w szpitalu 3 dni na obserwacji (to już bezwypadkowe, tak?). ma być niepuknięte i chuj. więc dla mnie jak karoseria jest wgnieciona / urwane drzwi / inne uszkodzenie mechaniczne to to NIE JEST samochó bezwypadkowy.
Ja pierdole... prawo prawo, chuj z prawem, co Wam kurwa jest, ograniczeni jakimś jebanym prawem jesteście czy co? Chuj kogo obchodzi, a według prawa to a tamto...kurwa zbulwersowałem się tą niewolniczą postawą.
Jak ktoś kupuje samochód to go nie obchodzi czy ktoś w nim zginął czy odniósł jakieś obrażenia, bo to liczy się tylko stan auta. Jeśli samochód jest gdzieś uszkodzony to pisanie, że jest bezwypadkowy to zwykłe cfaniactwo i debilizm, w końcu to samochód został uszkodzony i to jemu się stało ała wiec jest poszkodowany
Pisanie, że jest bezwypadkowy po stłuczce rozumie tylko w przypadku kiedy ta uszkodzona część została wymieniona na nową, chociaż wypadało by o tym wspomnieć...
Jak ktoś kupuje samochód to go nie obchodzi czy ktoś w nim zginął czy odniósł jakieś obrażenia, bo to liczy się tylko stan auta. Jeśli samochód jest gdzieś uszkodzony to pisanie, że jest bezwypadkowy to zwykłe cfaniactwo i debilizm, w końcu to samochód został uszkodzony i to jemu się stało ała wiec jest poszkodowany
Pisanie, że jest bezwypadkowy po stłuczce rozumie tylko w przypadku kiedy ta uszkodzona część została wymieniona na nową, chociaż wypadało by o tym wspomnieć...